Filament LED - ktoś miał do czynienia ?

dane techniczne, zdjęcia i ciekawostki o diodach świecących
piotoni
Posty: 18
Rejestracja: czwartek 18 lis 2010, 18:14
Lokalizacja: Łódź

Post autor: piotoni »

Chciałbym odświeżyć temat bo nastąpił niezły "wysyp" tych "ledówek".
Przyszedł mi do głowy taki pomysł - a może bańki tych "ledówek" są wypełnione wodorem jak generatory w elektrowniach. Wodór ma dobre przewodnictwo cieplne i nie jest toksyczny, a czysty (bez tlenu) nie jest przecież wybuchowy. A jeżeli chodzi o łatwopalność w razie rozbicia, to przy takiej ilości tego gazu to jakby zapalić zapałkę.
Co o tym sądzicie?
Mociumpel
Posty: 2116
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Nie piłeś dzisiaj czegoś? - wodór w bańkach ledów typu filament?
Filament czyli wyrób "żarówkopodobny na E27" - moim zdaniem w środku jest gips a efekt świecenia wywołuje nasza imaginacja myślowa wzbudzająca w korze mózgowej wrażenie świetlistości bańkowej ...
brrr ... chyba pójdę się czegoś napić ...
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Schodząc na ziemię...

Jakoś ponad rok mam w sypialni 4W włóknową ledówkę i dalej daje radę. Niestety nie mam sprawdzić jak spadł jej strumień świetlny.

Osobiście wątpię by w fabrykach chciało im się wypełniać bański czymś innym niż powietrzem. Szczególnie, że nigdzie o specjalnym gazie nie piszą... A zazwyczaj lubią się wszystkim chwalić.

Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Na wakacjach tego roku w wielu miejscach widziałem tego tupu cuda. W kilku miejscach widać było że każdy "filament" miał już widoczne zużycie - ciemne punkty, środek świecący bardzo słabo, miejsca podłączenia wciąż jasno.

Co ciekawe, Osram w swoich ledach na filamnetach podaje że max. czas życia to 6000h, Philips z kolei na wszystkich żarówkach tego typu podaje 15 000h. Nawet na wielu "zwykłych" ledach też podaje 15 000h. Z drugiej strony, obecne wyroby znanych producentów to wydmuszki - kosztują po 10 - 20 zł za E27 o mocy 8 - 12W, radiator który prawie nie istnieje, ledy pracujące często w temperaturze ponad 100 st (na radiatorze) + sterowniki ograniczone do minimum i mamy już przepis na cudowny produkt który zdechnie wtedy jak gwarancja się skończy.

Ostatnio testowałem w domowym zaciszu "żarówkę" LED Philipsa na E27, moc 8W z szklaną bańką (cała bańka ze szkła). Co w środku ? Zwykłe PCB + kilknaście ledów łączonych szeregowo + mini sterownik ukryty w gwincie. Chłodzenia brak. Bańka żarówki po godzinie pracy mocno ciepła. Barwa jak żarówka 40W. Śmiejemy się z tanich produktów od "chińczyka" a "markowi" producenci dają nam to samo :)
ILPT
Awatar użytkownika
pegasus_sis
Posty: 963
Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pegasus_sis »

Tymczasem Chińczycy starają się robić update filamentów (w drugą stronę niż korpo :) ), dają im sensowne sterowniki i coś, co ma robić za chłodzenie.

Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Tylko ile tego ciepła zostanie przetransportowane przez taki drut ? ;)
ILPT
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 992
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Żarówka ma 1,7W, a więc idzie 0,85W na drucik, (choć pewnie i mniej bo sterownik część prądu zje) a więc nie tak dużo, choć pewnie dolna część drucika jest dobrze chłodzona, ale górna się smaży.
lorak
Posty: 195
Rejestracja: piątek 09 lis 2012, 18:17
Lokalizacja: Nowosielce

Post autor: lorak »

Mam kilka takich wynalazków i spisują się zaskakująco dobrze. Jedna taka żarówka świeci po około 20h na dobę już kilka ładnych miesięcy i nie ma zamiaru przestać. Nurtuje mnie jak to możliwe bez chłodzenia, ale świeci.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Pytanie do osób, które kupowały Ledy Włóknowe, czy kupowaliście z Aliexpress? Czy te prosto od Chińczyków są OK? Podacie jakieś sprawdzone? Szklane bański, czy plastikowe, do przesyłki dobrze zapakowali? Przeżyły?

