Rezystor dobry, ale możesz również wyjąć jedną baterię, zewrzeć przewodem jej miejsce tak, żeby zasilić lampę dwoma bateriami. Świeże baterie mają napięcie ok 3,1V więc powinny spowodować świecenie diody (ona ma napiecie przewodzenia ok 2,95-3V przy prądzie znamionowym), na pewno nie zrobi jej to krzywdy.
Kup jakąkolwiek, najtańszą lutownicę 20-40W, wystarczy na kilka lutowań, koszt ok. 10 zł.
Radiator w moim Myo jest przyklejony na epoksydzie do obciętej obudowy, do niego przykręcony kawałek pręta alu fi 20 mm, dociśnięty do stara diody. Niestety nie udało się wcisnąć innego sterownika i ma oryginalny, ale testowałem to rozwiązanie prądem 700 mA i było ok.
Edit: ponad miesiąc temu walczyłem trzy dni z tą czołówką w kopalni uranu, spisała się znakomicie