Mała instalacja fotowoltaiczna Bociana
Dzisiaj zrobiłem ostateczny upgrade instalacji. Grzałka 24V 300W została podpięta do wyjścia Load regulatora Steca. W rozdzielnicy doszedł pojedynczy przełącznik DC 20A zamykający obwód grzałki:
Doszło nowe przyłącze do regulatora na przewodzie 4mm2:
Łazienka z bojlerem sąsiaduje z pracownią przez ścianę (dzielą również kanał wentylacyjny)
I na koniec efekty grzania przez około 2,5-3 godziny w okolicach południa. Ołówkiem na skali zaznaczyłem temp. w momencie włączenia grzania 24V. Główna grzałka 1500W oczywiście wyłączona.
Z uwag praktycznych:
Byłem zmuszony wymienić położony wcześniej przewód 2x2,5mm2 na 4mm2, gdyż robił się wyczuwalnie ciepły (zmierzyłem spadek na nim i było to ok. 1,5V). Przy prądzie 12-14A daje to stratę mocy rzędu 20W i byłoby niewybaczalnym marnotrawstwem. Regulator Steca, przy obciążeniu grzałką 300W wyjścia Load, utrzymuje napięcie na akumulatorze na poziomie 26,5V (pierwsza zielona dioda statusowa) co jest dla mnie OK i nie zamierzam tego zmieniać. Dziękuję za uwagę
Doszło nowe przyłącze do regulatora na przewodzie 4mm2:
Łazienka z bojlerem sąsiaduje z pracownią przez ścianę (dzielą również kanał wentylacyjny)
I na koniec efekty grzania przez około 2,5-3 godziny w okolicach południa. Ołówkiem na skali zaznaczyłem temp. w momencie włączenia grzania 24V. Główna grzałka 1500W oczywiście wyłączona.
Z uwag praktycznych:
Byłem zmuszony wymienić położony wcześniej przewód 2x2,5mm2 na 4mm2, gdyż robił się wyczuwalnie ciepły (zmierzyłem spadek na nim i było to ok. 1,5V). Przy prądzie 12-14A daje to stratę mocy rzędu 20W i byłoby niewybaczalnym marnotrawstwem. Regulator Steca, przy obciążeniu grzałką 300W wyjścia Load, utrzymuje napięcie na akumulatorze na poziomie 26,5V (pierwsza zielona dioda statusowa) co jest dla mnie OK i nie zamierzam tego zmieniać. Dziękuję za uwagę
Sometimes darkness can show you the light
Hej
Z uwagi na to, że sam zamierzam sobie podobna instalacje testowo sprawić mam parę pytań.
rozumiem że przetwornica jest połączona z akumulatorami bezpośrednio a wyjście Load z grzałką.
Ale nie rozumiem jak możesz mieć nadwyżki energii skoro wszystko powinna skonsumować przetwornica i oddać do sieci jeśli aku są naładowane?
jeszcze pytanie dotyczące akumulatorów - w zakresie napięć jakimi regulator steruje ładowaniem (minimalne napięcie które pozwala czerpać z aku a napięcie palnego naładowania) ile energii jest w stanie oddać akumulator? - tyle ile jego pojemność nominalna?
Skoro licznik kręci się do tyłu - to znaczy że oddajesz prąd w cenie zakupu?
Z uwagi na to, że sam zamierzam sobie podobna instalacje testowo sprawić mam parę pytań.
rozumiem że przetwornica jest połączona z akumulatorami bezpośrednio a wyjście Load z grzałką.
Ale nie rozumiem jak możesz mieć nadwyżki energii skoro wszystko powinna skonsumować przetwornica i oddać do sieci jeśli aku są naładowane?
jeszcze pytanie dotyczące akumulatorów - w zakresie napięć jakimi regulator steruje ładowaniem (minimalne napięcie które pozwala czerpać z aku a napięcie palnego naładowania) ile energii jest w stanie oddać akumulator? - tyle ile jego pojemność nominalna?
Skoro licznik kręci się do tyłu - to znaczy że oddajesz prąd w cenie zakupu?
do 10kWp (może i do 40kWp ale nie jestem pewien) jest za darmo, ale trzeba mieć to zgłoszone przed podłączeniem.
Obecnie kupowanie akumulatorów i magazynowanie energii z PV jest bezsensowne. W myśl nowej ustawy OZE sieć energetyczna staje się darmowym magazynem energii ze sprawnością 80% czyli w skrócie oddajesz do sieci np 1000Wp a za to możesz pobrać za darmo 800Wp. Rozliczenie ma być w cyklu rocznym. Ustawa już podpisana przez prezydenta.
Obecnie kupowanie akumulatorów i magazynowanie energii z PV jest bezsensowne. W myśl nowej ustawy OZE sieć energetyczna staje się darmowym magazynem energii ze sprawnością 80% czyli w skrócie oddajesz do sieci np 1000Wp a za to możesz pobrać za darmo 800Wp. Rozliczenie ma być w cyklu rocznym. Ustawa już podpisana przez prezydenta.