Pytam, bo mam tylko jedną za ok 17zł z Biedronki, teraz wolałbym taniej kupić, ale też bez rosyjskiej ruletki?

Pozdrawiam, Kuba
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Na ali to zawsze ruletka... Zamawiałem ostatnio żarówkę w wersji retro, szklana + zwykły żarnik. Chińczyk zapakował żarówkę w przymałe kartonowe pudełko i po prostu wrzucił do czarnego worka. Przyszła cała o dziwo. Zamawiałem też inne żarówki i wiele z nich przychodziło bez szwanku, ale pakowanie często pozostawiało wiele do życzenia.

PS-Warto jest kupować te filamenty? Żywotność mają niższą, światło w produktach no-name często o CRI na poziomie 70 - 80.
ILPT
Mociumpel
Posty: 2116
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Wszystkie rodzaje ledów czy to na gwint (E14 czy E27) czy jakikolwiek inny typ trzonka/gniazda mają swoje podziały na lepsze/gorsze.
Wystarczy wziąć katalog dowolnego producenta i b. dokładnie przyjrzeć się podziałom i parametrom technicznym a przede wszystkim cenom - wtedy widać, że te "psie pieniądze" to głównie produkty segmentu Basic - i za te głównie płacimy w sklepach.
Filamenty są fajne i popularne bo najlepiej przypominają żarówki a nie młotek, banana czy świński ogon - żarówka ma wyglądąć wg Kowalskiego jak szklana bańka z włóknami w środku i świecić dookólnie - filamentowe wynalazki idealnie to spełniają.
Wersja najbardziej lubiana dla "znawców starożytnych skamielin" to filament z matową bańką np. http://www.helios.katowice.pl/pl/produk ... d-filament.
Obecnie dostępne "filamenty" na E27 to 4W do 8W zastępujące stare 40-75W żarówki.
Przy okazji - czy wiecie że istnieja relikty z przeszłości które nawet w czasach zaprzeszłych stanowiły żarówkowy TOP TOPÓW (np. http://www.gitmarket.pl/osram/halolux-c ... 17086.html) - ceramiczne wynalazki, które wydajnością kasowały dowolną "zwykłą sklepową"?
Obecnie dostępne żarówki to:
1. dla Kowalskiego tanie do bólu - http://www.gitmarket.pl/kanlux/gls-sr-z ... oodporna-1 tzw "sraka marketowa" - nie są podawane niemal żadne parametry -zero wydajnopści TYLKO moc - ale cena max. 2 zł/sztuka - dla 100W pomiarowa wydajność to ok. 1000 lumenów i żenująca realna trwałośc ok. 300-500 godzin.
2. dla wymagającego Kowalskiego - http://www.gitmarket.pl/gitmarket/zarowka-a60-e27-100w - żarówka z"halogenem" w środku - lepsze wydajniejsze ale dalej tanie - bez podawania wydajności - pomiarowo ok. 1300-1500 lumenów (zależnie od producenta - info dostępne zazwyczaj w katalogach technicznych niedostępnych szerszemu ogółowi) - jedyna zaleta tych żarówek to znacząca realna poprawa trwałości.
3. i wspomniane szczyty czyli ceramiczne wynalazki za ... 25 zł o wydajności 1800 lumenów ze 100W do których każdy producent wypina pierś pokazując z dumą że to jest to.
Patrząc na taki trochę sztuczny podparty cenami przedział - 2-5-25 zł - widać, że klasa urządzenia w dużej mierze zależna jest własnie od niej.
W przypadku KAŻDEGO produktu takie podziały istnieją - dla "ledowych" jest to ok 5-25-100 zł (tak są ledy na gwint E27 po 100 zł z gwarancją pisemną 5 lat i trwałościa techniczna 35-50 000 godzin).
Barierą dostępu jest zazwyczaj ...cena zakupu bo rozsądek wskazuje jednak że środkowy przedział (wymagający Kowalski) jest wystarczający - "profesjonalne" ledowe wynalazki to zupełnie inna kategoria produktu.
W latarkach mamy to samo - chiński badziew, badziew markowy, normalne latarki, wynalazki firmowe - kto z normalnych ludzi kupi "wiadro światła" za 1500 zł? - termiczne cuda, szczyty techniki, dopracowane oprogramowanie - przecież wiadomo, że i tak najlepsze są "zumy" marki "Bajlong Police"na 3xAAA za 25 zł o mocach 1000W i zasięgu 10 km ... a wszystko to w czymś o objętości grubego flamastra z latającą przy każdym ruchu głowica ...
Panowie nie łudźcie się, że poznacie WSZYSTKIE tajemnice każdego z producentów w zakresie ich produktów - są one dostępne jedynie wąskiej grupie szefów i co poniektórych inżynierom produkcji konsekwentnie trzymającym "jakość" w cenie dla Kowalskiego i JAKOŚĆ w cenie dla profesjonalisty.
Niestety TYLKO wiedza pozwala odsiać dobre od złych jeśli jej nie mamy najlepszym choć dość ułomnym wskaźnikiem "lepszości" jest cena.
Wracając do tematu - przykładowe lepsze filamenty np. to http://www.ceneo.pl/47187523 jest warte uwagi ale koszt 30 zł jest za wysoki - spokojnie można je kupić za 20 zł (niestety tylko w zaprzyjaźnionych miejscach ;)) - to taki produkt dla wymagającego Kowalskiego - "producent" (notabene Helios od żarówek - onegdaj potentat w Polsce w tej dziedzinie) podaje 25 000h i jest to poprawna choć niesprawdzalna wartość.
Podsumowując - większośc producentów co 3 miesiące zmienia "linie produkcyjne" ledów tzn. że mniej więcej co kwartał cos dodaje lub cos ujmuje z obecnie oferowanej lini produktów - oznacza to w praktyce że w ciągu roku osram, philips, ge czy sylvania 3-4 razy wprowadza nowe usprawnienia czyli ...pod ta sama nazwa sprzedaje INNE "NOWE" TEHNICZNIE produkty ...
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Cześć
Mociumpel pisze:Przy okazji - czy wiecie że istnieja relikty z przeszłości które nawet w czasach zaprzeszłych stanowiły żarówkowy TOP TOPÓW (np. http://www.gitmarket.pl/o...owa/17086.html) - ceramiczne wynalazki, które wydajnością kasowały dowolną "zwykłą sklepową"?
link, nie działa, wywala na stronę główną sklepu.

