O podatkach i moralności

[max4max]

Taka jest cena za funkcjonowanie w tym systemie.

No widzisz? Sam sobie przeczysz; raz piszesz, że bezpłatny ( opieka zdrowotna, szkolnictwo, drogi itd) teraz, że jednak jest za to cena, czyli jest płatny.
Niestety nie ma nic czy prawie nic za darmo.
W ogóle nie rozumiem podstaw tej dyskusji, bo sam chcesz kupić taniej i legalnie by legalnie sprzedać drożej, jeśli znajdziesz nabywcę, czyli zarobić na tym.
Normalna i zdrowa podstawa handlu.
Nabywca uświadomiony i mający możliwości sam kupi sobie w ChRL takie samo ogniwo/ogniwa w ilości kilku sztuk na własne potrzeby legalnie bez cła i Vatu.
Inny z kolei nie mający tej wiedzy, z lenistwa, z potrzeby chwili itp. kupi być może od Ciebie po sporo wyższej cenie.
W jednym przypadku Ty zarobisz a ktoś nie zaoszczędzi w tym pierwszym na odwrót z kolei.
I poczytaj sobie proszę przepisy zanim dalej się będziesz upierał, że zakupy na własny użytek w ilościach nie hurtowych do określonej kwoty są zwolnione zarówno z cła jak i z Vatu.
Tak Panie przedsiębiorco - całkowicie w zgodzie z prawem.

[igi]

Panowie, prawda jest taka że z kolegą KaszeL nie da się dyskutować. Mnie nazwał oszustem (...) daje do zrozumienia że wszyscy oszukujemy (...) po prostu czuje się od nas lepszy. Bo przecież on ma DZIAŁALNOŚĆ i płaci 1100 zł składek!! Mnie sugestia, że lubię kombinować obraziła.

Kolego Ty daje się masz problem w odróżnieniu krytyki pewnego rodzaju zachowania - w tym przypadku kombinowania w celu ominięcia płacenia podatków - od krytyki Twojej osoby bezpośrednio zgadza się? Ja w żadnym moim poście nie odniosłem się do Ciebie bezpośrednio. Dlatego nie bardzo potrafisz wskazać miejsce, w którym to nazwałem Cię oszustem - otóż nie nazwałem.

To Ty napisałeś, że kupujesz towary taniej bez podatku, przypomnę: "myślę że gdyby opodatkowywano każdą transakcję z chinami to liczba naszych zakupów spadła (...) Ja przynajmniej zrezygnowałbym z sporej liczby towarów, które po wyższej cenie przestają być dla mnie po prostu atrakcyjne." To wypowiedź jest dość jednoznaczna.

Ja niestety zostałem wychowany nieco inaczej, dlatego brzydzi mnie takie kombinowanie i oszukiwanie na każdym kroku. Co zresztą napisałem już wcześniej. Raz jeszcze powtórzę, w żadnym moim poście nie odniosłem się do Ciebie bezpośrednio. Ty natomiast tutaj już bez pardonu atakujesz mnie personalnie. Zejdź proszę ze mnie i wróć na ziemię. Ja nie mam zamiaru wstydzić się tego, że legalnie prowadzę firmę i płacę wszystkie stosowne podatki. Wybacz kolego.

Naprawdę? A ta wypowiedź która odniosła się do mojej osoby to jaki Twoim zdaniem ma wydźwięk:

Mnie prawdę mówiąc brzydzi takie kombinowanie i oszukiwanie na każdym kroku. Wolę się obrócić za lepiej płatną pracą. Tak mnie już nauczono. Ty kolego wolisz kombinować, Twoja sprawa. Ale nie dziw się, że niektórych to dziwi.

Bo dla mnie jest cholernie personalna. Przestań mydlić oczy.

Ja niestety zostałem wychowany nieco inaczej, dlatego brzydzi mnie takie kombinowanie i oszukiwanie na każdym kroku.

Takie czyli jakie???
To zdanie oczywiście nie sugeruje, że ja oszukuję i kombinuję??

Czytasz w ogóle swoje wypowiedzi? Wszyscy widzą w nich personalne wycieczki, tylko nie Ty.

To Ty napisałeś, że kupujesz towary taniej bez podatku, przypomnę: "myślę że gdyby opodatkowywano każdą transakcję z chinami to liczba naszych zakupów spadła (...) Ja przynajmniej zrezygnowałbym z sporej liczby towarów, które po wyższej cenie przestają być dla mnie po prostu atrakcyjne." To wypowiedź jest dość jednoznaczna.

Jednoznaczna chyba tylko dla Ciebie. Szkoda, że zakładasz z góry, że ja chcę oszukiwać.

Wytłumaczę Ci więc kolego o co w tej wypowiedzi chodziło. W chinach kupujemy głównie rzeczy, które nie są nam niezbędne. Czwarta latarka, piąty scyzoryk nie są mi niezbędne do życia. Kupuję je bo są tanie, bo prawo mi to umożliwia i nikogo nie oszukuję robiąc te zakupy. Gdyby jednak państwo położyło łapę na ten detaliczny import, to po prostu zrezygnowałbym z większości zakupów, bo po podwyższonej cenie są dla mnie po prostu pozbawione sensu. Nie kupię wtedy no scyzoryka, który używam raz na rok (jeździ w schowku w aucie), bo nie będzie to miało uzasadnienia ekonomicznego. Jeżeli dla ciebie takie myślenie oznacza kombinowanie i oszustwo to nie bardzo mamy już o czym dyskutować.

[Manekinen]

Strzelam w ciemno, że branża motoryzacyjna albo wykończeniówka, bo tylko w nich jeszcze patrzenie na innych z góry uchodzi płazem.

W CEIDG jest tylko jeden wpis na te dane, możesz sprawdzić, nawet miasto się zgadza... tylko data rozpoczęcia DG coś uciekła o 5 lat...

Panowie, po za tym przestańcie rzucać grochem o ścianę, przecież widać że to absolutnie do niczego nie prowadzi.

[Calineczka]

Panowie, po za tym przestańcie rzucać grochem o ścianę, przecież widać że to absolutnie do niczego nie prowadzi.

Amen