Witam Panowie
Mam takie pytanie ponieważ poszukuje zasilacza laboratoryjnego do testowania różnych typów przetwornic samochodowych i żarników xenon.
Jest ich masa typów i plusa z minusem czasem trzeba szukać metodą na czuja:/
Do tej pory robiłem to akumulatorem żelowy z UPS 7.2AH 2.16A
Ale jak wiadomo takie testowanie metodą prób i błędów często prowadzi do zwarć elektroniki.
Wiec zacząłem rozglądać się za jakimś zasilaczem laboratoryjnym który w przypadku zwarcia natychmiast odcina napięcie i zapobiega uszkodzeniu przetwornicy.
Ostatnio potestowałem zasilacz Korad 5A który w zupełności spełnił by moje oczekiwania ale niestety po ustawieniu napięcia 5A przetwornice w ogóle nie startują a żarniki jedynie mrygają i nie są w stanie wystartować. Czemu tak się dzieje skoro na aku 2.16A wszystko ładnie startuje a na zasilaczu 5A już mryga? Boje się inwestować 2 krotnie większej sumy z zasilacz 10A bo może przyczyna nie leży po stronie jego Amperażu.Co panowie o tym myślicie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Jaki zasilacz laboratoryjny do uruchamiania przetwornic xeno
Jaki zasilacz laboratoryjny do uruchamiania przetwornic xeno
Ostatnio zmieniony czwartek 22 wrz 2016, 18:42 przez kafi, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyczyna leży właśnie w amperażu i 5A nie wystarcza na sam start przetwornicy (potrzeba z 7-8A a nawet więcej).
2,16A na akumulatorze nie oznacza, że taka jest jego max wydajność, bo pewnie na zwarciu może dać i 100A. Wartość ta może dotyczyć zalecanego prądu jego ładowania (1/3C) ew oznacza pojemność przy tym prądzie
2,16A na akumulatorze nie oznacza, że taka jest jego max wydajność, bo pewnie na zwarciu może dać i 100A. Wartość ta może dotyczyć zalecanego prądu jego ładowania (1/3C) ew oznacza pojemność przy tym prądzie
dziękuję za szybką odpowiedź
na akumulatorku mam max initial current 2.16A i bez problemu startuje z każdym typem przetwornicy niestety nie ma zabezpieczenia przed zwarciem a przy testowaniu już kilka tym sposobem uszkodziłem bo niestety plusa trzeba szukać na czuja w niektórych modelach.
Ma ktoś jakąś radę na jakiś zasilacz który będzie miał zabezpieczenie przed zwarciami i bez problemu startował każdy typ przetwornicy i żarnika xenon? Aby móc to podłączać i sprawdzać czy wszystko działa jak należy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
na akumulatorku mam max initial current 2.16A i bez problemu startuje z każdym typem przetwornicy niestety nie ma zabezpieczenia przed zwarciem a przy testowaniu już kilka tym sposobem uszkodziłem bo niestety plusa trzeba szukać na czuja w niektórych modelach.
Ma ktoś jakąś radę na jakiś zasilacz który będzie miał zabezpieczenie przed zwarciami i bez problemu startował każdy typ przetwornicy i żarnika xenon? Aby móc to podłączać i sprawdzać czy wszystko działa jak należy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Ostatnio zmieniony czwartek 22 wrz 2016, 18:43 przez kafi, łącznie zmieniany 1 raz.
Czyli 2,16A to max zalecany prąd ładowania.
Ma być tanio czy z zapasem?
Tanio na allegro znajdziesz zasilacz 30V 10A (ok 350zł). Jednak zabezpieczenie przed zwarciem polega na wejściu zasilacza w tryb CC czyli po ustawieniu np 5A, te 5A popłynie przez obwód powodujący zwarcie, czyli zapewne przez diodę, którą można przecież uprzednio wykryć multimetrem.
Ma być tanio czy z zapasem?
Tanio na allegro znajdziesz zasilacz 30V 10A (ok 350zł). Jednak zabezpieczenie przed zwarciem polega na wejściu zasilacza w tryb CC czyli po ustawieniu np 5A, te 5A popłynie przez obwód powodujący zwarcie, czyli zapewne przez diodę, którą można przecież uprzednio wykryć multimetrem.
Mój budżet to około 500 zł. Czasem testuje w Warsztacie różnego typu przetwornice samochodowe różnych producentów i gdy kostka ma kilkadziesiąt nóżek trzeba szukać plusa na czuja. Kilka tym sposobem już się uszkodziło dlatego chciałem zainwestować w jakiś porządny zasilacz ale widzę że z moim budżetem na nic się to zda. Dobrze że sprawdziłem na kolegi zasilaczu Korad i okazało się że 5A to również za mało.
Multimetrem nie podam napięcia żeby sprawdzić który to plusik żeby wystartowało:/
Multimetrem nie podam napięcia żeby sprawdzić który to plusik żeby wystartowało:/
Ostatnio zmieniony czwartek 22 wrz 2016, 23:33 przez kafi, łącznie zmieniany 2 razy.
Kafi - słuchaj Elsora bo wie o czym mówi.
praktycznie każdy multimetr ma funkcje sprawdzenia polaryzacji diody - nawet jak nie ma dedykowanej - to można to zrobić omomierzem.
Jak już znajdziesz plus - musisz to zasilić czymś co pozwoli na impulsowe zasilenie prądem 10 A - wtedy palnik wystartuje.
Jednak może się zdążyć, że nawet 10 A w niektórych przypadkach braknie - to musiałbyś sobie już sprawdzić.
praktycznie każdy multimetr ma funkcje sprawdzenia polaryzacji diody - nawet jak nie ma dedykowanej - to można to zrobić omomierzem.
Jak już znajdziesz plus - musisz to zasilić czymś co pozwoli na impulsowe zasilenie prądem 10 A - wtedy palnik wystartuje.
Jednak może się zdążyć, że nawet 10 A w niektórych przypadkach braknie - to musiałbyś sobie już sprawdzić.
Jest jeszcze kultowy zasilacz od XBOXa z wszystkimi zabezpieczeniami i dużym prądem za <50 zł.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU