Jak obnizyc jasnosc lampy wiszacej?
Jak obnizyc jasnosc lampy wiszacej?
Witam wszystkich
Jestem nowy i na wstępie chciałbym pozdrowić wszystkich użytkowników
Przepraszam tez za brak polskich znaków, ale pracuję obecnie na angielskim systemie i nie mam możliwości wstawiania takowych.
Od kilku dni przekopuję internet w celu rozwiązania problemu, który wyniknął jakby na moje własne życzenie. Parę razy trafiłem też na to forum ale niestety rozwiązania nie znalazłem.
Otóż kupiłem lampę wisząca LED. Zaznaczę, że po kilku miesięcznych poszukiwaniach więc z niej nie zrezygnuję.
Podczas zakupu żaden z "fachowców" w sklepie nie potrafił określić w jaki sposób lampa jest zasilana a i ja nie bylem w stanie stwierdzić jak mocno lampa świeci w obecności dziesiątek źródeł światła dookoła.
Problem objawił się po zainstalowaniu lampy nad stołem. Cóż, wymieniam stół na operacyjny i mogę przeprowadzać zabiegi bądź podstawiam leżak i mogę się opalać
Lampa świeci mega mocno. Problemu by nie było gdyby zainstalowany był w niej zasilacz napięciowy, odpowiednim rezystorem osiągnąłbym jasność jaka mi odpowiada. Niestety zasilacz jest stałoprądowy 500mA, 30-59V, 30W.
Jedynym konkretnym rozwiązaniem jakie udało mi się znaleźć to regulator jasności oparty o układ PWM. Takie rozwiązanie ma kilka wad:
1. cena, z tego co się zorientowałem, stanowiła by 1/3 wartości lampy
2. musiałbym go budować sam bo większość dostępnych pracuje na zasilaniu wejścia napięciem 10-12V
3. po cóż mi regulator skoro jasność ma być zmniejszona na stale
Przeprowadziłem mały eksperyment z rezystorami cermetowymi, akurat różniste takie mam więc zaryzykowałem. Co prawda 5 watowe tylko.
po wpięciu w szereg między zasilacz a linię diod jasność spadała do pewnej granicy oporu, po przekroczeniu której diody zaczęły migać. po podniesieniu oporu wyżej po prostu zgasły co jest akurat normalne.
Następnie wstawiałem rezystory zwierając wyjście z zasilacza i przy ok 60Ohm uzyskałem odpowiednią jasność bez mrugania. Ale po pierwsze mała moc rezystora więc strasznie się nagrzewał w kilka sekund. Więc moje pierwsze pytanie:
wstawiając rezystor w ten sposób ale 30 watowy z radiatorem nie uszkodzę zasilacza?
Czy ewentualnie wymienić zasilacz na np. 350mA, 28-46V, 30W, czy przyniesie to zamierzony efekt?
Lub jakie może być inne rozwiązanie?
Dodam ze lampa to 4 pierścienie wyglądające jak taśma LED bez rezystorów, podklejone na pierścień aluminiowy do odprowadzania ciepła. Każdy mocy 5W z tego co podaje producent.
Mam nadzieje, że nie rozpisałem się za bardzo
Jestem nowy i na wstępie chciałbym pozdrowić wszystkich użytkowników
Przepraszam tez za brak polskich znaków, ale pracuję obecnie na angielskim systemie i nie mam możliwości wstawiania takowych.
Od kilku dni przekopuję internet w celu rozwiązania problemu, który wyniknął jakby na moje własne życzenie. Parę razy trafiłem też na to forum ale niestety rozwiązania nie znalazłem.
Otóż kupiłem lampę wisząca LED. Zaznaczę, że po kilku miesięcznych poszukiwaniach więc z niej nie zrezygnuję.
Podczas zakupu żaden z "fachowców" w sklepie nie potrafił określić w jaki sposób lampa jest zasilana a i ja nie bylem w stanie stwierdzić jak mocno lampa świeci w obecności dziesiątek źródeł światła dookoła.
Problem objawił się po zainstalowaniu lampy nad stołem. Cóż, wymieniam stół na operacyjny i mogę przeprowadzać zabiegi bądź podstawiam leżak i mogę się opalać
Lampa świeci mega mocno. Problemu by nie było gdyby zainstalowany był w niej zasilacz napięciowy, odpowiednim rezystorem osiągnąłbym jasność jaka mi odpowiada. Niestety zasilacz jest stałoprądowy 500mA, 30-59V, 30W.