Co do wpisu, to się nie zgodzę, że te tanie tradycyjne mają gorszą trwałość niż te z wkładem halogenowym. Z mojego doświadczenia, to te z wkładem halogenowym padają ja muchy, gdy te tradycyjne te 1000h (nie mierzyłem, ale powiedzmy, że więcej niż rok w domu) trzymają :)

Cóż, zaryzykuję z włóknami ledowymi z chin, wiele nie potrzebuję i chcę małych mocy, to zobaczymy co będzie :)

Pozdrawiam, Kuba
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
pegasus_sis
Posty: 963
Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pegasus_sis »

Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: marmez »

Ten kawałek miedzi/aluminium w tych powyższych do mnie w ogóle nie przemawia... Co on ma chłodzić? Rozumiem, że tylko sterownik jak już... A to on się aż tak bardzo przegrzewa? Hmm... Osobiście jeszcze nie widziałem poprzepalanych filamentLEDów, choć faktycznie pewno najpierw padnie sterownik, bo diody najwyżej stracą na jasności, bo jak przez kilkaset godzin nie widać, by się jakoś diody przepalały, to się dużo nie zmieni, w tym względzie raczej. Jasność owszem, może spaść.

Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ja już widziałem filamenty które padły - wówczas jasno świeciły się same końce, środek był natomiast ciemny lub miał minimalną jasność.

Radiator który widać na foto ma za zadanie (w założeniu) choć trochę odebrać ciepła z filamentów. Podstawa w którą są wlutowane poszczególne filamenty jest aluminiowa.

Patrząc się na produkty tego typu od znanych producentów np. Osrama, zawsze ich żywotność jest określana na max 6000 godzin. Dodatkowo przeglądając testy na internecie i pomiary temperatury, można stwierdzić że taka żywotność teoretycznie powinna być realna. Głównym problemem jest temperatura - na testach z pomiarów kamerą termow, wychodzi że filamenty osiągają grubo ponad 100 st.
ILPT
ODPOWIEDZ