To OK. Chciałem się tylko upewnić czy tam stoi coś o amelinium.
Jak zamawiałem to miałem tłumacza pod ręką i rozczytywał mi, że tego różne gatunki robią, do różnych zastosowań i temperatur.
Też się skusiłem, ale u innego, http://www.ebay.pl/itm/281280431669?_tr ... EBIDX%3AIT
było taniej, albo tylko mi się wydaje
Jeszcze nie lutowałem, ale płyn jest gęsty i ciemny, mam nadzieję, że to nie olej silnikowy
Brawo Autor tematu.
michalqqr pisze:U mnie słabo z lutowaniem aluminium, stal bez problemu.
próbowałem pokryć krawędź aluminiowego krążka i nie da się.
Myślę, że samego aluminium się nie da. Też próbowałem zlutować dwa kawałki aluminium, niewykonalne. Ale wpadłem na pomysł, że jako spoiwa można użyć np. kawałka drutu stalowego i wtedy już było ok. Niestety mam tylko zdjęcie próbki. Połączenie gwoździa z najważniejszym elementem puszki http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... 248234.jpg
Pasta sprawdziła się wyśmienicie - nawet pomogła przy lutowaniu sterownika do piguły mosiężnej - lut idealny bez nadmiernego rozgrzewania całości.
zrobiłem też kilka spreyów - puszki raczej stalowe - ale osadzenie wentyla samochodowego bez najmniejszych problemów. wziąłem wentyle z wulkanizacji - stare z gumą do felg bezdętkowych - trochę roboty jest z usunięciem gumy ale wszystko jest idealnie szczelne, mocne, lutuje się bardzo dobrze. Wulkanizator dał mi tego ile chciałem bez opłat i dorzucił również zaworki.
Niestety załadowane do 6 - 8 atmosfer samym powietrzem - jest tego bardzo mało do jednorazowego oczyszczenia jednego punktu - zastanawiam się czy nie dodać tam trochę gazu do zapalniczek w stanie ciekłym. Ale chyba odpuszczę ten temat.