Moje negatywne doświadczenia z L2P 3x XP-L ext 3.0 HE Grega
Moderator: greg
Moje negatywne doświadczenia z L2P 3x XP-L ext 3.0 HE Grega
Tekst jest kalką mojego wpisu z torch.
Po lekturze wybrałem najmocniejsze customowe L2P od Grega. Wpis umieszczam z pełną świadomością, że producent latarki go przeczyta. Co więcej, umieszczę ten sam post na rodzimych swiatelkach.
Nie, jeśli ktoś się zastanawia, nie chcę trollować, robić złego PR, skarżyć się - z wieloma osobami znamy się od wielu lat z knivesów. Wnioski wyciągniejcie sami – post umieszczam wyłącznie ku przestrodze, żeby ktoś z Was niepotrzebnie się nie rozczarował i nie marnował czasu – zwłaszcza, że kontakt z gregiem jest wyłącznie mailowy i do najłatwiejszych nie należy.
Zamówiłem latarkę o określonych parametrach - wybór padł na Solarforce L2P w najbogatszym i najjaśniejszym wykonaniu grega, czyli: 3x Cree XP-L, sterownik ext 3.0 HE, 1800lm (link do aukcji http://allegro.pl/latarka-solarforce-l2 ... 96704.html Zanim podjąłem decyzję, korespondowałem z gregiem przez kilka dni, wypytywałem o wszystko, czego nie byłem pewien, ostatecznie wybrałem diody, których barwę twórca latarki okeślił jako 4700K - czyli światło neutralne, białe, dodatkowo ustaliliśmy rodzaj wyłącznika na forward, bo latarka standardowo posiada odwrotny klik. Paczka przyszła po 5 dniach, w środku było wszystko, co zamówiłem, jednak latarka miała wyłącznik reverse i mocno ciepłe, żółte światło, które przekłamywało znacząco barwy - biały stawał się żółty, srebrny wyglądał jak złoty itd. Od początku, jeszcze przed zamówieniem, pisałem gregowi, że zależy mi na świetle neutralnym – białym, chłodniejszym. Przez cały czas greg uproczywie pisał, że nie ma diod o chłodniejszej barwie, a zamontowane w latarce mają barwę 4700K. Pozostały więc dwie opcje – zwrot albo zmiana konfiguracji na diody od innego producenta Zależało mi na latarce, a nie na kasie, więc naiwność i moja dobra wola przeważyły - znowu korespondencja. Kolejny tydzień ustaleń, próśb o porównanie barw, porównanie Cree z Nichia, które to diody greg proponował. Chęci niby były, ale na obietnicach się skończyło - zdjęcia porównawcze miałem dostać najpierw w poniedziałek – poniedziałek minął, we wtorek napisałem maila – odpowiedz "jestem poza domem, jutro" – czyli w środę – środa minęłą, wiadomości brak – piszę maila we czwartek z pytaniem, co z obiecanymi zdjęciami porównawczymi - w piątek dostaję odpowiedź, że jeszcze nie, że trochę to potrwa, żebym się uzbroił w cierpliwość. Podsumowując: greg kasę dostał, więc pośpiechu nie było – ale ja nie miałem ani kasy, ani latarki, bo skoro miałem ją wymienić albo zwrócić, to przecież nie mogłem jej używać. Ostatecznie cierpliwości dzisiaj mi brakło i latarkę postanowiłem zwrócić, bo jak długo mogę czekać i prosić o to, co mi się należy? O ile przez tydzień greg deklarował, że innych diod nie ma, że co najwyżej przyjmie zwrot towaru, o tyle dzisiaj, kiedy poinformowałem, że jednak zdecydowałem się latarkę zwrócić, bo szkoda mi czasu, napisał mi, że jednak nie ma takiej możliwości i zwrotu nie przyjmie, za to doprowadzi latarkę do stanu zgodnego z ustaleniami. Nagle u producenta znalazły się diody o barwie 4700K. Jestem zaskoczony;-) No to jaka barwa była wcześniej? Pytam jedynie retorycznie, bo dla mnie sprawa jest jasna – greg wcisnął mi to, co miał pod ręką nie patrząc na moje potrzeby i swoje deklaracje. Jednak w przyrodzie nic nie ginie, i złośliwość bywa często odpowiedzią na złośliwość. Więc sprawdzę i barwę i deklarowaną moc latarki. I oby tym razem były właściwe.
