sebaxgh pisze:To, że wy chronicie "biznes" forumowy nie znaczy, że wszystko inne jest gorsze.. jest wręcz przeciwnie, ale widzę, że i tak będziecie szli w zaparte
Nie mam żadnego biznesu na forum więc nie mam czego, ani tym bardziej kogo bronić, no chyba, że jest prawdziwe i uczciwe.
Nie wiem czy wiesz o tym ale chińskie podłoże jest na tyle słabe, że przy prądzie ok 2A temperatura w przeciągu pierwszych 2 sekund wzrasta na tyle, że światło słabnie o ok 10% ... wg not daje to ok 50 stopni. Rezystancja termiczna samego podłoża to kolejny wzrost o 30 stopni. W najlepszym przypadku mamy więc 100 stopni na diodzie w letnią noc ( tutaj masz obraz termowizyjny
http://deform.pl/greg/sinkpad/SinkPAD_vs_Niviss_5A.jpg ). W gorszym, jak np w lampce jak Twoja 3diodowa, gdzie LEDy przyklejone są słabym klejem do anodowanego krążka ledwo stykającym się z obudową, będzie znacznie więcej. Możesz sobie poszukać wykresy zależności awaryjności od temperatury pracy czy też czas życia diod w zależności od temperatury i dopiero później możesz osądzać innych czy mają rację czy też nie.
Oczywiście każda latarka może paść ale dobrze poprawiony Convoy, czy też inna, po obejrzeniu wykresów niezawodności, ma duuużo większe szanse na długie działanie. W przypadku posiadania 2ch sztuk trzeba by mieć wyjątkowego pecha aby obie wysiadły podczas 1 wyjazdu. Moje lampki mogę załadować świeżymi akumulatorkami, pozostawić w najwyższym trybie w bezruchu, wrócić do nich za miesiąc i po podładowaniu akumulatorów użytkować nadal bez żadnego uszczerbku.
Także oceny na podstawie "moja działa, świeci mocniej i była tańsza więc jest lepsza" pozostaw dla siebie, bo dobra to znaczy niezawodna.
sebaxgh pisze:Jak jest totalnie ciemno bez latarni itp. to wystarczy dać lampkę na tryb low i przekręcić ją w dół i po sprawie.
No i jedzie się za białą plamką i nie widzi poboczy.