Migacze samochodowe a diody cree?

Wszystko co świeci na czterech kółkach;)
rafal0325
Posty: 21
Rejestracja: środa 19 mar 2008, 09:40
Lokalizacja: Katowice

Migacze samochodowe a diody cree?

Post autor: rafal0325 »

Witam,czy aby zrobic migacz samochodowy na diodzie cree musze miec jakis sterownik,czy wystarczy zbic szkło w takiej Obrazek przylutować diode i gotowe?
hbr
Posty: 18
Rejestracja: wtorek 17 cze 2008, 10:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hbr »

Musisz mieć sterownik. Cree pracuje przy napięciu ~3-4 V, w instalacji samochodowej masz 13-14 V. Zresztą nie wiem, czy to dobry pomysł. Kierunkowskazy to raczej oświetlenie, które ma być widoczne, a nie oświetlające. Kąt świecenia Cree to o ile dobrze pamiętam zaledwie 90 stopni. Zużycie prądu zwykłej żarówki (która świeci dookólnie) - znikome. Co chcesz osiągnąć poprzez zastosowanie diod?
Awatar użytkownika
swietlik
Posty: 489
Rejestracja: sobota 22 lis 2008, 22:39
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: swietlik »

Sterownik może nie, ale przynajmniej opornik wypadałoby dobrać, żeby ograniczyć prąd diody. Natomiast nie jest wcale powiedziane, że po takiej przeróbce kierunkowskazy będą działać. Zwłaszcza nowe samochody mierzą prąd pobierany przez obwód kierunkowskazów i uprzejmie zapraszają do serwisu na naprawę 'usterki' po zamianie żarówek na diody...

Inna sprawa, że diody w kierunkowskazach są wyjątkowo denerwujące z racji natychmiastowego załączania i wyłączania. O ile zwykłe żarówki mają drobną bezwładność termiczną i ich miganie w kierunkowskazach odbierane jest jako 'miękkie', o tyle natychmiastowe zmiany natężenia w przypadku użycia diody odbierane są wyjątkowo 'twardo' i nieprzyjemnie. Producenci co lepszych samochodów zaczęli już montować specjalne sterowniki do diodowych kierunkowskazów, rozjaśniające i gaszące diody płynnie, w sposób naśladujący pracę zwykłych żarówek...
hbr
Posty: 18
Rejestracja: wtorek 17 cze 2008, 10:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hbr »

swietlik pisze:Sterownik może nie, ale przynajmniej opornik wypadałoby dobrać, żeby ograniczyć prąd diody
No nie do końca. Napięcie zaraz po zapaleniu samochodu, gdy stał cała noc (albo i kilka dni) jest niższe niż po pewnym czasie, gdy akumulator się naładuje. Inne przy włączonej klimatyzaji, radiu, etc. Już nie mówiąc o wyłączonym silniku (np. na awaryjnych). Od biedy mógłby być LM317 (ten, co podaje 350mA niezależnie od napięcia, nie wiem czy nie przekręciłem symbolu), ale przy tak dużej różnicy napięć chyba będzie problem z jego chłodzeniem.
Obrazek
krudnik
Posty: 111
Rejestracja: czwartek 08 sty 2009, 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: krudnik »

hbr pisze:
swietlik pisze:Sterownik może nie, ale przynajmniej opornik wypadałoby dobrać, żeby ograniczyć prąd diody
No nie do końca. Napięcie zaraz po zapaleniu samochodu, gdy stał cała noc (albo i kilka dni) jest niższe niż po pewnym czasie, gdy akumulator się naładuje. Inne przy włączonej klimatyzaji, radiu, etc.
IMHO bez znaczenia, najwyżej czasami będzie troszeczkę jaśniej lub ciemniej.
hbr pisze: Już nie mówiąc o wyłączonym silniku (np. na awaryjnych). Od biedy mógłby być LM317 (ten, co podaje 350mA niezależnie od napięcia, nie wiem czy nie przekręciłem symbolu), ale przy tak dużej różnicy napięć chyba będzie problem z jego chłodzeniem.
Tak w przybliżeniu 350mA * 12V = 4W. Mając tonę żelastwa do odprowadzania ciepła to żaden problem, oczywiście trzeba wybrać układ w odpowiedniej obudowie, umożliwiającej odprowadzanie ciepła.
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Hbr chyba chodzilo Ci o AMC7135 co? :) m
LM317 to regulowany zasilacz, choc te moglby byc, ale aplikacja by ciutek miejsca zajela.
Pozdrawiam
DNF
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

AMC7135 nie mozna zasilac z 12V.MAX 6V.
Dar.El
Posty: 101
Rejestracja: wtorek 22 kwie 2008, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dar.El »

Witam
Żarówka 21W da ponad 200lm, więc LEDa potrzeba potraktować 700mA, nie widzę w tej zamianie sensu. Żelazo jest bardzo słabym radiatorem, trzeba dodać sporą płytkę aluminium w celu rozprowadzenia ciepła na większą powierzchnię.
Awatar użytkownika
Dominik
Posty: 860
Rejestracja: środa 14 lis 2007, 21:22
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Dominik »

Dar.El, to są zwykłe żarówki próżniowe w dodatku zasilane impulsowo więc wolfram nie ma się jak porządnie rozgrzać - 21 * 5 lum/w = 105 lumenów :)
użytkownik zbanowany za niekoleżeńskie zachowanie (m.in. wykasowanie wartościowych treści ze swoich postów)
Awatar użytkownika
EdiM
Posty: 307
Rejestracja: czwartek 17 sty 2008, 07:35
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: EdiM »

Jeśli chodzi o prosty driver prądowy to oczywiście LM317 + 1 rezystor mocy się nadaje.
Tylko będzie się dosyć mocno grzać.

Co do przerywacza kierunkowskazów, to KAŻDY ma pomiar prądu, aby sygnalizował przepalenie jednej z żarówek.

Szczerze mówiąc nie polecam kombinacji z diodami do kierunkowskazów w poważnym pojeździe. Brak homologacji, itp. może spowodować problemy zarówno przy badaniach technicznych jak i ewentualnej szkodzie, jak ktoś na ciebie najedzie i powie, że nie widział włączonego kierunkowskazu, itp.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
rafal0325
Posty: 21
Rejestracja: środa 19 mar 2008, 09:40
Lokalizacja: Katowice

Post autor: rafal0325 »

EdiM pisze:Szczerze mówiąc nie polecam kombinacji z diodami do kierunkowskazów w poważnym pojeździe
Ja to tylko do seicento chciałem wsadzic a na allegro jest multum takich przeróbek tylko ciekawe czyo dobrze swieci? http://www.allegro.pl/search.php?string=p21w&p=0
SzymonHK
Posty: 171
Rejestracja: wtorek 03 mar 2009, 09:40
Lokalizacja: Grójec

Post autor: SzymonHK »

Z powodów, które były wyżej opisane jako kierunkowskazy te zamienniki nie nadają się. Pomiar pradu żarówki nie będziei działał poprawnie, ponadto w zalezności od typu przerywacza zmieniona będzie częstotliwość pracy.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Wymiana kierunkowskazów na LEDy nieodłącznie wiąże się z modyfikacją "przerywacza". Jest to moduł który zawiera rezystor pomiarowy (u mnie był to gruby rezystor drutowy) który zazwyczaj po wykryciu zmniejszenia obciążenia po którejś ze stron kierunkowskazów zaczyna mrygać o wiele szybciej.
Sometimes darkness can show you the light
ODPOWIEDZ