Szlifowanie kolimatora
Szlifowanie kolimatora
Potrzebuję zeszlifować około 2mm z wysokości kolimatora by dopasować go do chińskiego klona Nitecore HC50. Ktoś robił podobne operacje ? Czym najlepiej to oszlifować wg Was?
Do obróbki:
oryginał:
Wszystkie mają jakby wypustki dystansujące ( co widać na górnej fotce) - więc stosunkowo niewiele zostanie do obrobienia samego "mięsa" Muszę taką operację zrobić na 6 egzemplarzach... i nie chciałbym ich przypalić czy uszkodzić
Do obróbki:
oryginał:
Wszystkie mają jakby wypustki dystansujące ( co widać na górnej fotce) - więc stosunkowo niewiele zostanie do obrobienia samego "mięsa" Muszę taką operację zrobić na 6 egzemplarzach... i nie chciałbym ich przypalić czy uszkodzić
Papier wodny 1000 na poczatek, pozniej 2000 i na koniec pasta polerska po plexi
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 paź 2015, 20:47 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.
Możesz doprecyzować temat wzornika tutaj lub na PW ? Nigdy nic takiego nie robiłem stąd moje może głupie i naiwne pytania ale nie chciałbym zepsuć materiału wyjściowego. Zastanawiam się też jak zabezpieczyć wnętrze kolimatora przed syfem ze szlifowania nawet jeżeli miałoby to być robione na mokro. Będzie chyba trudno wysuszyć nawet gdyby udało się wypłukać to co dostanie się do środka przez tak mały otwór. Może jakiś korek zrobić?
Witam
W przybliżeniu:
Jasno szary - rurka mniejsza,
ciemno szary - rurka większa, wysokość ustala końcowy wymiar optyki
czerwone pola - obszar do usunięcia.
Pozdrawiam
Musisz poszukać dwie rurki o odpowiedniej średnicy. Pierwsza aby położony na jej krawędzi element TIR oparł się wystającą kryzą. Druga o większej średnicy i nieco dłuższa, taka aby ustalić wysokość obróbki.luzik pisze:Możesz doprecyzować temat wzornika
W przybliżeniu:
Jasno szary - rurka mniejsza,
ciemno szary - rurka większa, wysokość ustala końcowy wymiar optyki
czerwone pola - obszar do usunięcia.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Dziękuję za chęć pomocy ale w moim przypadku nie chodzi o szlifowanie części czołowej kolimatora tylko tej od strony diody. Odważyłem się i wziąłem w łapki kolimator , papier ścierny troszkę wody i już jest gitara! Nic się nie usyfiło bo nie zauważyłem, że otwór pod diodę jest zaślepiony... Pewnie masz rację Pyra ale to tylko czołówka na ryby! Chciałem mieć możliwość rozproszenia strumienia światła i po próbach wygląda to dobrze. Mnie pasuje.
Brakowało mi tylko troszkę odwagi. Przy kolimatorach skupiających o kątach świecenia 15 i 45 stopni z szybką czołową czystą nie rozpraszającą - na pewno masz rację! Pewnie trzeba by czoło szlifować bo dioda dotykała by soczewki w środku i byłby martwy punkt wyświetlany jako ciemna plama.
A tak to świeci w nocy ( latarka leży na wysokości 50cm nad ziemią - foto robione telefonem):
i ściana w kolorze brzoskwini z odległości 17 cm:
Brakowało mi tylko troszkę odwagi. Przy kolimatorach skupiających o kątach świecenia 15 i 45 stopni z szybką czołową czystą nie rozpraszającą - na pewno masz rację! Pewnie trzeba by czoło szlifować bo dioda dotykała by soczewki w środku i byłby martwy punkt wyświetlany jako ciemna plama.
A tak to świeci w nocy ( latarka leży na wysokości 50cm nad ziemią - foto robione telefonem):
i ściana w kolorze brzoskwini z odległości 17 cm: