UltraFire WF-502B
Nie wielki, myślę że 130zł, maksymalnie 150zł ale wtedy to już razem z ładowarką i przynajmniej jednym akusem. Służyć ma głównie na rower o ile nie wyłącznie. Więc zależy mi na dość szerokim promieniu i sporej jasności. Zależy mi też na dobrej broni przeciwko kierowcom jadącym na długich światłach, czyli na stroboskopie. Wystarczą mi trzy tryby świecenia, ale jak będzie ich więcej to jakoś przeboleję .
Wyszperałem na allegro coś takiego http://allegro.pl/show_item.php?item=25 ... d00be2ff62 ale nie wiem czy warto, dla tego proszę Was o ocenę.
Dodam, że odpadają zakupy w zagranicznych sklepach jak DX, Amazon itp. Nie mam czasu żeby czekać na te wszystkie ceregiele z przesyłką. A tak poza tym UltraFire to chyba mało znana marka w Polsce?
Wyszperałem na allegro coś takiego http://allegro.pl/show_item.php?item=25 ... d00be2ff62 ale nie wiem czy warto, dla tego proszę Was o ocenę.
Dodam, że odpadają zakupy w zagranicznych sklepach jak DX, Amazon itp. Nie mam czasu żeby czekać na te wszystkie ceregiele z przesyłką. A tak poza tym UltraFire to chyba mało znana marka w Polsce?
W zasadzie latarka może nie być zła, na pewno będzie wymagała małych poprawek, jak wszystkie tego typu egzemplarze, ale z pomocą forum możesz je zrobić sam. Po prostu istnieje tam nie wykorzystany potencjał. Dalej, te ogniwa mogą i raczej będą kiepskie. W gruncie rzeczy ta którą posiadasz również można zmodować i nie trzeba być elektronikiem. Podejrzewam że problem tkwi w driverze i trzeba by go wymienić (ok. 25 - 40zl, zależnie od potrzeb, czasem na forum można dorwać coś taniej), chyba, że to tylko jakiś przewód. Po wymianie sterownika- włącznik (4 zł już solidny) do tego ogniwo i ładowarka jakieś 50zl. Chyba, że zdecydujesz się na tą z allegro i zostawiasz tak jak jest i zobaczysz jak długo wytrzyma i potem dopiero jakieś mody.
Boję się cokolwiek majstrować bez większej wiedzy w tym temacie. Nowe ogniwo i ładowarkę będę mógł kupić dopiero po 10 Czerwca . Na razie zmuszony jestem korzystać z tego, które udostępnił mi kolega.
Domyślam się, że driver (sterownik) to cała ta okrągła płytka, na której osadzona jest dioda, tak? A diody sam raczej nie wylutuje i nie wstawię nowej.
A może wymienić moduł w tej 502B, którą mam i będzie działała? Tylko teraz prośba o to, żeby ktoś mi polecił odpowiedni moduł, nie droższy niż sama latarka .
Domyślam się, że driver (sterownik) to cała ta okrągła płytka, na której osadzona jest dioda, tak? A diody sam raczej nie wylutuje i nie wstawię nowej.
A może wymienić moduł w tej 502B, którą mam i będzie działała? Tylko teraz prośba o to, żeby ktoś mi polecił odpowiedni moduł, nie droższy niż sama latarka .
Driver to jest ta cała okrągła płytka do której przylutowana jest sprężynka.
Mając nawet niewielką wprawę z lutownicą sobie poradzisz. Nowy moduł załatwi tylko sprawę drivera,
nie załatwi natomiast odprowadzenia ciepła z modułu. Na forum temat wałkowany 591516 razy.
Jeśli mimo wszystko nie chcesz się podjąć sam, to możesz napisać na PW do mnie.
Niemniej, moim zdaniem przerobienie będzie lepszym wyjściem niż zwrot i zakup nowej takiej same,
która bez przeróbek prędzej czy później i tak padnie.
