Skąd pozyskać baterie z laptopów ??
Starsze aku nikona jest takie same, 2x 18500.
Tak z ciekawości, korzystając z tego że dotarła do mnie od ElSor ładowarka sprawdziłem kilka laptopowych ogniw z odzysku i tak:
Na pierwszy ogień poszło ogniwo które miało lecieć do śmietnika:
Jak widać napięcie spada tak szybko, że tak naprawdę z ogniwa nie da się wyciągnąć sensownego prądu.
W momencie osiągnięcia poboru 2,9A ogniwo już miało jakieś 3,3V, a po ok 40s zdechło.
Pojemność dla pełnego 2,9A to ok 30mAh
Oczywiście ogniwo leci dalej na złom.
Na drugi ogień poszło ogniwo które Lii przy rozładowaniu prądem 0,5A wskazało ok 1700mAh:
Tu jak widać przy pełnym 2,9A mamy już ok 3,7V i po 25minutach napięcie na ogniwie nadał było powyżej 3V, tu niestety za wcześnie przerwałem rysowanie wykresu, ale przy takim obciążeniu pojemność wyniosła ok 1350mAh, a więc ogniwo jest jeszcze całkiem używalne.
W rzeczywistości, w wyniku spadku napięcia dioda zacznie nieco słabiej świecić, a co za tym idzie pobierać mniejszy prąd, co dodatkowo przedłuży czas świecenia.
Jutro spróbuję jeszcze dla porównania przetestować jakieś w miarę nowe ogniwo.
Tak z ciekawości, korzystając z tego że dotarła do mnie od ElSor ładowarka sprawdziłem kilka laptopowych ogniw z odzysku i tak:
Na pierwszy ogień poszło ogniwo które miało lecieć do śmietnika:
Jak widać napięcie spada tak szybko, że tak naprawdę z ogniwa nie da się wyciągnąć sensownego prądu.
W momencie osiągnięcia poboru 2,9A ogniwo już miało jakieś 3,3V, a po ok 40s zdechło.
Pojemność dla pełnego 2,9A to ok 30mAh
Oczywiście ogniwo leci dalej na złom.
Na drugi ogień poszło ogniwo które Lii przy rozładowaniu prądem 0,5A wskazało ok 1700mAh:
Tu jak widać przy pełnym 2,9A mamy już ok 3,7V i po 25minutach napięcie na ogniwie nadał było powyżej 3V, tu niestety za wcześnie przerwałem rysowanie wykresu, ale przy takim obciążeniu pojemność wyniosła ok 1350mAh, a więc ogniwo jest jeszcze całkiem używalne.
W rzeczywistości, w wyniku spadku napięcia dioda zacznie nieco słabiej świecić, a co za tym idzie pobierać mniejszy prąd, co dodatkowo przedłuży czas świecenia.
Jutro spróbuję jeszcze dla porównania przetestować jakieś w miarę nowe ogniwo.
Jeszcze procentowo możesz określić w jakim stanie jest ogniwo. Jeśli zachowało powyżej 80% fabrycznej pojemności to powinno być ok. Powyżej 90% będzie na pewno dobre. 70 i poniżej będzie słabiutkie. To dużo mówi, można się domyśleć jak dużo cykli ma za sobą. Oczywiście prąd pomiaru wtedy nie 2.9A ale 1A, bo producent podaje pojemności dla 500mA lub mniej.
Pierwsze to nie podlega dyskusji, drugieto sanyo, przy 500mA dało wynik ok 1700 przy czym producent podaje pojemność 2100 dla prądu 0,2C, czyli 420mA). Zakładając że przy niższym prądzie było by ok 1800, to ogniwo ma jeszcze ok 85 żywotności.
To które ostatnio testowałem wykazało pojemność 2500mAh dla 2,9A, dla 500mA Lii podało 2680mAh, co w porównaniu do tego co podaje producent (2600mAh (0.2C, 2.75V discharge)) to całkiem niezły wynik
To które ostatnio testowałem wykazało pojemność 2500mAh dla 2,9A, dla 500mA Lii podało 2680mAh, co w porównaniu do tego co podaje producent (2600mAh (0.2C, 2.75V discharge)) to całkiem niezły wynik
Może obrazek powie więcej, niż moje komentarze:
http://www.batteryuniversity.com/_img/c ... -chart.jpg
Ogólnie chodzi o to, że bateria poniżej ok. 80 % pojemności jest na krawędzi śmierci technicznej - rezystancja rośnie lawinowo, może zadziałać bezpiecznik i stanie się nagła ciemność, a robienie z czegoś takiego pakietu jest właściwie niemozliwe - bateria rozjedzie się natychmiast.
więc zamiast rozumować:
- kupiłem za grosze baterię 2 Ah, więc za np. 1 PLN mam 3,5 Ah (zamiast za 30 PLN)
proponuję zastanowić się nad:
- mam za 1 PLN baterię na kilka cykli , a za kilkanaście PLN miałbym baterię na 300 cykli
A gdzie ryzyko pożaru/wycieki/uszkodzenia latarki i roboczogodziny na selekcję, demontaże itp.
http://www.batteryuniversity.com/_img/c ... -chart.jpg
Ogólnie chodzi o to, że bateria poniżej ok. 80 % pojemności jest na krawędzi śmierci technicznej - rezystancja rośnie lawinowo, może zadziałać bezpiecznik i stanie się nagła ciemność, a robienie z czegoś takiego pakietu jest właściwie niemozliwe - bateria rozjedzie się natychmiast.
więc zamiast rozumować:
- kupiłem za grosze baterię 2 Ah, więc za np. 1 PLN mam 3,5 Ah (zamiast za 30 PLN)
proponuję zastanowić się nad:
- mam za 1 PLN baterię na kilka cykli , a za kilkanaście PLN miałbym baterię na 300 cykli
A gdzie ryzyko pożaru/wycieki/uszkodzenia latarki i roboczogodziny na selekcję, demontaże itp.
Nie powie bo:MCSubi pisze:Może obrazek powie więcej, niż moje komentarze:
The owner of this website (www.batteryuniversity.com) does not allow hotlinking to that resource (/_img/content/resistance-chart.jpg).
Taki wykres można zrobić na Lii-500?endrju1 pisze:Dziś na szybko przetestowałem jeszcze jeden akumulator.
Obrazek
Ogniwo rozbiórkowe, ale z dość świeżej (rocznej) baterii (z 8 ogniw 2 były padnięte do 0V a reszta jest jak na wykresie).
Jak widać ogniwo dość długo daje pełny prąd, choć poniżej 3,2V już napięcie coraz szybciej spada.
Dokładnie to widać po komórkach - swoje 200 - 400 cykli (w zależności od jakości, temperatur i prądu ładowania oraz głębokości cykli) robią niemal z niezauważalnym spadkiem pojemności, a potem zaczyna się drastyczna degradacja, wiele wskaźników naładowania wariuje i telefon wyłącza się przy kilkunastu procentach na wskaźniku. Oczywiście, większość użytkowników zmienia wtedy raczej ROM, niż baterię
Witam, mam padnięte baterie od laptopów (system widzi ale nie ładuje), opłaca się samemu je rozbierać i ładować na zwykłej ładowarce aby wykorzystać do innych urządzeń czy może takie ogniwa są już do niczego?
Ostatnio zmieniony sobota 05 mar 2016, 11:29 przez ślepak, łącznie zmieniany 2 razy.