Wymiana akumulatorków we wkrętarce.
Sam nie sklece ładowarki 
lutowanie kabelków to max jak dla mnie.
I tak muszę to pewnie komuś zlecić zgrzewanie ogniw, to poproszę o kabelki balansera i gniazdo do ładowania.
To pewnie będzie najlepsze wyjście. Ładowarka od plecho1, fajna ale za mniej niż 20$ dostane http://pl.aliexpress.com/item/Free-Ship ... 8cdc1c2fe2 i chyba pójdę raczej w te stronę.
Chyba że się zdenerwuje i kupie https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i ... ka-060201/ , a akku zostaną do latarek - kolekcja rośnie
lutowanie kabelków to max jak dla mnie.I tak muszę to pewnie komuś zlecić zgrzewanie ogniw, to poproszę o kabelki balansera i gniazdo do ładowania.
To pewnie będzie najlepsze wyjście. Ładowarka od plecho1, fajna ale za mniej niż 20$ dostane http://pl.aliexpress.com/item/Free-Ship ... 8cdc1c2fe2 i chyba pójdę raczej w te stronę.
Chyba że się zdenerwuje i kupie https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i ... ka-060201/ , a akku zostaną do latarek - kolekcja rośnie
fotorondo, te aku mają napięcie końcowe 2,5 V, przy pakiecie 3s to będzie 7,5 V, a przy takim napięciu wkrętarka prawie nie będzie już działać. Lepszym wyjściem będzie pakiet 4s, a skoro chciałeś zmieścić 3s2p to 4s też da radę. No chyba że to jakaś potężna wkrętarka, bo takim do 25 Nm 10 A powinno wystarczyć.
pozdrav
4S1P więcej nie wejdzie, a na działce w deskach i innych belkach się wierci, moc potrzebna i stąd te 3S2P. Obudowa akku już podpiłowana w środku. Albo zrobię jeden akku taki a drugi taki? To co, żadnych PCM/BSM tylo IMAX?
Ostatnio zmieniony czwartek 04 lut 2016, 22:01 przez fotorondo, łącznie zmieniany 1 raz.
Moc jest potrzebna do wkręcania/wykręcania, do wiercenia mniej. Ja używam aku bez żadnych zabezpieczeń, mam tylko podpinany do wtyczki balansera modelarski miernik napięcia do pakietów (na ebayu 2$). Normalnie wiem kiedy trzeba ładować, to widać, ale jak są wątpliwości podpinam ten miernik na jałowo, potem obciążam wkrętarkę i już wszystko jasne. Można nawet wiercić z podłączonym miernikiem, jak napięcie spadnie poniżej ustawionego min zacznie wyćfotorondo pisze:4S1P więcej nie wejdzie, a na działce w deskach i innych belkach się wierci, moc potrzebna i stąd te 3S2P. Obudowa akku już podpiłowana w środku. Albo zrobię jeden akku taki a drugi taki? To co, żadnych PCM/BSM tylo IMAX?
Redox Alfa v2 kosztuje chyba koło 8 dych, Redox Beta z zasilaczem 120 zł, taką używam i jest doskonała. Zasilacz potrzebny do każdej, najlepiej chyba kupić xboxowy, będzie jak znalazł nawet do najmocniejszej ładowarki.
pozdrav
Browar, no chodziło mi właśnie o wkręcanie .
plecho1, IMAX rozładowuje 2A a REDOX tylko 1A, na Ali po 17$.
Podsumowując, ładowarka modelarska, mierniczek do 3-4S i tyle w temacie.
Wiosna idzie, schowek/drewutnie trzeba sklecić.
Ktoś z forum w Wa-wie lub okolicy posiada zgrzewarkę
?
Zasilacz od drukarki czy innego laptopa Dell ostatnio był na tapecie.
.plecho1, IMAX rozładowuje 2A a REDOX tylko 1A, na Ali po 17$.
Podsumowując, ładowarka modelarska, mierniczek do 3-4S i tyle w temacie.
Wiosna idzie, schowek/drewutnie trzeba sklecić
.Ktoś z forum w Wa-wie lub okolicy posiada zgrzewarkę
?Zasilacz od drukarki czy innego laptopa Dell ostatnio był na tapecie.
Jeśli aku są w miarę nowe i tego samego typu to nie powinny się rozjeżdżać podczas rozładowania, więc można korzystać bez miernika. Albo chociaż za pierwszym razem, żeby wyczuć kiedy są rozładowane. Chociaż i nie zawsze da się wyczuć, jedna moja wkrętarka na 18V jest w stanie rozładować aku do 2V na celę i dalej ma dużo siły. Tzn rzadko kiedy korzystam z pełnej mocy, więc do prac które nią wykonuję sprawdza się zarówno na ogniwach naładowanych jak i rozładowanych, ciężko to rozróżnić. Ale przy wkrętarce na 10.8V już bardzo łatwo idzie wyczuć kiedy aku mają dość.
A ogniwa możesz polutować. Zdrap powierzchnię, nanieś topnik, porządnie rozgrzej lutownicę i pocierając nią o biegun dodawaj cyny, powinno pójść bez problemów. Tylko taka lutownica minimum 75W. Jeśli masz ogniwa z odzysku ze zeszlifowanymi zgrzewami to przy ponownym zgrzewaniu istnieje ryzyko przepalenia starego zgrzewu i doprowadzenia do rozszczelnienia. Zgrzał bym Ci te ogniwa, tylko że zgrzewarka w rozsypce bo zacząłem ją ulepszać i nie skończyłem, i tak leży
Zasilacz do della masz tutaj http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=18284
Niestety zasilacza jeszcze nie testowałem bo mi zdechł śmiercią nagłą i czekam na następny.
A ogniwa możesz polutować. Zdrap powierzchnię, nanieś topnik, porządnie rozgrzej lutownicę i pocierając nią o biegun dodawaj cyny, powinno pójść bez problemów. Tylko taka lutownica minimum 75W. Jeśli masz ogniwa z odzysku ze zeszlifowanymi zgrzewami to przy ponownym zgrzewaniu istnieje ryzyko przepalenia starego zgrzewu i doprowadzenia do rozszczelnienia. Zgrzał bym Ci te ogniwa, tylko że zgrzewarka w rozsypce bo zacząłem ją ulepszać i nie skończyłem, i tak leży
Zasilacz do della masz tutaj http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=18284
Niestety zasilacza jeszcze nie testowałem bo mi zdechł śmiercią nagłą i czekam na następny.
Za około 30zł z przesyłką na Alledrogo da się znaleźć zasilacz do laptopów IBM 16V 4,5A który ma nawet odpowiednią wtyczkę i do większości zastosowań spokojnie wystarczy. Ja we wkrętarce też nie mam żadnych zabezpieczeń ale jestem świadomy tego i raczej przy moim korzystaniu z niej ogniw nie zniszczę. Kupiłem ogniwa oddające 15A przy ciągłej pracy więc raczej powinny być ok.