Pozdrawiam
DNF
Mając nawet niewielką wprawę z lutownicą sobie poradzisz. Nowy moduł załatwi tylko sprawę drivera,
nie załatwi natomiast odprowadzenia ciepła z modułu. Na forum temat wałkowany 591516 razy.
Jeśli mimo wszystko nie chcesz się podjąć sam, to możesz napisać na PW do mnie.
Niemniej, moim zdaniem przerobienie będzie lepszym wyjściem niż zwrot i zakup nowej takiej same,
która bez przeróbek prędzej czy później i tak padnie.
Pozdrawiam
DNF
Zwracam się o poradę, jaką rozsądną wartość prądu można puścić w latarkę WF-502B z diodą XML (najprawdopodobniej U2 - nie pamiętam kupowałem latarkę 4 lata temu)? Piguła jest z jednego kawałka mosiądzu (nie z osobno wpasowanym krążkiem), między nią a podkładem diody widać wystającą odrobinę kleju więc odprowadzanie ciepła jakieś sensowne jest. Dodatkowo dziś udało się dopasować kawałek miedzianej rurki ciasno pasującej na reflektor oraz cienki pasek alu (0,2 mm), którym jeszcze owijam ową rurkę aby całość na wcisk osadzić w głowicy.
Jaki max prąd w takiej konfiguracji hardwerowej można podać na diodę aby się nie martwić o jej usmażenie? Czekam na przesyłkę ze sterownikiem 2,8A programowalnym od Grega więc będę miał możliwość organoleptycznie sprawdzić ciepło na różnych wartościach prądu, ale nie mam wielkiego doświadczenia - jedynie teoretyczne przygotowanie, więc chciałbym poznać zdanie praktyków.
PS. latarka najczęściej używana na rowerze.
Jaki max prąd w takiej konfiguracji hardwerowej można podać na diodę aby się nie martwić o jej usmażenie? Czekam na przesyłkę ze sterownikiem 2,8A programowalnym od Grega więc będę miał możliwość organoleptycznie sprawdzić ciepło na różnych wartościach prądu, ale nie mam wielkiego doświadczenia - jedynie teoretyczne przygotowanie, więc chciałbym poznać zdanie praktyków.
PS. latarka najczęściej używana na rowerze.
Czy możliwe jest aby dioda XML uszkodziła się w taki sposób, że drastycznie zmalała jej moc?
W latarce 502B jakiś czas temu dioda przygasała migocząc raz mocniej raz słabiej z tendencją do słabiej. Po kilkunastu minutach zabawy szukając przyczyny w kiepskich stykach na gwintach i włączniku migotanie ustało bo dioda wyraźnie przygasła już na stałe (na maksymalnym trybie świeci na ok. 10% w porównaniu do możliwości jakie osiągałem przed usterką).
Dziś wlutowałem programowalny sterownik 2,8A i ujrzałem tyle samo światła z diody
W latarce 502B jakiś czas temu dioda przygasała migocząc raz mocniej raz słabiej z tendencją do słabiej. Po kilkunastu minutach zabawy szukając przyczyny w kiepskich stykach na gwintach i włączniku migotanie ustało bo dioda wyraźnie przygasła już na stałe (na maksymalnym trybie świeci na ok. 10% w porównaniu do możliwości jakie osiągałem przed usterką).
Dziś wlutowałem programowalny sterownik 2,8A i ujrzałem tyle samo światła z diody
Dziękuję, ta podpowiedź była pomocna. Zdemontowałem diodę z podłożem od piguły i wygrzałem ją aby poprawić lut, świeci teraz pięknie ale nie sprawdzałem jeszcze w korpusie latarki bo nie wiem jak zamocować diodę z jej podstawą do piguły. Kupić klej termoprzewodzący czy posmarować pastą ale jak wtedy unieruchomić diodę? Widziałem są stosowane podkładki centrujące i przykręcony ref dociśnie do piguły, ale zawsze podłoże może się przekręcić i co wtedy z przewodami, nie urwią się?