Co sobie ostatnio kupiliście?
Tylko trochęww296 pisze:Wsiąknąłeś mocnoPolsky pisze:Endura ze stalą VG10
[url=http://s21.postimg.org/t1zz37s6v/20151212_185342.jpg]Obrazek[/url]
screen capture tool
Ja na szczęście, zatrzymałem się na Sanremu i dwóch Victorinoxach (no i jeszcze kilku kompletach OLFY - "tapeciaki" )
PS. Zaraz przyjdą kolejne paczki z nożami ale to się pochwalę osobno no a żeby była zachowana równowaga to w środę odbieram od Grega L2 Convoy i jeszcze z jakiś tydzień temu S2+ do firmy zakupiłem
Auto mi się ostatnio nie psuje to zaoszczędzić można
-
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda
Wygląda poważnie i profesjonalnie. Też mi się marzy Dron kiedyś ale wydałem tyle kasy na noże, że teraz mam post i to dluuugiFreeMagenta pisze:Pod wpływem impulsu (przez który będę miał pewno kłopoty finansowe później ) kupiłem sobie quadcopter...
Nazywa się toto "Drone Squad Phantom X5". Nawet lata, choć na razie kiepsko idzie sterowanie
-
- Posty: 402
- Rejestracja: środa 14 wrz 2011, 02:06
- Lokalizacja: Bulanda
Może i wygląda poważnie, ale co jakiś czas (tzn po każdym "dynamicznym" lądowaniu - czytaj: gdzieś co minutę) wariuje i lekkie pchnięcie gazu z pozycji zerowej powoduje, że nagle jeden bok startuje z pełną mocą i dron robi fikołka. Pomaga ponowne sparowanie drona z odbiornikiem. Do następnego lądowania
Edit: Dron wleciał mi na dach i wywalił śmigiełkami do dołu. Połączenie z nadajnikiem przerwane. Wyłączyłem więc nadajnik i po zlepieniu kilku tyczek strąciłem drona na dół. Wyciągam ręce by złapać a on nagle, w tej do góry podwoziem pozycji, odpalił wszystkie śmigiełka na pełen gaz... a jako że był skierowany w dół, rozpędził się i - pierdut w beton. Jakiś niespełniony kamikaze go projektował czy co...
Wyleciała śrubka która mocowała płytkę. Rozkręciłem. Nosz... żeby dostać się do środka trzeba odkręcić 8 śrubek osłon na śmigła, 6 śrubek szkieletu, następnie 4śrubki śmigieł (małe jak diabli...) i w końcu 8 śrubek mocujących osie śmigieł. Przykręcić jedną śrubkę w środku a następnie pozostałe 26...
Jakimś cudem wciąż działa. Nawet chyba lepiej niż poprzednio, bo rzadziej zdarza mu się fikać koziołki...
Edit: Dron wleciał mi na dach i wywalił śmigiełkami do dołu. Połączenie z nadajnikiem przerwane. Wyłączyłem więc nadajnik i po zlepieniu kilku tyczek strąciłem drona na dół. Wyciągam ręce by złapać a on nagle, w tej do góry podwoziem pozycji, odpalił wszystkie śmigiełka na pełen gaz... a jako że był skierowany w dół, rozpędził się i - pierdut w beton. Jakiś niespełniony kamikaze go projektował czy co...
Wyleciała śrubka która mocowała płytkę. Rozkręciłem. Nosz... żeby dostać się do środka trzeba odkręcić 8 śrubek osłon na śmigła, 6 śrubek szkieletu, następnie 4śrubki śmigieł (małe jak diabli...) i w końcu 8 śrubek mocujących osie śmigieł. Przykręcić jedną śrubkę w środku a następnie pozostałe 26...
Jakimś cudem wciąż działa. Nawet chyba lepiej niż poprzednio, bo rzadziej zdarza mu się fikać koziołki...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 28 gru 2015, 16:58 przez rafalklis, łącznie zmieniany 1 raz.
To moje też jest dla przyszłej żony. Miała sobie coś wybrać na prezent z allegro (na Mikołaja byliśmy w centrum handlowym). No i chciała wpierw biżuterię więc jej wyjaśniłem co może dostać w przesyłce, no to może książkę ... powiedziałem, że ma wybrać coś pożytecznego, np wiertarkę, wkrętarkę a nie jakieś bzdury ... no i wymyśliła żelazko a raczej stację parową ale przynajmniej będzie z tego jakiś pożytek, przynajmniej dla niej, bo osobiście koszule ubieram w ostateczności.
Jak sie sprawuje? Bo z promocynych punktow zamowilem taki lub podobny
Do tego odkurzacz pioracy karchera , mikrofale, parowar, odkurzacz zwykly, 5 lamp przenosnych lena, ekspres krupsa, plecak turystyczny i chyba cos tam jeszcze
Ostatnio zmieniony poniedziałek 28 gru 2015, 22:39 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.