Ściana i grzejnik są białe - porównanie 4500K z latarką od grega:
Studio światła - ciepłe to 3000K a neutralne to 4000K - przy deklarowanych przez grega 4700K jego latarki:
Po lekturze wybrałem najmocniejsze customowe L2P od Grega. Wpis umieszczam z pełną świadomością, że producent latarki go przeczyta. Co więcej, umieszczę ten sam post na rodzimych swiatelkach.
Nie, jeśli ktoś się zastanawia, nie chcę trollować, robić złego PR, skarżyć się - z wieloma osobami znamy się od wielu lat z knivesów. Wnioski wyciągniejcie sami – post umieszczam wyłącznie ku przestrodze, żeby ktoś z Was niepotrzebnie się nie rozczarował i nie marnował czasu – zwłaszcza, że kontakt z gregiem jest wyłącznie mailowy i do najłatwiejszych nie należy.
Zamówiłem latarkę o określonych parametrach - wybór padł na Solarforce L2P w najbogatszym i najjaśniejszym wykonaniu grega, czyli: 3x Cree XP-L, sterownik ext 3.0 HE, 1800lm (link do aukcji http://allegro.pl/latarka-solarforce-l2 ... 96704.html Zanim podjąłem decyzję, korespondowałem z gregiem przez kilka dni, wypytywałem o wszystko, czego nie byłem pewien, ostatecznie wybrałem diody, których barwę twórca latarki okeślił jako 4700K - czyli światło neutralne, białe, dodatkowo ustaliliśmy rodzaj wyłącznika na forward, bo latarka standardowo posiada odwrotny klik. Paczka przyszła po 5 dniach, w środku było wszystko, co zamówiłem, jednak latarka miała wyłącznik reverse i mocno ciepłe, żółte światło, które przekłamywało znacząco barwy - biały stawał się żółty, srebrny wyglądał jak złoty itd. Od początku, jeszcze przed zamówieniem, pisałem gregowi, że zależy mi na świetle neutralnym – białym, chłodniejszym. Przez cały czas greg uproczywie pisał, że nie ma diod o chłodniejszej barwie, a zamontowane w latarce mają barwę 4700K. Pozostały więc dwie opcje – zwrot albo zmiana konfiguracji na diody od innego producenta Zależało mi na latarce, a nie na kasie, więc naiwność i moja dobra wola przeważyły - znowu korespondencja. Kolejny tydzień ustaleń, próśb o porównanie barw, porównanie Cree z Nichia, które to diody greg proponował. Chęci niby były, ale na obietnicach się skończyło - zdjęcia porównawcze miałem dostać najpierw w poniedziałek – poniedziałek minął, we wtorek napisałem maila – odpowiedz "jestem poza domem, jutro" – czyli w środę – środa minęłą, wiadomości brak – piszę maila we czwartek z pytaniem, co z obiecanymi zdjęciami porównawczymi - w piątek dostaję odpowiedź, że jeszcze nie, że trochę to potrwa, żebym się uzbroił w cierpliwość. Podsumowując: greg kasę dostał, więc pośpiechu nie było – ale ja nie miałem ani kasy, ani latarki, bo skoro miałem ją wymienić albo zwrócić, to przecież nie mogłem jej używać. Ostatecznie cierpliwości dzisiaj mi brakło i latarkę postanowiłem zwrócić, bo jak długo mogę czekać i prosić o to, co mi się należy? O ile przez tydzień greg deklarował, że innych diod nie ma, że co najwyżej przyjmie zwrot towaru, o tyle dzisiaj, kiedy poinformowałem, że jednak zdecydowałem się latarkę zwrócić, bo szkoda mi czasu, napisał mi, że jednak nie ma takiej możliwości i zwrotu nie przyjmie, za to doprowadzi latarkę do stanu zgodnego z ustaleniami. Nagle u producenta znalazły się diody o barwie 4700K. Jestem zaskoczony;-) No to jaka barwa była wcześniej? Pytam jedynie retorycznie, bo dla mnie sprawa jest jasna – greg wcisnął mi to, co miał pod ręką nie patrząc na moje potrzeby i swoje deklaracje. Jednak w przyrodzie nic nie ginie, i złośliwość bywa często odpowiedzią na złośliwość. Więc sprawdzę i barwę i deklarowaną moc latarki. I oby tym razem były właściwe.