Jedynym konkretnym rozwiązaniem jakie udało mi się znaleźć to regulator jasności oparty o układ PWM. Takie rozwiązanie ma kilka wad:
1. cena, z tego co się zorientowałem, stanowiła by 1/3 wartości lampy
2. musiałbym go budować sam bo większość dostępnych pracuje na zasilaniu wejścia napięciem 10-12V
3. po cóż mi regulator skoro jasność ma być zmniejszona na stale
Przeprowadziłem mały eksperyment z rezystorami cermetowymi, akurat różniste takie mam więc zaryzykowałem. Co prawda 5 watowe tylko.
po wpięciu w szereg między zasilacz a linię diod jasność spadała do pewnej granicy oporu, po przekroczeniu której diody zaczęły migać. po podniesieniu oporu wyżej po prostu zgasły co jest akurat normalne.
Następnie wstawiałem rezystory zwierając wyjście z zasilacza i przy ok 60Ohm uzyskałem odpowiednią jasność bez mrugania. Ale po pierwsze mała moc rezystora więc strasznie się nagrzewał w kilka sekund. Więc moje pierwsze pytanie:
wstawiając rezystor w ten sposób ale 30 watowy z radiatorem nie uszkodzę zasilacza?
Czy ewentualnie wymienić zasilacz na np. 350mA, 28-46V, 30W, czy przyniesie to zamierzony efekt?
Lub jakie może być inne rozwiązanie?
Dodam ze lampa to 4 pierścienie wyglądające jak taśma LED bez rezystorów, podklejone na pierścień aluminiowy do odprowadzania ciepła. Każdy mocy 5W z tego co podaje producent.
Mam nadzieje, że nie rozpisałem się za bardzo
Ostatnio zmieniony czwartek 19 lis 2015, 19:03 przez kwazer, łącznie zmieniany 1 raz.
To jest jedna dioda, czy wiele? Na jednym pcb?
Jeżeli wiele diod i zasilacz stałoprądowy, to by można nie zasilić kilku diod. Zamienić miejsce przyłączenia zasilania do diod.
Możesz zrobić zdjęcia tego modułu?
W ogóle to najlepiej założyć zasilacz z funkcja ściemniania i to bym sugerował.
Btw jaki masz system, że polskiej klawiatury wybrać nie możesz? Zazwyczaj na każdym systemie klawiaturę można miec dowolną
Pozdrawiam
Jeżeli wiele diod i zasilacz stałoprądowy, to by można nie zasilić kilku diod. Zamienić miejsce przyłączenia zasilania do diod.
Możesz zrobić zdjęcia tego modułu?
W ogóle to najlepiej założyć zasilacz z funkcja ściemniania i to bym sugerował.
Btw jaki masz system, że polskiej klawiatury wybrać nie możesz? Zazwyczaj na każdym systemie klawiaturę można miec dowolną
Pozdrawiam
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Jestem aktualnie w pracy i korzystam z kompa do programowania mojej maszynki cnc więc musisz mi na słowo uwierzyć, że nie na każdym systemie da się ustawić inną klawiaturę, pomimo, ze mam tu XP
Zdjęcia samego układu nie mam, mam tylko fotkę świecącej lampy:
Jak więc widać są to 4 pierścienie czyli 4 pcb po kilkanaście diod.
Każdy z układów przykrywa mleczny dyfuzyjny "klosik".
Nie chciałbym odpinać diod żeby uniknąć nie równomiernego świecenia tego klosika.
Pytanie gdzie szukać zasilacza z regulacją?
Bo to co udało mi się znaleźć to uklad: zasilacz ten co mam + driver z wejściemn na ściemniacz PWM+ściemniacz PWM
i opcja druga to nowy zasilacz z wejściem PWM i ściemniacz PWM.
A wszystko to trzeba zmieścić w tej niewielkiej skrzyneczce pod sufitem no i koszta rosną Na szybko wygrzebałem jakiś regulator PWM na stronie gdzie znalazłem zasilacze i cena 560 powaliła mnie, opisu nie było z racji braku na stanie. Ale to chyba przesada troszkę
Zdjęcia samego układu nie mam, mam tylko fotkę świecącej lampy:
Jak więc widać są to 4 pierścienie czyli 4 pcb po kilkanaście diod.
Każdy z układów przykrywa mleczny dyfuzyjny "klosik".
