Spray wielorazowo-jednorazowy :)

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
tisher
Posty: 510
Rejestracja: niedziela 18 paź 2009, 15:11
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: tisher »

W puszcze ze sprężonym powietrzem... właśnie nie ma powietrza :)

http://epoznan.pl/news-news-63512-Czysc ... do_wybuchu
Ostatnio zmieniony wtorek 12 sty 2016, 18:47 przez tisher, łącznie zmieniany 1 raz.
http://ebike.nexun.pl/ - mój blog o budowie rowerów elektrycznych
Awatar użytkownika
rafalzaq
Posty: 588
Rejestracja: piątek 28 lut 2014, 19:33
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: rafalzaq »

Używając tego topnika bez problemu przylutowałem kawałek przewodu do aluminiowego podłoża. Udało się też polutować ozdobną klapkę do kufla (prawie identyczna jak ta http://img21.staticclassifieds.com/imag ... djecia.jpg ). Nie wiem z czego jest zrobiona ta klapka, ale po dłuższym nagrzewaniu lutownicą transformatorową zaczęła się topić w miejscu styku.
Lampek
Posty: 375
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 23:38
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Lampek »

rafalzaq pisze: Nie wiem z czego jest zrobiona ta klapka, .
Prawdopodobnie cynowa.
Jacekkg
Posty: 274
Rejestracja: wtorek 10 kwie 2012, 22:47
Lokalizacja: Z domu

Post autor: Jacekkg »

Albo PB
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Jeśli kufel oryginalny, to wieko było odlewane z cyny. Ucho trzymające wieko, jest zalewane bezpośrednio na szkle.

Pozdrawiam

PS: Co to jest "PB"?
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Lampek
Posty: 375
Rejestracja: piątek 15 sty 2010, 23:38
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Lampek »

Pyra pisze: Co to jest "PB"?
Pewnie miał na myśli ołów, tylko jaka by była waga.
Awatar użytkownika
pegasus_sis
Posty: 963
Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pegasus_sis »

Topnik jest, ale pocynować aluminiowej piguły za chu-chu... Lutola 100W to za mało do takiej zabawy? :mrgreen:
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Zamówiłem w niedzielę wieczorem, w piątek dostałem. Z Litwy. Z linku z pierwszego postu. Całkiem szybko. Myślałem że buteleczka będzie miała jakiś dozownik, ale nie ma, jest zwykła dziura i preparat trzeba nakładać jakąś wykałaczką.

Lipa. Próbowałem pocynować cienkie aluminiowe blaszki, najpierw pilniczek, kropelka preparatu, i lutowanie. Przy temperaturze podanej na butelce (180-250) nic się nie dzieje. Zaczyna działać powyżej 300 stopni. Trzeba trzeć grotem o lutowane miejsce i cyna zaczyna chwytać, niechętnie, ale w końcu chwyta i trzyma. Jak nie łapie to trzeba jeszcze raz przejechać pilniczkiem i jeszcze raz lutować. I jeszcze raz. Pierwsza blaszka jakoś poszła i wygląda przyzwoicie bo wtedy jeszcze do grota chwytała się cyna, na drugiej wyszedł syf i mimo wielokrotnych prób cyna się nie trzyma.

Preparat bardzo szybko zniszczył mi mój ulubiony grot. Po prostu wyżera tą warstwę ochronną, grot robi się szary, i nie łapie cyny. Oczywiście jeśli potraktuje się go preparatem to cyna się go trzyma, ale po odparowaniu znów jest lipa, i nie można go już w żaden sposób wyczyścić bo warstwy ochronnej po prostu nie ma. Także uważajcie, lepiej używać jakiegoś starego grota :evil:

Z drugą blaszką poradziłem sobie inaczej. Po prostu użyłem pocynowanej plecionki pomiędzy grotem a blaszką, i plecionka momentalnie chwyciła blaszki i trzyma. Po odlutowaniu na blaszce nie zostaje żadna cyna. Może to jest dobry sposób no i nie zniszczy tak szybko grota?

Sprawdzał ktoś jak wypada ten alumweld z allegro? Też niszczy groty?

Obrazek Obrazek Obrazek

No dobra jakoś to poszło. Jednak z plecionką jest dużo lepiej i nawet się to trzyma.

Obrazek
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

Kwas solny stężony uber alles - lutuję na nim wszystko - stal z aluminium, znal, mosiądz, tombak itp, bez żadnych problemów.
pozdrav
grigorij00
Posty: 193
Rejestracja: czwartek 26 lut 2009, 22:43
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: grigorij00 »

Manekinen pisze:Sprawdzał ktoś jak wypada ten alumweld z allegro? Też niszczy groty?
Kupiłem ten alumweld do lutowania lutownicą i do tego zalecane spoiwo bezołowiowe. I w sumie to da się tym polutować aluminium i jak się postarać to nawet ładnie wychodzi. Ale, dużo zależy od kształtu lutowanego przedmiotu i czasami łatwo nie jest, trzeba poćwiczyć i wypracować sobie odpowiednią technikę, niestety trzeba dokładnie pocierać aluminiową lutowaną powierzchnię. Szybko i ładnie poszło np. polutowanie miedzianego przewodu z przewodem aluminiowym ale już zalutowanie aluminiowej dziurawej piguły od latarki mi nie wyszło. Straszne "smarki" wychodziły pomimo silnego grzania i dużej ilości topnika, za nic ta cyna nie chciała się ładnie rozpłynąć wewnątrz powierzchni piguły. Może tutaj trzeba by użyć innego topnika alumwelda i lutowia do wysokich temperatur z użyciem palnika ?
Co do zużywania grotu to używałem lutownicy transformatorówki i miedziany grot jednak szybciej niż "normalnie" ubywa w czasie takiego lutowania ale tragedii nie ma. Producent alumwelda pisze w instrukcji że pozostałości topnika nie powodują korozji co też jest ważne. Ogólnie ten topnik do jakichś drobnych połączeń min. elektrycznych w aluminium może się przydać i myślę że warto go mieć.
missieek
Posty: 139
Rejestracja: wtorek 28 lip 2009, 21:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: missieek »

Browar pisze:Kwas solny stężony uber alles - lutuję na nim wszystko - stal z aluminium, znal, mosiądz, tombak itp, bez żadnych problemów.

Ale taki "przepalony" cynkiem, czy po prostu kwas solny stężony?
Czy taki kwas nie niszczy szybciej grota?
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

missieek pisze:
Browar pisze:Kwas solny stężony uber alles - lutuję na nim wszystko - stal z aluminium, znal, mosiądz, tombak itp, bez żadnych problemów.

Ale taki "przepalony" cynkiem, czy po prostu kwas solny stężony?
Czy taki kwas nie niszczy szybciej grota?
Ja używam bez cynku, przecieram lutowaną powierzchnię pałeczką z wacikiem ledwo umoczoną w kwasie, tak żeby nie było kropli kwasu tylko zwilżona powierzchnia. Grot Weller mam cały czas ten sam, nie zauważyłem korozji, ale też on prawie nie ma kontaktu z kwasem.
pozdrav
ODPOWIEDZ