Korad KA3005P - uszkodzenie wyświetlaczy
Korad KA3005P - uszkodzenie wyświetlaczy
Witajcie,
Dziś mój zasilacz Korad KA3005P odmówił dalszej pracy. Niestety jest już po gwarancji. Sam zasilacz pracuje nadal poprawnie, jednak zarówno oba wyświetlacze jak i diody sygnalizacyjne przestały działać. Stało się to nagle, podczas ustawiania wartości pokrętłem, wszystkie diody w zasilaczu zgasły. W chwili wyłączania zasilacza wszystkie się zapaliły (włącznie ze wszystkimi segmentami wyświetlaczy). Przy kolejnych włączeniach zasilacza losowo zapalały się różne diody i różne segmenty nie wyświetlając żadnych logicznych wartości. Po chwili zza przedniego panelu wydobyła się niewielka ilość dymu i poczułem spalony krzem. Obecnie włączony zasilacz wyświetla jedynie to (zauważalne są nieustanne zmiany jasności i przypadkowe miganie):
Nie widzę na płytce żadnych wyraźnie uszkodzonych elementów. Dość ciepłe były natomiast trzy rejestry przesuwne 74HC595. Nie podjąłem jeszcze żadnej głębszej próby diagnozy, jednak może ktoś z Was spotkał się już z takim problemem? Szukając na szybko w internecie nie znalazłem żadnego podobnego przypadku. Obsługując zasilacz "na pamięć" nie zaobserwowałem żadnych nieprawidłowości w jego działaniu, więc problem ogranicza się do części odpowiadającej za wyświetlanie informacji o stanie pracy zasilacza.
Akurat się zepsuł w najgorszym momencie.
Dziś mój zasilacz Korad KA3005P odmówił dalszej pracy. Niestety jest już po gwarancji. Sam zasilacz pracuje nadal poprawnie, jednak zarówno oba wyświetlacze jak i diody sygnalizacyjne przestały działać. Stało się to nagle, podczas ustawiania wartości pokrętłem, wszystkie diody w zasilaczu zgasły. W chwili wyłączania zasilacza wszystkie się zapaliły (włącznie ze wszystkimi segmentami wyświetlaczy). Przy kolejnych włączeniach zasilacza losowo zapalały się różne diody i różne segmenty nie wyświetlając żadnych logicznych wartości. Po chwili zza przedniego panelu wydobyła się niewielka ilość dymu i poczułem spalony krzem. Obecnie włączony zasilacz wyświetla jedynie to (zauważalne są nieustanne zmiany jasności i przypadkowe miganie):
Nie widzę na płytce żadnych wyraźnie uszkodzonych elementów. Dość ciepłe były natomiast trzy rejestry przesuwne 74HC595. Nie podjąłem jeszcze żadnej głębszej próby diagnozy, jednak może ktoś z Was spotkał się już z takim problemem? Szukając na szybko w internecie nie znalazłem żadnego podobnego przypadku. Obsługując zasilacz "na pamięć" nie zaobserwowałem żadnych nieprawidłowości w jego działaniu, więc problem ogranicza się do części odpowiadającej za wyświetlanie informacji o stanie pracy zasilacza.
Akurat się zepsuł w najgorszym momencie.
Pozdrawiam
No właśnie też się ucieszyłem, że w końcu coś zadymiło i się uszkodzenie ujawni... ale nie widzę żadnego źródła tego dymu. Postaram się wrzucić jakieś dobre zdjęcia jak tylko będę mógł. Może ktoś będzie bardziej spostrzegawczy ode mnie.
EDIT:
Dziś wymontowałem obie płytki z zasilacza i znalazłem spalony element - rejestr przesuwny na płytce z LEDami. Poniżej zdjęcia obu płytek, niech będzie też dla potomnych.
Spore wagowo zdjęcia (10 i 6 MB)
Chyba pozostaje wymienić rejestry przesuwne i liczyć, że to rozwiąże problem. Niestety mam zerowe doświadczenie (i sprzęt) w SMD. Nadal jestem otwarty na wszelkie spostrzeżenia i uwagi. Może ktoś z Was ma coś istotnego do dodania, miał podobny problem lub ma jakąś cenną uwagę.
EDIT:
Dziś wymontowałem obie płytki z zasilacza i znalazłem spalony element - rejestr przesuwny na płytce z LEDami. Poniżej zdjęcia obu płytek, niech będzie też dla potomnych.
Spore wagowo zdjęcia (10 i 6 MB)
Chyba pozostaje wymienić rejestry przesuwne i liczyć, że to rozwiąże problem. Niestety mam zerowe doświadczenie (i sprzęt) w SMD. Nadal jestem otwarty na wszelkie spostrzeżenia i uwagi. Może ktoś z Was ma coś istotnego do dodania, miał podobny problem lub ma jakąś cenną uwagę.
Pozdrawiam
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Dzięki Panowie za wszystkie rady. Chyba jestem na dobrej drodze w szukaniu przyczyny. Niestety z braku części oraz zbliżającego się wyjazdu, do naprawy właściwej przystąpię najwcześniej w przyszłym tygodniu.
O dziwo wystrzelił tylko górny, ale w takim razie dolny kwalifikuje się również do wymiany. Ciekawe, że diody zasilane są z tych samych napięć, a nie dość że się nie uszkodziły to jeszcze nie zauważyłem zwiększonej jasności.