Nie chciałbym odpinać diod żeby uniknąć nie równomiernego świecenia tego klosika.
Pytanie gdzie szukać zasilacza z regulacją?
Bo to co udało mi się znaleźć to uklad: zasilacz ten co mam + driver z wejściemn na ściemniacz PWM+ściemniacz PWM
i opcja druga to nowy zasilacz z wejściem PWM i ściemniacz PWM.
A wszystko to trzeba zmieścić w tej niewielkiej skrzyneczce pod sufitem no i koszta rosną Na szybko wygrzebałem jakiś regulator PWM na stronie gdzie znalazłem zasilacze i cena 560 powaliła mnie, opisu nie było z racji braku na stanie. Ale to chyba przesada troszkę
Ostatnio zmieniony czwartek 19 lis 2015, 19:07 przez kwazer, łącznie zmieniany 1 raz.
Np. tu: https://www.maritex.com.pl/pl/zasilacze ... ll-p-16945
Oczywiście przejrzyj też innych producentów i dostawców, ale trop już masz
Oczywiście przejrzyj też innych producentów i dostawców, ale trop już masz
Ostatnio zmieniony czwartek 19 lis 2015, 19:08 przez ptja, łącznie zmieniany 1 raz.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Jak w powyższym linku wybierzemy "stałoprądowy ściemnialny" to może coś będzie pasować, teraz się spieszę, to nie wnikam.
Nie wiem, czy ten link zawiera w sobie tę cechę, ale spróbuję:
https://www.maritex.com.pl/pl/16945-p-1 ... 5B270%5D=0
W przypadku klawiatury bez polskich znaków, to ja gdy miałem tel, bez takowych, to na dole postów pisałem adnotację, że ">> Ogonki dorobię w ciągu (np.) 24h" i to robiłem z domowego komputera. Oszczędzałem w ten sposób Pyrze, czy innym kolorowania, czy poprawiania za mnie pisowni. Polecam.
Pozdrawiam, Kuba
Nie wiem, czy ten link zawiera w sobie tę cechę, ale spróbuję:
https://www.maritex.com.pl/pl/16945-p-1 ... 5B270%5D=0
OK, OK. Wierzę. Tak tylko sprawdzałem, bo bywały leniuchy, które nieraz nawet ściemniały i wmawiały, że mają inny system niż mieli.kwazer pisze:Jestem aktualnie w pracy i korzystam z kompa do programowania mojej maszynki cnc więc musisz mi na słowo uwierzyć, że nie na każdym systemie da się ustawić inną klawiaturę, pomimo, ze mam tu XP
W przypadku klawiatury bez polskich znaków, to ja gdy miałem tel, bez takowych, to na dole postów pisałem adnotację, że ">> Ogonki dorobię w ciągu (np.) 24h" i to robiłem z domowego komputera. Oszczędzałem w ten sposób Pyrze, czy innym kolorowania, czy poprawiania za mnie pisowni. Polecam.
Pozdrawiam, Kuba
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Witam.
Na wstepie dzieki za zastanowienie sie nad problemem.
Zasilacze z mozliwoscia dostosowania wielkosci pradu do potrzeb sa najbardziej elastycznym rozwiazaniem ale jednoczesnie dosc kosztownym. W zwiazku z tym zasiegnalem opini u jednego z klientow firmy, w ktorej pracuje.
Czlowiek zajmuje sie zawodowo oswietleniem led. Stanelo na tym, ze zasilacz wymieniony na poczatku jak najbardziej spelni zadanie. Diody powinny startowac od ok 20% wymaganego zasilenia.
Pomysl ze zwarciem wyjscia z zasilacza tez nie jest najgorszy ale biorac pod uwage koniecznosc zastosowania sporej mocy rezystora oraz duzego radiatora lepiej jednak inwestowac w zasilacz.
U mnie stanelo na przyslonieciu diod mlecznym poliweglanem, ktory jest tez dosc silnym dyfuzorem. Uzyskalem w ten sposob idealna jasnosc lampy do moich potrzeb. Zastosowana grubosc to 3mm.
POzdraviam.
Na wstepie dzieki za zastanowienie sie nad problemem.
Zasilacze z mozliwoscia dostosowania wielkosci pradu do potrzeb sa najbardziej elastycznym rozwiazaniem ale jednoczesnie dosc kosztownym. W zwiazku z tym zasiegnalem opini u jednego z klientow firmy, w ktorej pracuje.
