Latarka na korbę! Gdzie kupić i co?

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Barba
Posty: 41
Rejestracja: piątek 07 gru 2012, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Latarka na korbę! Gdzie kupić i co?

Post autor: Barba »

Witajcie,

Poszukuję na prezent dla siostrzeńca (3 lata) takiej latarki.
Nie chcę kupić np. z Ikea delikatnej konstrukcji bo się chłopak pocieszy krótko.

Gdzieś kiedyś widziałem porządne rozwiązanie ale nie mogę teraz tego znaleźć.
Cena do 200pln. Dostępność najlepiej z Polski.

Może ktoś widział może ktoś wie?

Pozdrawiam remanentowo.
Piotrek
michal1
Posty: 2524
Rejestracja: sobota 22 lis 2014, 17:08
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michal1 »

Może coś takiego?
https://www.praktiker.pl/produkt,68697, ... lsrc=aw.ds
Miałem kiedyś w łapkach - całkiem porządna tylko ilość i jakość światła średnia ;)
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Z tego typu wynalazków miałem raz w ręku coś takiego. Absolutnie nie uważam, że jest to dobra latarka. Daje niewiele światła, ale więcej niż ta z Ikei i jest od niej troszkę solidniejsza. Niemniej jednak to plastik i chyba nie dostępny w Polsce.
spina
Posty: 8
Rejestracja: środa 26 cze 2013, 11:07
Lokalizacja: białystok

Post autor: spina »

Ja do samochodu wrzuciłem latarkę z Decathlona, dwadzieścia pare złotych, wodoodporna, lekko niebieskawe światło. Znalazłem przez przypadek w dziale z płetwami i maskami-latarka do snurkingu... Świetnie sprawdza się jako zapas i myślę za na początek wystarczy do zabawy, wygląda solidnie, gruby gumowy pseudo pierścień opasujący głowice daje poczucie lekkiej wstrząsoodporności. Światła zaskakująco dużo jak na takie cudo. Ja polecam.
hoka
Posty: 733
Rejestracja: piątek 15 lis 2013, 01:39
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: hoka »

Jeszcze nie widziałem takiej solidnej latarki. Testowałem odpustowe oraz te z decathlona i wszystko rozsypuje się w rękach. Z przyjemnością zobaczyłbym taką solidną konstrukcję.
spina
Posty: 8
Rejestracja: środa 26 cze 2013, 11:07
Lokalizacja: białystok

Post autor: spina »

Również szukałem kiedyś takiej latarki, solidnej, super, hiper o której można zapomnieć na lata i w razie potrzeby odpalić potrzebne światełko nie myśląc czy już akumulatory się rozładowały? Czy nie było za gorąco i li jony zaczną strzelać... Znalazłem gdzieś w necie amerykańskie cudo co prawda nie na korbkę tylko do potrząsania, wewnątrz korpusy w czasie potrząsania latał sobie magnes i to ładowało te światełko, tylko ze cena była zaporowa i gabaryty amerykańskie.
A za dwie dychy to ta latarka z Deca służy mi od 1,5 roku.
Hoka, czy miałeś w ręku ten model do snurkingu? Nie mówię że jest to cudo techniki, ale jest bardziej "pancerna" od tych decathlonowych latarek na korbkę na stanowisku z latarkami.
hoka
Posty: 733
Rejestracja: piątek 15 lis 2013, 01:39
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: hoka »

Miałem w rękach tą co przy kasach są wystawione do kupienia(zazwyczaj obok czołówek). Przy próbie użycia rozpadła mi się rękach... na szczęście był to chyba częsty problem z tym bo obsługa nie kazała mi zapłacić.
spina
Posty: 8
Rejestracja: środa 26 cze 2013, 11:07
Lokalizacja: białystok

Post autor: spina »

Prawda, mają tam miłą obsługę. Towar- taka lepsza,selekcjonowana chińszczyzna.
A ta latarka trochę lepiej wykonana niż te przy kasach i w sekcji z latarkami.
Nie mogę wejść na stronę Deca, bym poszukał by zobrazować tego cudaka do snorkelingu.
Na samodzielny prezent się nie nadaje ale jako dodatek do czegoś...
Moja młodzież 1 rok i 2,5 bawią się "kuchenną" latarką na korbkę w kształcie klepsydry z Ikei.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Przypomniałem sobie! Rok temu żona dostała w prezencie z roboty Evolveo CarLight Rescue. Pobawiłem się tym chwilę, stwierdziłem,, że mi niepotrzebne i puściłem gdzieś dalej. Światła było z tego niewiele, jak ze wszystkich takich konstrukcji, ale jedno jej trzeba było oddać- była naprawdę solidna. Mój, wtedy jeszcze dwulatek, nie był jej w stanie zmęczyć, chociaż bardzo próbował. :mrgreen:
http://www.ceneo.pl/16618099
Cała ta żółta część obudowy była z jakiejś gumy, czy coś, więc śmiało można tym było rzucać. Miało to jeszcze jakieś magnesy, wybijaki, ładowarkę do telefonu na korbę, generalnie "krawaty wiąże i usuwa ciąże"- bezużyteczne w codziennym życiu, ale trzylatek zwariuje. ;-)
Barba
Posty: 41
Rejestracja: piątek 07 gru 2012, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Barba »

Evolve w takim razie jest moim faworytem na dzień dzisiejszy. Muszę tylko poszukać w Polskim sklepie. Oczywiście w pakiecie z książeczkami i zestawem małego majsterkowicza/psuja.
ODPOWIEDZ