Gdy podłączę płytkę z wyświetlaczami do tej drugiej to stabilizator L7812CV (ten z radiatorem na płytce bez wyświetlaczy) dość szybko się nagrzewa, do tego stopnia, że parzy. To mnie oczywiście nie dziwi. Po odłączeniu płytki z wyświetlaczami robi się dość ciepły, ale można utrzymać palec na radiatorze. Nie mam pojęcia czy powinien być aż tak ciepły, bo nigdy wcześniej nie rozkręcałem tego zasilacza. Z drugiej strony nie sądzę, że radiator został dobrany na wyrost, więc może to normalne.
Może ktoś z Was ma takiego Korada bez plomb i zechciałby w wolnej chwili dotknąć radiatora na L7812CV po chwili pracy?
Racja. Na płytce z wyświetlaczami oba rejestry zasilane są napięciem 10,9V, a na tej drugiej 3,3V. Obie grupy rejestrów mają osobne i całkiem inne stabilizatory. Dla mnie to wygląda na ewidentne uszkodzenie stabilizatora AMS1117 3,3V (po prawej od diod na zdjęciu).Manekinen pisze:Najpierw, to zmierz napięcia. Bo z jakiegoś powodu to wystrzeliło.
O dziwo wystrzelił tylko górny, ale w takim razie dolny kwalifikuje się również do wymiany. Ciekawe, że diody zasilane są z tych samych napięć, a nie dość że się nie uszkodziły to jeszcze nie zauważyłem zwiększonej jasności.
Gdy podłączę płytkę z wyświetlaczami do tej drugiej to stabilizator L7812CV (ten z radiatorem na płytce bez wyświetlaczy) dość szybko się nagrzewa, do tego stopnia, że parzy. To mnie oczywiście nie dziwi. Po odłączeniu płytki z wyświetlaczami robi się dość ciepły, ale można utrzymać palec na radiatorze. Nie mam pojęcia czy powinien być aż tak ciepły, bo nigdy wcześniej nie rozkręcałem tego zasilacza. Z drugiej strony nie sądzę, że radiator został dobrany na wyrost, więc może to normalne.
Może ktoś z Was ma takiego Korada bez plomb i zechciałby w wolnej chwili dotknąć radiatora na L7812CV po chwili pracy?
Pozdrawiam
Nordycka metodaGanzConrad pisze:Zalewasz cyną wszystkie nogi po jednej stronie i grzejesz wszystko na raz. Zdejmujesz nadmiar cyny i przylutowujesz nowy.
Wygnij sobie prostokątny grot z cienkiego drutu na wymiar scalaków do wylutowania. Grzejesz wszystkie wyprowadzenia na raz i zdejmujesz układ, nie smażysz nadmiernie PCB, wieczne nie jest i łatwo popsuć.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Witam
Ja, w takich ewidentnych wypadkach, odcinam nóżki od scalaka i po kolei je odlutowuję. W tym wypadku, płytka jest ważniejsza od scalaka.
Następnie odsysanie cyny plecionką i mamy czyste pola lutownicze.
Pozdrawiam
Ja, w takich ewidentnych wypadkach, odcinam nóżki od scalaka i po kolei je odlutowuję. W tym wypadku, płytka jest ważniejsza od scalaka.
Następnie odsysanie cyny plecionką i mamy czyste pola lutownicze.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Kupuję już od pół roku. Od tego czasu wydałem tę sumę wielokrotnie na inne rzeczy, ale ciągle hot air jest gdzieś na dole listy priorytetów... Wiem wiem, muszę w końcu kupić...Doctore pisze:A ja bym zaproponował kupno stacji hot air za lekko ponad 100zł, nie raz się przyda.
Tak czy inaczej wylutowałem oba rejestry i stabilizator, zamówiłem nowe i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu go naprawię, bo nie uśmiecha mi się kupować nowego zasilacza przy takim kursie dolara.
Pozdrawiam
Że niby kupiłeś tego 10kg kloca z chin?
Przecież to na miejscu taniej chodzi jak z np. ebay
PL 380zł: http://www.hotair.pl/pl/sklep/zasilacze ... lania.html
CN 680zł: http://www.ebay.com/itm/KORAD-KA3005P-P ... Sw8-tWYVmp
Nawet po cudownym kursie 3zł/1$ wychodzi 525zł
Przecież to na miejscu taniej chodzi jak z np. ebay
PL 380zł: http://www.hotair.pl/pl/sklep/zasilacze ... lania.html
CN 680zł: http://www.ebay.com/itm/KORAD-KA3005P-P ... Sw8-tWYVmp
Nawet po cudownym kursie 3zł/1$ wychodzi 525zł
NIE BOJĘ SIĘ GDY ŚWIATŁO ZNIKA, BO MAM LATARKĘ NA OGNIWACH PANASONIC' A
No jasne, że nie. Tylko kurs dolara wpływa przecież na ceny w Polsce. Ja tego Korada kupiłem w drugiej połowie 2013r. za dokładnie 275zł, więc jak by nie patrzeć jest teraz droższy o prawie 100zł. Sprawdziłem cenę nowego chwilę po wystąpieniu usterki i wydaje mi się, że kosztował w tym samym sklepie 380zł... no ale może źle zapamiętałem. W każdym razie jest to cena która wywołuje u mnie "no tyle to nie dam" i dodatkowo motywuje do naprawy.Doctore pisze:Że niby kupiłeś tego 10kg kloca z chin?
EDIT:
Zasilacz naprawiony. Lutowanie SMD okazało się nie aż takie straszne jak się wydawało. Dzięki wszystkim za okazaną pomoc. Tak jak sądziłem uszkodzony był stabilizator AMS1117, co z kolei spowodowało uszkodzenie dwóch rejestrów przesuwnych 74HC595. Po wymianie tych trzech elementów wyświetlacze i diody działają poprawnie.
Pozdrawiam