Jimmy, jak ja lubię osoby, które kategorycznie oceniają sensowność lub bezsensowność tych czy innych rzeczy A wiesz co jest dla mnie z lekka pozbawione sensu? To, że osoba nawet z baterią dobrych kilku kW paneli na dachu i wypasionym inwerterem centralnym, w momencie zaniku zasilania z sieci, również zostaje bez zasilania (mimo tego, że w optymalnym nasłonecznieniu energia jaką jest w stanie wyprodukować spokojnie zasiliłaby większość urządzeń elektrycznych w domu). O tym fakcie oczywiście również nie informuje się na starcie klienta podczas (jak ktoś tu już wspomniał) rozmów z firmą od PV przy kawce. Może mam coś z preppersa, ale wiem, że podczas kilkudniowego blackout'u (który nie jest przecież wykluczony z różnych przyczyn) będę spokojnie korzystał ze wszystkiego w pracowni, własnie na moich bezsensownych akumulatorach, uzupełnianych świeża energia z paneli w ciągu dnia
Sometimes darkness can show you the light
Rozumiem że próbujesz odbić piłeczkę, ale na ile czasu pracy wszystkiego w Twojej pracowni starczą akumulatory które masz? Albo inaczej - ile mocy pobierają wszystkie Twoje urządzenia które chcesz zasilać? Zabezpieczanie się na wypadek blackout'u pociąga za sobą dodatkowe koszty których "typowy" użytkownik instalacji nie musi i nie potrzebuje ponosić.
I dlaczego zakładasz że blackout nastąpi w piękne słoneczne dni? A może będzie to deszczowa jesień?
Oglądałem serię o prepersach i pokazywali kogoś kto miał PV na dachu, zakopywał wodę w butelkach w ziemi itd - nie mam nic do tego i zazdroszczę pewnych umiejętności które gość miał, ale PV nie zabezpieczy Cię w 100%
I dlaczego zakładasz że blackout nastąpi w piękne słoneczne dni? A może będzie to deszczowa jesień?
Oglądałem serię o prepersach i pokazywali kogoś kto miał PV na dachu, zakopywał wodę w butelkach w ziemi itd - nie mam nic do tego i zazdroszczę pewnych umiejętności które gość miał, ale PV nie zabezpieczy Cię w 100%
Jimmy, masz rację, nie jestem w stanie przewidzieć, kiedy takie zdarzenie może nastąpić. Zapewne w okresie słabej pogody lub krótkiego dnia musiałbym system użytkować bardzo oszczędnie, ale wciąż będę dysponował energią elektryczną, której do okoła będzie brakować. Swój system zasilania cały czas poznaję, jego ograniczenia również. Wiem tylko, że od momentu pełnego uruchomienia nie pociągnąłem w pracowni z ZE ani jednej Wh energii.
Sometimes darkness can show you the light
Witam
Pozdrawiam
Na świecie, a powoli też i w Polsce, coraz większym problem, stają się dostawy gorące dni. Coraz więcej domów, wyposaża się w klimatyzację. Zimą i jesienią, problem nie jest tak dokuczliwy, gdyż u Nas, mało kto ma ogrzewanie elektryczne.Jimmy pisze:I dlaczego zakładasz że blackout nastąpi w piękne słoneczne dni? A może będzie to deszczowa jesień?
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Gregor887,
Też posiadam experymentalnie co prawda.
Panel ~150W w celu zasilania bramy garażu + alarm + oświetlenie + ładowanie elektronarzędzi akumulatorowych z akumulatorów żelowych o sumarycznej mocy 100Ah.
ale IMO idea własnego źródła w domu ma sens tylko przy hybrydowym zastosowaniu. PANELE + WIATRAK + pakiet Li-ion do zasilania.
Gdybym miał to zainstalować w domu to moc oczywiście większa, offgrid + zwyżka na grzanie wody w bojlerze.
I tutaj można wtedy mówić o prawdziwych zwrotach i oszczędnościach.
Też posiadam experymentalnie co prawda.
Panel ~150W w celu zasilania bramy garażu + alarm + oświetlenie + ładowanie elektronarzędzi akumulatorowych z akumulatorów żelowych o sumarycznej mocy 100Ah.
ale IMO idea własnego źródła w domu ma sens tylko przy hybrydowym zastosowaniu. PANELE + WIATRAK + pakiet Li-ion do zasilania.
Gdybym miał to zainstalować w domu to moc oczywiście większa, offgrid + zwyżka na grzanie wody w bojlerze.
I tutaj można wtedy mówić o prawdziwych zwrotach i oszczędnościach.
Tu się niestety bardzo mylisz. W Polsce nie jest problem w upalne dni używanie masowo klimatyzacji - ale nasze elektrownie które niestety mają problem z odprowadzaniem ciepła. Na paru blokach o mocach rzędu kilkuset MW na których byłem, to właśnie mała wydajność odprowadzania ciepła w upalne dni było problemem a nie większe zapotrzebowanie na energię.Pyra pisze:Na świecie, a powoli też i w Polsce, coraz większym problem, stają się dostawy gorące dni. Coraz więcej domów, wyposaża się w klimatyzację. Zimą i jesienią, problem nie jest tak dokuczliwy, gdyż u Nas, mało kto ma ogrzewanie elektryczne.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: środa 14 maja 2008, 14:21
- Lokalizacja: W-wa