Latarka z e-papierosa
Latarka z e-papierosa
Witam wszystkich.
Mam baterie i ładowarkę z e-papierosa i chce na jej podstawie zbudować latarkę LED.
Oryginalna elektronika baterii nie nadaje się bo 10 s odcina zasilanie.
Jakie sugestie.
Mam baterie i ładowarkę z e-papierosa i chce na jej podstawie zbudować latarkę LED.
Oryginalna elektronika baterii nie nadaje się bo 10 s odcina zasilanie.
Jakie sugestie.
Ostatnio zmieniony czwartek 29 paź 2015, 07:15 przez guffi28, łącznie zmieniany 2 razy.
Chce wykorzystać obudowę e-papierosa
Ostatnio zmieniony czwartek 29 paź 2015, 07:15 przez guffi28, łącznie zmieniany 2 razy.
Te stronki się przydadzą
Ostatnio zmieniony czwartek 29 paź 2015, 07:16 przez guffi28, łącznie zmieniany 2 razy.
Ten model.
a co z oryginalną elektroniką e papierosa.
Ostatnio zmieniony czwartek 29 paź 2015, 07:17 przez guffi28, łącznie zmieniany 2 razy.
skaktus,
W takim samym sensie napisałem, że nie ma sensu kupować coś za 7-10 $ to już lepiej jak chce składać samemu kupić body normalne na 18650 i tanie aku ze sklepiku.
W takim samym sensie napisałem, że nie ma sensu kupować coś za 7-10 $ to już lepiej jak chce składać samemu kupić body normalne na 18650 i tanie aku ze sklepiku.
Ostatnio zmieniony środa 28 paź 2015, 19:25 przez max4max, łącznie zmieniany 1 raz.
Napisałeś:max4max pisze:skaktus,
W takim samym sensie napisałem, ze nie ma sensu kupować coś za 7-10 $ to już lepiej jak chce składać samemu kupić body normalne na 18650 i tanie aku ze sklepiku.
Na co ja że nie ma sensu, bo sam akumulator to najczęściej straszna kicha a ładowarki też do najlepszych nie należą. Ogólnie sam pomysł też nietrafiony...Kupić body latarki i diodę z podłożem, wykorzystać ogniwo i ładowarkę.
ILPT
guffi28 pisze:Latarkę już mam, a ta przeróbka to dla sportu.
Tylko może to być dosyć drogi sport, trzeba by dokupić driver, diodę z podłożem, szybkę, reflektor, może włącznik, prawdopodobnie dorobić głowicę, a co najmniej pigułę, wszystkie elementy muszą do siebie pasować, więc tokarz pewnie byłby wielce pomocny, stówka pęknie na dzień dobry i nie mamy żadnych gwarancji, że coś sensownego z tego wszystkiego wyniknie. Plus trzeba liczyć czas na wyszukanie odpowiednich elementów, a może się okazać, że coś co kupiliśmy jednak ostatecznie nie będzie pasować i koszty rosną.
Moim zdaniem gra zupełnie nie warta świeczki. Za przysłowiowe dwie dychy tego nie ogarniesz, a ładując w projekt znacznie większą kasę można w efekcie uzyskać kupę, za pół tych środków można w Chinach zakupić wszystkie komponenty odpowiednio dobrane, potrzebne do złożenia solidnej i dopasowanej pod swój gust lampki.
___