Ściana i grzejnik są białe - porównanie 4500K z latarką od grega:
Studio światła - ciepłe to 3000K a neutralne to 4000K - przy deklarowanych przez grega 4700K jego latarki:
Ostatnio zmieniony niedziela 01 lis 2015, 18:24 przez apoc, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam
Proszę Państwa, jako że temat raczej może się nie spotkać z dobrym przyjęciem na naszym forum, proszę o ważenie wypowiedzi, aby administracja nie musiała interweniować w razie kłótni, czy ataków osobistych.
Pozdrawiam
Proszę Państwa, jako że temat raczej może się nie spotkać z dobrym przyjęciem na naszym forum, proszę o ważenie wypowiedzi, aby administracja nie musiała interweniować w razie kłótni, czy ataków osobistych.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Nie posiadam L2P od grega, mam za to X1. Pytanie czy L2P jest również wyposażone w zielony oring pod szkiełkiem? Pytam, bo w przypadku X1 część światła z diody przebiega właśnie przez ten oring i ma to wpływ na barwę światła. W wersji jednodiodowej nie było tego problemu, w przypadku 3xXP-L jest on widoczny, więc może to jest przyczyną. Jeśli L2P nie ma takiego oringu, bądź w przypadku jej większej głowicy światło nie przebiega przez oring to nie było tematu.
Nie jestem jakimś ekspertem i nie jest też moim zamiarem rozsądzanie sporu, ale chciałbym zwrócić uwagę na pewne szczegóły.
Temperatura barwowa w Kelwinach to jest jedno i bez pomiarów nie da się jej określić, natomiast subiektywny odbiór barw w codziennym użytkowaniu a więc i tej temperatury barwowej jest już sprawą bardzo subiektywną i trzeba na pewne sformułowania bardzo uważać.
To co dla jednego jest "naturalne" dla innego będzie ciepłe a dla trzeciego zimne.
Iluminant wzorcowy CIE
czyli troszkę jeszcze wyższa temperatura barwowa jest określana jako promieniowanie ciepłe.
Same zdjęcia również nic nie mówią, bo zależy na jakich parametrach i balansie bieli zostały zrobione, nie mówiąc, że każdy aparat tez inaczej oddaje barwy i balans bieli oraz balans kolorometryczny.
Temperatura barwowa w Kelwinach to jest jedno i bez pomiarów nie da się jej określić, natomiast subiektywny odbiór barw w codziennym użytkowaniu a więc i tej temperatury barwowej jest już sprawą bardzo subiektywną i trzeba na pewne sformułowania bardzo uważać.
To co dla jednego jest "naturalne" dla innego będzie ciepłe a dla trzeciego zimne.
I tutaj chciałem Koledze uświadomić, ze ta 4700 K to raczej barwa ciepła przechodząca dopiero w neutralną, a dlaczego tak uważam bo:apoc pisze:Zanim podjąłem decyzję, korespondowałem z gregiem przez kilka dni, wypytywałem o wszystko, czego nie byłem pewien, ostatecznie wybrałem diody, których barwę twórca latarki okeślił jako 4700K - czyli światło neutralne, białe, dodatkowo ustaliliśmy rodzaj wyłącznika na forward, bo latarka standardowo posiada odwrotny klik. Paczka przyszła po 5 dniach, w środku było wszystko, co zamówiłem, jednak latarka miała wyłącznik reverse i mocno ciepłe, żółte światło
Iluminant wzorcowy CIE
2) Iluminant B – temperatura barwowa 4874K;
odpowiada mu promieniowanie dzienne
bezpośredniego światła słonecznego; jest to
również promieniowanie ciepłe (WW) z
odcieniem żółtawym;
czyli troszkę jeszcze wyższa temperatura barwowa jest określana jako promieniowanie ciepłe.
Same zdjęcia również nic nie mówią, bo zależy na jakich parametrach i balansie bieli zostały zrobione, nie mówiąc, że każdy aparat tez inaczej oddaje barwy i balans bieli oraz balans kolorometryczny.
Ostatnio zmieniony sobota 31 paź 2015, 12:32 przez max4max, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli to co napisał autor jest prawdą to niestety, ale markę można stracić w jeden dzień, mimo że zdobywało się ją latami.Pyra pisze:Witam
Proszę Państwa, jako że temat raczej może się nie spotkać z dobrym przyjęciem na naszym forum, proszę o ważenie wypowiedzi, aby administracja nie musiała interweniować w razie kłótni, czy ataków osobistych.
