Dynamo w piaście
Dynamo w piaście
Witam mam pytanie dlaczego lampka B&M lumotec iq cyo mruga do ok 10 Km/h potem już świeci normalnie dynamo Shimano DH-3N31 zwykła żarówka też mruga ,sprawdzałem w sklepie też tak lampki z tym dynamem mrugają.Na zwykłym dynamie lampka cały czas świeci ciągłym światłem .Czy dynama w piaście tak muszą działać . Czy można jakoś to mruganie na małej prędkości zlikwidować .Znalazłem taką strone http://pilom.com/BicycleElectronics/DynamoCircuits.htm czy układ nr 6 zapobiegnie mruganiu.
Mruga bo wynika to z zasady działania prądnicy. Prądnica w piaście oraz dynamo to prądnica prądu przemiennego. Częstotliwość zależy od prędkości obrotowej koła.
Prądnica w piaście ma 14 par biegunów. Kręci się tak samo jak koło. Daje to częstotliwość 14Hz na obrót koła.
Dynamo ma 8 par biegunów ale kręci się ponad 20 krotnie szybciej niż koło. Daje częstotliwość ponad 160Hz na obrót koła.
Dlatego przy prądnicy mruganie jest wyraźne przy wyższej prędkości niż przy dynamie.
Nie da się całkowicie wyeliminować. Układ 6 piloma nie do tego służy. Do minimalizowania mrugania służy z tego schematu kondensator C1. Jednak by odfiltrować tak niską częstotliwość jego pojemność musiałaby być bardzo duża. Praktycznie nie jest to wykonalne gdyż na wejściu prądnicy jest wysokie napięcie a taki kondensator byłby ogromny.
Innym wyjściem jest kondensator na wyjściu przetwornicy na niższe napięcie ale również musiałby być spory.
generalnie nic z tym nie zrobisz. Jedź szybciej
Prądnica w piaście ma 14 par biegunów. Kręci się tak samo jak koło. Daje to częstotliwość 14Hz na obrót koła.
Dynamo ma 8 par biegunów ale kręci się ponad 20 krotnie szybciej niż koło. Daje częstotliwość ponad 160Hz na obrót koła.
Dlatego przy prądnicy mruganie jest wyraźne przy wyższej prędkości niż przy dynamie.
Nie da się całkowicie wyeliminować. Układ 6 piloma nie do tego służy. Do minimalizowania mrugania służy z tego schematu kondensator C1. Jednak by odfiltrować tak niską częstotliwość jego pojemność musiałaby być bardzo duża. Praktycznie nie jest to wykonalne gdyż na wejściu prądnicy jest wysokie napięcie a taki kondensator byłby ogromny.
Innym wyjściem jest kondensator na wyjściu przetwornicy na niższe napięcie ale również musiałby być spory.
generalnie nic z tym nie zrobisz. Jedź szybciej
Ostatnio zmieniony wtorek 29 mar 2016, 19:32 przez gruby, łącznie zmieniany 1 raz.
wymiarami chyba niekoniecznie, bo "superkondensator" np. 1F ma kilka cm sześciennych.gruby pisze:Innym wyjściem jest kondensator na wyjściu przetwornicy na niższe napięcie ale również musiałby być spory.
Uwaga: teoretyzuję, bo nie próbowałem tego stosować w praktyce.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
zrobiłem uklad numer 2 lampka mruga mniej ale słabiej swieci kondensatory próbowałem trzy 2200uf 25v ,3300uf 16v i 4700uf 35v na tym ostatnim mruganie jest najsłabsze no prawie znikło ale dioda nie swieci tak mocno jak bez tego układu na lampce pisze 6V 2.4w bez układu zmierzyłem było 10-11 volt z układem 8-9 volt koło kręcone wiertarką szybkośc na liczniku ta sama to dlaczego swieci słabiej
Ostatnio zmieniony wtorek 29 mar 2016, 20:46 przez jaro13700, łącznie zmieniany 1 raz.
Samxon SuperCapptja pisze:wymiarami chyba niekoniecznie, bo "superkondensator" np. 1F ma kilka cm sześciennych.
Uwaga: teoretyzuję, bo nie próbowałem tego stosować w praktyce.
Osobiście stosuję z serii DRL na 2,7V o pojemności 4,7F do czerwonej diody. Maksymalny prad ciągły 0,8A. Wymiary: średnica 1cm, długość 2cm. Do lampki jeszcze się zmieści ale takiej dużej "bagażnikowej". Podtrzymanie na kilka minut.
W przypadku przedniej diody konieczne z serii DDL na 5V. To nic innego na dwa w szeregu DRE na 2,5V. Wymiary wzrastają już czterokrotnie. A w przypadku lampki z przetwornica i prądem większym niż z prądnicy konieczne jest zapewnienie takiego prądu. A niestety im mniejsza pojemność tym prąd mniejszy.
Kolejny problem to opóźnienie w świeceniu. Jak z tyłu nie ma to znaczenia tak z przodu może być upierdliwe.
W układzie masz prostownik, który "zabiera" trochę napięcia. Na zwykłych PIN będzie to ok. 1,4V, na Schottkiego 0,8V. Do tego twoja lampka sama w sobie ma już prostownik więc jest on zbędny. Kondensator powinieneś podłączyć za wbudowanym prostownikiem lampkijaro13700 pisze:zrobiłem uklad numer 2 lampka mruga mniej ale słabiej swieci kondensatory próbowałem trzy 2200uf 25v ,3300uf 16v i 4700uf 35v na tym ostatnim mruganie jest najsłabsze no prawie znikło ale dioda nie swieci tak mocno jak bez tego układu na lampce pisze 6V 2.4w bez układu zmierzyłem było 10-11 volt z układem 8-9 volt koło kręcone wiertarką szybkośc na liczniku ta sama to dlaczego swieci słabiej