Czlowiek zajmuje sie zawodowo oswietleniem led. Stanelo na tym, ze zasilacz wymieniony na poczatku jak najbardziej spelni zadanie. Diody powinny startowac od ok 20% wymaganego zasilenia.
Pomysl ze zwarciem wyjscia z zasilacza tez nie jest najgorszy ale biorac pod uwage koniecznosc zastosowania sporej mocy rezystora oraz duzego radiatora lepiej jednak inwestowac w zasilacz.
U mnie stanelo na przyslonieciu diod mlecznym poliweglanem, ktory jest tez dosc silnym dyfuzorem. Uzyskalem w ten sposob idealna jasnosc lampy do moich potrzeb. Zastosowana grubosc to 3mm.
POzdraviam.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 30 lis 2015, 16:24 przez kwazer, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam Was,
Wiem, że nie powinno się odgrzebywać starych tematów, ale trafiłem na to forum z takim samym problemem jak autor wątku. Aby było śmieszniej mam taki sam problem z taką samą lampą, ale w wersji z jednym ringiem. Otóż też zależy mi na zmniejszeniu jasności lampy. Nie znam się na elektronice więc proszę Was o pomoc.
Ring ma 24 ledy i z tego co widzę połączone po trzy w szereg. Jak wspomniał już autor żadnych innych elementów elektronicznych na module LED nie ma.
Tak na marginesie - czy to dobre rozwiązanie? Z tego co już wyczytałem, to ledy powinno się montować szeregowo, a tutaj jest osiem modułów połączonych równolegle. Chyba, że w przypadku takiej kombinacji ta zasada już nie obowiązuje.
Parametry zmierzone:
I=0,49A
U=9,26V
P(230V)=5,8W - moc pobierana z sieci
PF=0,5 - jeśli wierzyć mojemu miernikowi
Wklejam również zdjęcie ringu i tabliczki znamionowej zasilacza.
Czy dobrze rozumiem, że wymieniając zasilacz na inny stałoprądowy np. na 350mA zmniejszę jasność?
Czy są takie zasilacze, które pozwalają płynnie zmieniać prąd? Jeśli ten sposób zadziała (z zasilaczem 350mA), to nie wiem jaki prąd da mi odpowiednią dla mnie jasność. Stąd pomysł z płynną regulacją.
Być może są zasilacze (jak dla taśm LED zasilanych stałym napięciem), którymi mogę za pomocą pilota ustawić sobie odpowiedni prąd? To było by dla mnie najlepsze rozwiązanie, a gdyby była możliwość zapamiętania ostatniej nastawy, to byłbym w niebo wzięty.
Wiem, że nie powinno się odgrzebywać starych tematów, ale trafiłem na to forum z takim samym problemem jak autor wątku. Aby było śmieszniej mam taki sam problem z taką samą lampą, ale w wersji z jednym ringiem. Otóż też zależy mi na zmniejszeniu jasności lampy. Nie znam się na elektronice więc proszę Was o pomoc.
Ring ma 24 ledy i z tego co widzę połączone po trzy w szereg. Jak wspomniał już autor żadnych innych elementów elektronicznych na module LED nie ma.
Tak na marginesie - czy to dobre rozwiązanie? Z tego co już wyczytałem, to ledy powinno się montować szeregowo, a tutaj jest osiem modułów połączonych równolegle. Chyba, że w przypadku takiej kombinacji ta zasada już nie obowiązuje.
Parametry zmierzone:
I=0,49A
U=9,26V
P(230V)=5,8W - moc pobierana z sieci
PF=0,5 - jeśli wierzyć mojemu miernikowi
Wklejam również zdjęcie ringu i tabliczki znamionowej zasilacza.
Czy dobrze rozumiem, że wymieniając zasilacz na inny stałoprądowy np. na 350mA zmniejszę jasność?
Czy są takie zasilacze, które pozwalają płynnie zmieniać prąd? Jeśli ten sposób zadziała (z zasilaczem 350mA), to nie wiem jaki prąd da mi odpowiednią dla mnie jasność. Stąd pomysł z płynną regulacją.
Być może są zasilacze (jak dla taśm LED zasilanych stałym napięciem), którymi mogę za pomocą pilota ustawić sobie odpowiedni prąd? To było by dla mnie najlepsze rozwiązanie, a gdyby była możliwość zapamiętania ostatniej nastawy, to byłbym w niebo wzięty.