Pozdrawiam
W tym wypadku greg powinien dać fotki i tłumaczyć, aby potem nie było niejasności. Sam greg powinien się wypowiedzieć.max4max pisze:Nie jestem jakimś ekspertem i nie jest też moim zamiarem rozsądzanie sporu, ale chciałbym zwrócić uwagę na pewne szczegóły.
Temperatura barwowa w Kelwinach to jest jedno i bez pomiarów nie da się jej określić, natomiast subiektywny odbiór barw w codziennym użytkowaniu a więc i tej temperatury barwowej jest już sprawą bardzo subiektywną i trzeba na pewne sformułowania bardzo uważać.
To co dla jednego jest "naturalne" dla innego będzie ciepłe a dla trzeciego zimne.I tutaj chciałem Koledze uświadomić, ze ta 4700 K to raczej barwa ciepła przechodząca w naturalną, a dlaczego tak uważam bo:apoc pisze:Zanim podjąłem decyzję, korespondowałem z gregiem przez kilka dni, wypytywałem o wszystko, czego nie byłem pewien, ostatecznie wybrałem diody, których barwę twórca latarki okeślił jako 4700K - czyli światło neutralne, białe, dodatkowo ustaliliśmy rodzaj wyłącznika na forward, bo latarka standardowo posiada odwrotny klik. Paczka przyszła po 5 dniach, w środku było wszystko, co zamówiłem, jednak latarka miała wyłącznik reverse i mocno ciepłe, żółte światło
Iluminant wzorcowy CIE2) Iluminant B – temperatura barwowa 4874K;
odpowiada mu promieniowanie dzienne
bezpośredniego światła słonecznego; jest to
również promieniowanie ciepłe (WW) z
odcieniem żółtawym;
czyli troszkę jeszcze wyższa temperatura barwowa jest określana jako promieniowanie ciepłe.
Same zdjęcia również nic nie mówią, bo zależy na jakich parametrach i balansie bieli zostały zrobione, nie mówiąc, że każdy aparat tez inaczej oddaje barwy i balans bieli oraz balans kolorometryczny.
Boję się tylko jednego - sytuacji w której osoba z roszczeniami jest odrazu na straconej pozycji, zresztą napisał już o tym Pyra - "może nie spotkać się z dobrym przyjęciem".
ILPT
Co prawda nie posiadam nic od Grega, ale w niejednej latarce mam właśnie zielony oring pod szkiełkiem i nie dostrzegłem aby miał on jakikolwiek wpływ na barwę światła.piciex pisze:Nie posiadam L2P od grega, mam za to X1. Pytanie czy L2P jest również wyposażone w zielony oring pod szkiełkiem? Pytam, bo w przypadku X1 część światła z diody przebiega właśnie przez ten oring i ma to wpływ na barwę światła. W wersji jednodiodowej nie było tego problemu, w przypadku 3xXP-L jest on widoczny, więc może to jest przyczyną. Jeśli L2P nie ma takiego oringu, bądź w przypadku jej większej głowicy światło nie przebiega przez oring to nie było tematu.
Jak dla mnie nikt nie jest na straconej pozycji. Mam prawdopodobnie te same diody w tych samych optykach i wiem jak świecą u mnie dlatego chętnie wysłucham także 2giej strony roszczenia.skaktus pisze:Boję się tylko jednego - sytuacji w której osoba z roszczeniami jest odrazu na straconej pozycji, zresztą napisał już o tym Pyra - "może nie spotkać się z dobrym przyjęciem".
Ebola, mówimy o wesji z trzama diodami. Nie jest łatwo tego upchnąć do latarki o przekroju 24mm więc optyka u grega zachodzi nieco pod oring.
Latarka na zdjęciu zapalona w trybie moon- wyraźnie widać na oringu w których miejscach jest podświetlany przez poszególne diody. Tak jak pisałem przy jednoledowcach i większych optykach problem nie występuje.
Latarka na zdjęciu zapalona w trybie moon- wyraźnie widać na oringu w których miejscach jest podświetlany przez poszególne diody. Tak jak pisałem przy jednoledowcach i większych optykach problem nie występuje.
