Podziel się swoim smutkiem
Nie marudz wiecej zarobisz, odpadna ci koszty pracownikow.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 21 gru 2015, 19:17 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.
belushi
Wszystko się z terminami zgadza (niestety). Roszczenie gwarancyjne odrzucone. Odwołałem się, znowu odrzucone. Tylko rozgorycza fakt, że mają mojego maila, mój telefon (nawet dzwoniła raz dziewczyna z działu reklamacji), a decydują się na list, co powoduje tygodniowe opóźnienie. W przypadku piekarnika przed Świętami to się robi problem. Sprzęt był ubezpieczony, więc będę jeszcze walczyć ale tydzień w plecy.
Polsky
Sam nie wiem co się zepsuło. Klikam - nie świeci. Myślę- pewnie mi się w kieszeni włączyła. No to pod ładowarkę, niebieska diodka świeci, później zgasła a latarka nie reaguje... Takie buty...
Wszystko się z terminami zgadza (niestety). Roszczenie gwarancyjne odrzucone. Odwołałem się, znowu odrzucone. Tylko rozgorycza fakt, że mają mojego maila, mój telefon (nawet dzwoniła raz dziewczyna z działu reklamacji), a decydują się na list, co powoduje tygodniowe opóźnienie. W przypadku piekarnika przed Świętami to się robi problem. Sprzęt był ubezpieczony, więc będę jeszcze walczyć ale tydzień w plecy.
Polsky
Sam nie wiem co się zepsuło. Klikam - nie świeci. Myślę- pewnie mi się w kieszeni włączyła. No to pod ładowarkę, niebieska diodka świeci, później zgasła a latarka nie reaguje... Takie buty...
Pozdrawiam
Jacek
Jacek
Witam
Żona mi "pod choinkę" kupiła bilety do kina na "Przebudzenie Mocy". Napaliłem się na ten film.
Byliśmy właśnie w kinie ... Nie napisałem "Star Wars" bo to obraża sagę.
Ogólnie, jak ktoś nie zna dobrze Gwiezdnych Wojen, to film się będzie podobał, bo efekty specjalne są dobre, ale dla kogoś jak ja, to się scenariusz nie klei, postacie jakieś takie... szkoda gadać. Muzyka w sumie dobra, ale nie ma czegoś takiego jak temat Vadera, czy pojedynek na Naboo, więc nie porywa. Na sali sporo śmiechów, tylko, że nie w momentach, które w zamyśle miały być humorystyczne.
Ogólnie się mocno zawiodłem. W sumie to taki kolejny wytwór Marvela, jak "Avengers".
Pozdrawiam
Żona mi "pod choinkę" kupiła bilety do kina na "Przebudzenie Mocy". Napaliłem się na ten film.
Byliśmy właśnie w kinie ... Nie napisałem "Star Wars" bo to obraża sagę.
Ogólnie, jak ktoś nie zna dobrze Gwiezdnych Wojen, to film się będzie podobał, bo efekty specjalne są dobre, ale dla kogoś jak ja, to się scenariusz nie klei, postacie jakieś takie... szkoda gadać. Muzyka w sumie dobra, ale nie ma czegoś takiego jak temat Vadera, czy pojedynek na Naboo, więc nie porywa. Na sali sporo śmiechów, tylko, że nie w momentach, które w zamyśle miały być humorystyczne.
Ogólnie się mocno zawiodłem. W sumie to taki kolejny wytwór Marvela, jak "Avengers".
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Dzisiaj mam iść - zobaczymy co to urodziliPyra pisze:Witam
Żona mi "pod choinkę" kupiła bilety do kina na "Przebudzenie Mocy". Napaliłem się na ten film.
Byliśmy właśnie w kinie ... Nie napisałem "Star Wars" bo to obraża sagę.
Ogólnie, jak ktoś nie zna dobrze Gwiezdnych Wojen, to film się będzie podobał, bo efekty specjalne są dobre, ale dla kogoś jak ja, to się scenariusz nie klei, postacie jakieś takie... szkoda gadać. Muzyka w sumie dobra, ale nie ma czegoś takiego jak temat Vadera, czy pojedynek na Naboo, więc nie porywa. Na sali sporo śmiechów, tylko, że nie w momentach, które w zamyśle miały być humorystyczne.
Ogólnie się mocno zawiodłem. W sumie to taki kolejny wytwór Marvela, jak "Avengers".
Pozdrawiam
Ganzo G718B
Witam
Tak jak pisałem wcześniej, film przypomina Avengers, cała masa bohaterów, którzy biorą się znikąd, starzy wciśnięci na siłę, aby była jakaś ciągłość.
Niby się chwalą pochlebnymi recenzjami, ale te recenzje to w sumie "super film, idę drugi raz". Wygląda to jak recenzje dla pewnego chińskiego sklepu. Są też opinie krytyczne, które temat traktują poważniej niż jedno zdanie, ale są w zdecydowanej mniejszości.
Nie mówię, że film jako film jest kompletnie zły, ale cała atrakcyjność zasadza się na efektach specjalnych. Pogoń za Sokołem, czy atak X-wingów na planecie, są wykonane super. Swoją drogą, nowe X-wingi, to skrzyżowanie starych z Z-95 Head Hunter. Tie Fightery (jak sama nazwa wskazuje twin ion engine), ze względu na napęd, nie mogą latać w atmosferze, a latają całkiem sprawnie. Brak Tie Interceptor, które jako zdecydowanie lepsze od Tie fighterów, były już wprowadzane w cz. VI.
"Nowy imperator" przypominaj jakiegoś orka, z LotR. Nie zdziwił bym się, gdyby Palpatin przeżył i to był On.
Pozdrawiam
Dokładnie takie odniosłem wrażenie. Film dla "dzieciaszków", które będą kupować sterty gadżetów (jak słodziak jak BB-8 ) i nabijać kasę, ale nie widziały Starej Sagi. Walt Disney się chyba w grobie przewraca...piciex pisze:Bo to już niestety są "Wojny o Kasę" widza. Zobacz tą promocyjno-reklamową nagonkę na każdym kroku. Boję się ostatnio odwinąć papier toaletowy, że sobaczę obrazki z Vaderem, albo R2D2.
To już nie ta saga.
Tak jak pisałem wcześniej, film przypomina Avengers, cała masa bohaterów, którzy biorą się znikąd, starzy wciśnięci na siłę, aby była jakaś ciągłość.
Niby się chwalą pochlebnymi recenzjami, ale te recenzje to w sumie "super film, idę drugi raz". Wygląda to jak recenzje dla pewnego chińskiego sklepu. Są też opinie krytyczne, które temat traktują poważniej niż jedno zdanie, ale są w zdecydowanej mniejszości.
Nie mówię, że film jako film jest kompletnie zły, ale cała atrakcyjność zasadza się na efektach specjalnych. Pogoń za Sokołem, czy atak X-wingów na planecie, są wykonane super. Swoją drogą, nowe X-wingi, to skrzyżowanie starych z Z-95 Head Hunter. Tie Fightery (jak sama nazwa wskazuje twin ion engine), ze względu na napęd, nie mogą latać w atmosferze, a latają całkiem sprawnie. Brak Tie Interceptor, które jako zdecydowanie lepsze od Tie fighterów, były już wprowadzane w cz. VI.
"Nowy imperator" przypominaj jakiegoś orka, z LotR. Nie zdziwił bym się, gdyby Palpatin przeżył i to był On.
Po tym filmie nie wiem czy mam ochotę oglądać kolejną część...Polsky pisze:Pyra nie przejmuj się, następna część będzie lepsza
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.