logika podpowiada 300mA - i na jeden zestaw starcza. praktyka to 0.5A/220V. do 0.8 na 2 zestawy
Musiałem zrobić własny - lutowany - to się mądrzę. inne mniejsze się przepalały.
Najpierw długo radzą mędrce - potem kleci się naprędce.
Dzięki za te odpowiedzi zasilanie też nie ma znaczenia +/-? wentylator, włącznik i zasilacz łączę też równolegle? Przepraszam za pewnie głupie pytania ale pierwszy raz będę bawił się z prawdziwym prądem i nie chciałbym żeby to był ostatni raz Do tej pory miałem styczność tylko z prądem stałym i dlatego ten dylemat +/-
przemek_83 pisze: zasilanie też nie ma znaczenia +/-? wentylator, włącznik i zasilacz łączę też równolegle?
Zasilanie masz napięciem przemiennym, nie ma +/- tylko przewód fazowy L i neutralny N.
Zasilacz i wentylator łączysz równolegle, a wyłącznik jednobiegunowy w jeden przewód(szeregowo) jako pierwszy.
Dziękuję kolejnemu koledze za pomoc. Jest coraz jaśniej a jak wpiąć bezpiecznik? Zrobiłem szybki układ tego co mam, proszę kogoś w wolnej chwili o narysowanie jak to połączyć w takim układzie. Jeszcze raz dziękuje za pomoc. https://zapodaj.net/images/d844dd06226ab.jpg
Nie ma za co, filozofii za specjalnie tutaj nie ma po prostu łączymy równolegle i nie pomylić przewodów z zasilacza(kilka stron wstecz jest zdjęcie z odwrotnego podłączenia).
Do zestawu brakuje jeszcze tylko nasówki żeńskiej do podłączenia wentylatora, nie pamiętam tylko jaki rozmiar wiec musisz sobie zmierzyć
Dzięki jeszcze raz Kolego. Nasuwki/konektory jakieś mam w zapasie, jak nie będą pasowały to z lutownicą nie będzie debiut Do tej pory co prawda tylko audio car&home i naprawa zabawek dziecku, nigdy 230V - dlatego tak przeraża. Pozdrawiam
I nie ma problemu z zagotowaniem ozonatora, czy w worku są lekkie nakłucia, żeby jednak była lekka cyrkulacja powietrza? Bo tak to po napełnieniu worka efekt jest odcięcia odbioru gazu, który się cofa.
Najmniejszego problemu nie ma.
Mimo silnej gumy która trzyma worek na ozonatorze, pod wpływem powstającego ciśnienia, gaz wylatuje spod gumki .
Ozonator nie gotuje się.
Choć na tym zdjęciu to płytki zapewne miały ok 80stopni, to teraz zrobiłem tuning i tuż nad płytkami zrobiłem otwór, przymocowałem wentylator komputerowy 12V który wtłacza powietrze na płytki.
Tym samym ochłodziłem je do temp. ok 60 stopni.
Witajcie konstruktorzy
Czy po za ozonowaniem stosuje ktoś z Was jonizator powietrza czy nie ma to już najmniejszego sensu?
Na znanym portalu aukcyjnym jest duży ruch w tym temacie a mimo to nie ma w sieci zbyt wielu opinii użytkowników.
EDC X1 by greg
XM-L2 T6 3C / TIR narrow / extended Astrolux A01
Jeszcze raz dziękuje wszystkim za pomoc w szczególności Rysiu. zrobiłem wszystko według Twojego schematu i korków nie wywaliło. Płytki świecą delikatnym fioletem i bardzo czuć pracę ozonatora. Zdecydowanie polecam samodzielny montaż, u mnie całość zmieściła się w 150 zł. Wyszło tak:
Ostatnio zmieniony piątek 01 lip 2016, 18:29 przez przemek_83, łącznie zmieniany 2 razy.
Obudowa jest zrobiona ze sklejki 6mm, kupiona na znanym portalu aukcyjnym w gotowych formatkach z otworami, wg. własnego projektu. Wewnątrz dłuższe ścianki - spodnia i boczne sklejone i wzmocnione kantówką. Do kantówki dokręcone ścianki: frontowa i tylna oraz górna, aby był dostęp do wnętrza. Całość etapowo oklejona folią imitacja karbonu. Efekt finalny nawet lepszy niż na foto.