Cieszę się jednak, że zaczęła się dyskusja, a nie hejt - najbardziej bałem się tego, że zostanę zakrzyczany przez towarzystwo wzajemnej adoracji, tymczasem widzę, że dyskusja jest wyważona, spokojna i merytoryczna, za co dziękuję. Postaram się wrzucić wkrótce dodatkowe fotki, może to ułatwi ocenę. Tak czy inaczej, światło z latarki grega przypomina bardziej światło klasycznych latarek żarówkowych, niż latarki ledowej. Światła jest naprawdę dużo, jednak jego barwa jest dla mnie nie do zaakceptowania. Wiem, że ciężko będzie to uchwycić na zdjęciach, jednak spróbuję. Mam 2 inne latarki do porównania, spróbuję je wykorzystać.
Dyskusja jest o tyle trudna, że nie jestem ekspertem w kwestii oceny barw. Mogę jedynie porównywać barwę do innych źródeł światła. I o ile w świetle pozostałych latarek biały wygląda jak biały, srebrny jak srebrny, szary jak szary, o tyle w świetle latarki od Grega wszystko ma odcień żółty: biały jest żółty, żółte szczegóły giną, srebrny i szary wyglądają jak złoty, a grafity wygląda jak fiolet. Pomijając syntetyczne i niewymierne dla mnie parametry jak CRI, światło latarki od Grega na pewno nie jest neutralne - ono jest ciepłe, a wg wszelkich obietnic miało takie nie być.
Jeżeli ktoś mi określa, że światło ma barwę ok 4700K - to patrząc na powyższe mam pewne wyobrażenie. Dodatkowo mam porównanie do innej latarki, której barwa jest określona na ok. 4500K. Tymczasem otrzymałem światło, które pomimo najszczerszych chęci, nawet oczekiwanego nie chce trochę przypominać. Specyfika zakupów na odległość opiera się na rzetelności opisu poprzez obiektywne parametry. I nawet jeśli dojdzie do nieporozumienia, co ma prawo się zdarzyć, przeważyć powinno zadowolenie klienta, które w konsekwencji buduje renomę i zaufanie do sprzedawcy. W kontakcie z Gregiem mnie zabrakło wszystkich tych rzeczy i chyba każdy w tej sytuacji poczułby się zrobiony w jajo, zwłaszcza, że przez kilka dni wymienialiśmy maile o tym, co jest, a czego poszukuję.
@Sp5it: wydawało mi się, że skoro towar jest niezgodny ze specyfikacją i z zamówieniem, to koszt powinien pokryć sprzedawca, bo to on dał plamę. Tymczasem mamy tutaj pewien kłopot, bo z jednej strony greg napisał, że koszt przesyłki pocztowej pokrywa on, ale z drugiej strony napisał, że nie przyjmie paczki wysłanej na swój koszt. Więc tak naprawdę to nie wiem, co autor miał na myśli.
Jeżeli ktoś mi określa, że światło ma barwę ok 4700K - to patrząc na powyższe mam pewne wyobrażenie. Dodatkowo mam porównanie do innej latarki, której barwa jest określona na ok. 4500K. Tymczasem otrzymałem światło, które pomimo najszczerszych chęci, nawet oczekiwanego nie chce trochę przypominać. Specyfika zakupów na odległość opiera się na rzetelności opisu poprzez obiektywne parametry. I nawet jeśli dojdzie do nieporozumienia, co ma prawo się zdarzyć, przeważyć powinno zadowolenie klienta, które w konsekwencji buduje renomę i zaufanie do sprzedawcy. W kontakcie z Gregiem mnie zabrakło wszystkich tych rzeczy i chyba każdy w tej sytuacji poczułby się zrobiony w jajo, zwłaszcza, że przez kilka dni wymienialiśmy maile o tym, co jest, a czego poszukuję.
@Sp5it: wydawało mi się, że skoro towar jest niezgodny ze specyfikacją i z zamówieniem, to koszt powinien pokryć sprzedawca, bo to on dał plamę. Tymczasem mamy tutaj pewien kłopot, bo z jednej strony greg napisał, że koszt przesyłki pocztowej pokrywa on, ale z drugiej strony napisał, że nie przyjmie paczki wysłanej na swój koszt. Więc tak naprawdę to nie wiem, co autor miał na myśli.