Zasilacz 12V 12A no name do ciągłej pracy, a może MW ?

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Zasilacz 12V 12A no name do ciągłej pracy, a może MW ?

Post autor: skaktus »

Hej.

Czy używał ktoś popularnych zasilaczy noname o parametrach 12V 12A w jakiś swoich instalacjach ? Chodzi mi głównie o długi czas używania. Osobiście mam podobny (w wersji 10A), ale pracuje on dość sporadycznie w lodówce turystycznej.

Docelowo zasilacz ma być zamontowany i dość starannie ukryty co powoduje, że jego ewentualna wymiana nie będzie łatwo. Teraz głównie rozbija się o to co wybrać czy noname czy Mean Well z serii LRS. Noname w cenie średnio 50 zł, MW za około 90 - 100 zł, czyli dwa razy drożej. Macie doświadczenie w tej materii ?
ILPT
studzin
Posty: 546
Rejestracja: sobota 17 kwie 2010, 11:45
Lokalizacja: Gdańsk/Tczew

Post autor: studzin »

Masz możliwość rozdzielenia tego na 3 mniejsze zasilacze? Mam sprawdzone i mogę oddać po kosztach wysyłki.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

Zasilacze desktopów Della (12,5 albo 18A) można kupić za ~30 zł. Może to jest rozwiązanie?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 993
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Do pracy ciągłej tylko i wyłącznie coś co ma chłodzenie aktywne, lub przynajmniej ogromny zapas mocy.
ptja
Posty: 2414
Rejestracja: poniedziałek 31 gru 2012, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ptja »

endrju1 pisze:Do pracy ciągłej tylko i wyłącznie coś co ma chłodzenie aktywne, lub przynajmniej ogromny zapas mocy.
Te zasilacze Della nie mają wentylatorów. Sądzisz, że ich konstruktor schrzanił projekt?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Ten zasilacz della katowałem przy mocy maksymalnej przez dwie godziny, gorący był, ale dał radę. Inny zasilacz to od xboxa, z chłodzeniem, jeśli dobrze pamiętam to 14A. Tanie używane ale porządnie wykonane, poradzą sobie dużo lepiej niż dobry chińczyk.
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 993
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

Nie uważam że są jakieś wadliwe, wprost przeciwnie, zasilacze della są bardzo przyzwoicie wykonane i powinny wytrzymać, jednak przy tak dużym prądzie i pracy 24/7 mam większe zaufanie do zasilaczy które nie osiągają tak dużych temperatur, nie mając jak się schłodzić.
Już bardziej skłaniał bym się do zasilacza z Xboxa (zawsze to chłodzenie aktywne).
Osobiście jeśli coś miało działać bezawaryjnie, to stosowałem zasilacze MEAN WELL, nie było wtedy problemu kiedy temperatura otoczenia nagle wrosła do dajmy na to 30-40st, że zasilacz się ugotował, zwłaszcza że mówione było że ma być zamontowany w trudno dostępnym miejscu (a więc można wnioskować że również w mało przewiewnym).
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

endrju1 pisze:Do pracy ciągłej tylko i wyłącznie coś co ma chłodzenie aktywne, lub przynajmniej ogromny zapas mocy.
Według danych, maksymalnie zasilacz MW i chińczyk daje 12,5A. Max pobór prądu to ok 8A, więc zapas jest. Założenie takie, że zasilacz ma być taki jak wpominałem, głównie z tego powodu, że ma pewną regulację napięcia (10-13,8V).
ILPT
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

skaktus,
1) dołożyłbym do zasilacza lepszej jakości, bo w przypadku awarii godz pracy serwisanta to 50zł + koszty nowego zasilacza. Nawet jeśli robisz to sam, też powinieneś to uwzględnić, bo np. mógłbyś w tym czasie wypić piwo ;-)
2) naprawiałem/grzebałem w kilku chińskich zasilaczach impulsowych i oprócz niskiej jakości kondensatorów, padają w nich mosfety, układy impulsowe, mostki graetza, transoptory... Generalnie: mają się psuć. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich produktów.
3) dobrałbym zasilacz tak, aby pracował w punkcie maksymalnej sprawności (jeśli wybierzesz ten lepszy, powinien mieć w ds'ie wykres sprawności). Oczywiście jeśli obciążenie jest stałe i da się je oszacować. Robi się tak, aby zminimalizować straty cieplne, a większość zasilaczy nie ma tego punktu pracy w 100% obciążenia tylko niżej, więc wskazany jest lekki zapas.
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

skaktus pisze: endrju1 napisał/a:
Do pracy ciągłej tylko i wyłącznie coś co ma chłodzenie aktywne, lub przynajmniej ogromny zapas mocy.


Według danych, maksymalnie zasilacz MW i chińczyk daje 12,5A. Max pobór prądu to ok 8A, więc zapas jest. Założenie takie, że zasilacz ma być taki jak wpominałem, głównie z tego powodu, że ma pewną regulację napięcia (10-13,8V).
Jak to m być na stałe to też wybrałbym coś z chłodzeniem aktywnym, co z tego że obudowa nie parzy jak wnętrzności mają ponad 100stC i padną lada chwila?
ODPOWIEDZ