Oświetlenie laserowe w samochodach

Wszystko co świeci na czterech kółkach;)
Jacekkg
Posty: 274
Rejestracja: wtorek 10 kwie 2012, 22:47
Lokalizacja: Z domu

Post autor: Jacekkg »

studzin pisze:Przykład z życia. Wspomniany Mercedes klasy S i Błąd przepalonej żarówki. W ASO za wymianę modułu popielniczki zawołali 800zł. Natomiast pewien serwis specjalizujący się w marce, przy okazji przeglądu olejowego naprawił usterkę doliczając do rachunku 15zł.
To tylko 0,2% wartosci auta, wraz z robocizna, to duzo?
Ostatnio zmieniony niedziela 18 paź 2015, 20:33 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Jacekkg pisze:Nikt nie kaze ci kupowac passata czy insigni. Masz duza mozliwosc wyboru na rynku, wystarczy dostosowac samochod do swoich mozliwosci finansowych
Niestety, ale właśnie coraz więcej "aut na każdą kieszeń" ma takie rozwiązania, bo ich właściciele, chcą oszczędzić, więc chcą niewielkie usterki usuwać sami, a producent, chce jeszcze coś od niego wyciągnąć. Właściciel S-klasy, nie będzie sobie rąk brudził wymianą żarówki, on i tak pojedzie do serwisu, a potem kolegom się będzie chwalił, jaka droga jest wymiana żarówki w jego elitarnym aucie.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

W W220 HIDy "na rowie" można było wymieniać. Konstrukcja taka sama jak w "beczce"- otwierasz drzwiczki, wymieniasz żarówkę, zamykasz- koniec. Były nawet ułatwienia, ze strony producenta: po jednej stronie troszkę brakowało miejsca na ręce przez zbiorniczek płynu do spryskiwacza, więc podzielili go na dwie części. Jedną mogłem sobie wysuwać z prowadnicy, bez wypinania niczego i dostęp do lampy był łatwiejszy. :mrgreen:
Awatar użytkownika
lec
Posty: 60
Rejestracja: środa 23 wrz 2015, 16:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: lec »

dodam tylko że w 2000-którymś tam (chyba 2007-2008 czy jakoś tak) weszły dyrektywy unijne nakazujące producentom stosowanie takich konstrukcji aby wlaśnie wymiana przynajmniej tych podstawowych żarówek, mająych wpływ na bezpieczeństwo, była możliwa we własnym zakresie. Dlatego po fali dziwolągów typu "rozbieramy pół auta żeby wymienić H7" przyszła era samochodów w których ta wymiana nie nastręcza problemów, ale za to np,. kierunkowskazy (vide np octavia 3, Leon 3), drl (Audi b8 ) itp są zaspawane :D wiec wizyta w serwisie jak padnie kierunek obowiązkowa. I tak np. HPC24WY koszt w ASO ok 90 zł /szt, wymiana 150, dekielek w miejsce wyciętej dziury w lampie od 40-70 zł sztuka :D

z czegoś trzeba w końcu żyć :D

no ale miało być o laserach ? :P
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

O laserach.
W Jeepie wyjmuję jedną szpilę i cały reflektor wyjmuję do przodu, dostęp idealny. Tylko że się te hamerykańskie żarówki nie chcą przepalać :mrgreen:
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
ODPOWIEDZ