Prezent to coś, czego się nie spodziewamyElSor pisze:Miała sobie coś wybrać na prezent z allegro
Coś wybranego to nie prezent 
Co sobie ostatnio kupiliście?
Jak dla mnie to zwykłe żelazko tylko ma dodatkowo zbiornik na wodę z pompką. To jak leci para wg mnie jest adekwatne do ceny, bo np puszczając parę z poziomie i przechylając żelazko ku dołowi może parsknąć wodą. Para nie leci przy ustawieniu 0 - 3/4 max temperatury a po podkręceniu pluje wodą na początku. Oczywiście funkcja odkamieniania to mit jakiś, bo gdy już plunie wodą to po jej odparowaniu zostaje nalot na powierzchni prasującej. Są 2 poziomy pary EKO i coś tam i w tym mocniejszym ciągle można puszczać parę ok 5-8sek a później leci wolniej i żeby było ciekawiej pompka jest zasilana z częstotliwością ok 1-2Hz. Ja tam różnicy nie widzę w porównaniu z 10 letnim żelazkiem od mamy z teflonową powłoką i parą z wody destylowanej wlewanej do żelazka.Jacekkg pisze:Jak sie sprawuje? Bo z promocynych punktow zamowilem taki lub podobny
Różnica jest taka, że nie trzeba dolewać wody co 30 minut. Z boku jest taki wykręcany świderek, który raz na jakiś czas trzeba wykręcić (koniecznie nad zlewem) i wysypać syf- sporo się tam tego zbiera, mimo, że używam wody filtrowanej. Mimo tych wszystkich zabiegów, raz na jakiś czas coś mu odbije i wypluje trochę wody z kamieniem na ciuchy. Jak w pore się nie połapiesz i to zaprasujesz to już nie zejdzie. 
No co roku dostaję koszulkę lub koszulę i zazwyczaj na styk albo za małą (to, że by chciała żebym był "mniejszy" nie znaczy, że taki będę w mniejszym ubraniu). W tym roku przynajmniej dostałem przewody do multimetru, bo sobie je wybrałem sam i mam pewność, że się przydadzą do czegoś (upgrade na silikonowe do UT61E + grube "zwykłe", które nie wprowadzą znaczącego spadku napięcia przy pomiarze prądu, do PC5000a).skaktus pisze:Prezent to coś, czego się nie spodziewamy
ElSor, dokładnie tak jak piszesz!
Moja szafa też już pęka w szfach od za krótkich koszul i za długich pasków. Pieniędzy też już więcej nie zarobie, żeby je trzymać w tych wszystkich portfelach, więc zawsze ją pytam co chce dostać w nadzieji, że ona też się zapyta...
A wracając do żelazka to zapomniałem o najważniejszym- hałas, który robi ten piii kompresor.
Do walki z tym najlepszy jest Opus. Teraz jak ona musi akurat coś prasować jak ja coś oglądam, to ma gwarancję, że następnego dnia wyjdę sobie do pracy wieczorem i przypadkiem zostawię Opusa podłączonego do gniazdka przy telewizorze, ustawionego na "Refresch" 2000mA, 2x26650. Od tego czasu problem hałasu żelazka ustał.
Moja szafa też już pęka w szfach od za krótkich koszul i za długich pasków. Pieniędzy też już więcej nie zarobie, żeby je trzymać w tych wszystkich portfelach, więc zawsze ją pytam co chce dostać w nadzieji, że ona też się zapyta...
A wracając do żelazka to zapomniałem o najważniejszym- hałas, który robi ten piii kompresor.
Do walki z tym najlepszy jest Opus. Teraz jak ona musi akurat coś prasować jak ja coś oglądam, to ma gwarancję, że następnego dnia wyjdę sobie do pracy wieczorem i przypadkiem zostawię Opusa podłączonego do gniazdka przy telewizorze, ustawionego na "Refresch" 2000mA, 2x26650. Od tego czasu problem hałasu żelazka ustał.
do golenia się.Yogi_ pisze:A brzytwa?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Przyklejony klejem termoprzewodzącym, grzeje się do takiej samej temperatury co rezystory. Zrealizowane w ramach chwilowej potrzeby w kilka minut.skaktus pisze:To nie ma z nimi praktycznie wogóle kontaktu
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Lepsze wyjście było by wymienić rezystory na ceramiczne w kwadratowej obudowie i na to radiator poprzez cienki termopad lub warstwę pasy. A sam radiator będzie się grzać, choć swojej roli jako radiator idealnie spełniać nie będzie. Może lepszym wyjściem był by niewielki wentylator i nawiew powietrza na rezystory ?Fluxor pisze:Przyklejony klejem termoprzewodzącym, grzeje się do takiej samej temperatury co rezystory. Zrealizowane w ramach chwilowej potrzeby w kilka minut.skaktus pisze:To nie ma z nimi praktycznie wogóle kontaktu
ILPT