Generator ozonu DIY
To sobie jeszcze poczekasz zanim przejdzie. Najgorzej jak schowa się w kołdrze i materacu. Jak ci buchnie w twarz podczas kładzenia się do łózka to od razu cię otrzeźwi.ElSor pisze:7h minęło od tych testowych włączeń i czasem nadal wyczuwam ten specyficzny zapach.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Jeszcze kosmetyczne poprawki i będzie gotowy
Dokładniej mówiąc do poprawy jest maskownica wentylatora (na mniej "oporną") i mocowanie płytek (na wyższe).
PS dziś jakby ozon mniej śmierdzi (ok 5min ozonowania toalety), wręcz bym powiedział, że czuć powiew świeżości. Sam ozon przypomina nieco zapach wydobywający się podczas spawania TIGiem.
W obudowie mam tyle przestrzeni, że chyba dorzucę do niej jeszcze 1 zestaw 7g. 14g powinno dosyć szybko uporać się z klimatyzacją w aucie (głównie z tą myślą go robię).
oj szybko się upora.
Dziwne jest to, że po takiej dużej dawce ozonu, wychodzą z auta jakieś dziwne smrody. Tak ok. 2 dni.
Jakiś dziwny zapach smaru np. Później wszystko mija i jest OK.
Jeszcze raz chciałbym przestrzec przed wdychaniem ozonu w dawkach, które produkujemy z naszych urządzeń.
Poparzyłem sobie spojówki - swędzenie oczu i nabawiłem się kaszlu - co jak wyczytałem - podrażniłem sobie płuca. Dłuższa ekspozycja na O3 może doprowadzić do zapalenia płuc!!!
PROSZĘ O TYM PAMIĘTAĆ I ZAKODOWAĆ SOBIE W GŁOWACH.
tjsz - pięknie Ci zapracował gazik . Szok jest, że aż tak to widać co?
Ja po takiej operacji zostawiam pomieszczenie, w takim stanie, na godzinę - lub dłużej a później wietrzę przez 2 godziny. I tak ozonem czuć jeszcze przez 2-3 dni
o3 to BARDZO reaktywny gaz - trzeba podchodzić do tematu z należytą ostrożnością.
Planuje zakupić maskę całotwarzową. Widzę, że staje się to koniecznością.
ElSorze - wrzuć proszę więcej fotek bo wygląda Urządzenie bardzo ciekawie.
Dziwne jest to, że po takiej dużej dawce ozonu, wychodzą z auta jakieś dziwne smrody. Tak ok. 2 dni.
Jakiś dziwny zapach smaru np. Później wszystko mija i jest OK.
Jeszcze raz chciałbym przestrzec przed wdychaniem ozonu w dawkach, które produkujemy z naszych urządzeń.
Poparzyłem sobie spojówki - swędzenie oczu i nabawiłem się kaszlu - co jak wyczytałem - podrażniłem sobie płuca. Dłuższa ekspozycja na O3 może doprowadzić do zapalenia płuc!!!
PROSZĘ O TYM PAMIĘTAĆ I ZAKODOWAĆ SOBIE W GŁOWACH.
tjsz - pięknie Ci zapracował gazik . Szok jest, że aż tak to widać co?
Ja po takiej operacji zostawiam pomieszczenie, w takim stanie, na godzinę - lub dłużej a później wietrzę przez 2 godziny. I tak ozonem czuć jeszcze przez 2-3 dni
o3 to BARDZO reaktywny gaz - trzeba podchodzić do tematu z należytą ostrożnością.
Planuje zakupić maskę całotwarzową. Widzę, że staje się to koniecznością.
ElSorze - wrzuć proszę więcej fotek bo wygląda Urządzenie bardzo ciekawie.
Najpierw długo radzą mędrce - potem kleci się naprędce.