GearBest - opinie
-
- Posty: 175
- Rejestracja: niedziela 30 sie 2009, 19:31
- Lokalizacja: Wrocław
Ostatnio, w odstępie tygodniowym zamówiłem w GB dwie latarki Olight s15r. Nie brałem trackingu.
Jedna paczka szła przez Szwecję a druga Holandię. Za każdym razem po zakupach dostałem maila ze zdjęciem paczki z moimi danymi. Paczki przyszły po około 2 tygodniach. Wszystko było OK.
Choć muszę przyznać, że wcześniej zrobili mnie w balona, bo kupiłem u nich Olighta S80, którego nie mieli na stanie, Po wysłaniu maila kaleczonym angielskim z translatora odesłali mi pieniądze na konto PP.
Jedna paczka szła przez Szwecję a druga Holandię. Za każdym razem po zakupach dostałem maila ze zdjęciem paczki z moimi danymi. Paczki przyszły po około 2 tygodniach. Wszystko było OK.
Choć muszę przyznać, że wcześniej zrobili mnie w balona, bo kupiłem u nich Olighta S80, którego nie mieli na stanie, Po wysłaniu maila kaleczonym angielskim z translatora odesłali mi pieniądze na konto PP.
W moim przypadku zamówiłem kamerke 9 dni temu. Po 7 dniach miałem wciąż Processing, więc napisałem do Supportu, otrzymałem odpowiedź że do 2 dni wyślą, następnego dnia miałem juz tracking dla przesyłki. Z kolei w moim pierwszym spotkaniu z tym sklepem wszystki odbyło się bezproblemowo.
Kupiłbym gdzieś indziej, ale że miałem 20$ zniżki to nie mogłem się oprzeć
Kupiłbym gdzieś indziej, ale że miałem 20$ zniżki to nie mogłem się oprzeć
Jedni mają szczęście z Gearbest, inni mają widać pecha.
U mnie dotychczasowa historia pierwszego zakupu w Gearbest:
4 października - zamówienie.
Następnie czekam cierpliwie tydzień. Nic się nie dzieje.
11.10 - status zamówienia jakby złożone było przed chwilą. Pytanie co się dzieje z zamówieniem?
12.10 - odpowiedź, że realizują zamówienie.
14.10 - paczka rejestrowana rzekomo wysłana.
20.10 - paczki nadal nie widać w śledzeniu.
RC******NL
Bocian pisał mi, że przesyłki są w systemie śledzenia po minimum 5 dniach. Więc nadal czekam cierpliwie.
Jeszcze coś, spojrzałem na zdjęcie przesyłki. Hmm, wygląda jakby na przesyłkę położono tylko kartkę z wydrukowanymi danymi do wysyłki. Nie chcę doszukiwać się niczego podejrzanego, ale dziwnie to wygląda. U Was było/jest podobnie?
Edit: usunąłem fotkę z przesyłką.
U mnie dotychczasowa historia pierwszego zakupu w Gearbest:
4 października - zamówienie.
Następnie czekam cierpliwie tydzień. Nic się nie dzieje.
11.10 - status zamówienia jakby złożone było przed chwilą. Pytanie co się dzieje z zamówieniem?
12.10 - odpowiedź, że realizują zamówienie.
14.10 - paczka rejestrowana rzekomo wysłana.
20.10 - paczki nadal nie widać w śledzeniu.
RC******NL
Bocian pisał mi, że przesyłki są w systemie śledzenia po minimum 5 dniach. Więc nadal czekam cierpliwie.
Jeszcze coś, spojrzałem na zdjęcie przesyłki. Hmm, wygląda jakby na przesyłkę położono tylko kartkę z wydrukowanymi danymi do wysyłki. Nie chcę doszukiwać się niczego podejrzanego, ale dziwnie to wygląda. U Was było/jest podobnie?
Edit: usunąłem fotkę z przesyłką.
Ostatnio zmieniony wtorek 20 paź 2015, 17:04 przez JacaGlaca, łącznie zmieniany 2 razy.
Mactronic Black Eye @Noctigon XP16 V2 XP-L V6 3C LED /Nanjg 105c 2,1A
BLF Special Edition X6 CREE XM-L2 U2-3C 1A/3C
BLF A6 CREE XPL 1600LM 7/4modes EDC
BLF Special Edition X6 CREE XM-L2 U2-3C 1A/3C
BLF A6 CREE XPL 1600LM 7/4modes EDC
JacaGlaca, ależ z Ciebie węszyciel spisków Mi wygląda na naklejkę. Przyznam szczerze, że nigdy nie miałem do czynienia z GB ale z tego co się orientuję wysyłki realizowane przez pocztę np. angielską (Royal Airmail), niemiecką (Deutsche post) i zapewne holenderską (jak w Twoim przypadku) pokazują się w trackingu dopiero gdy dotrą do kraju, który zapewnia usługę pocztową. Zauważ, że system trackingowy 17Track w poszukiwaniu Twojej "zguby" przeszukuje bazę pocztową holenderską, nie chińską, gdyż paczka numer ma końcówkę NL a nie CN. W takim przypadku wspomniane wcześniej 5 dni to może być mało. U mnie z tego co pamiętam przesyłki, które szły przez poczty UK i DE pokazywały się po min. 7-9 dniach (za to już po pokazaniu się w trackingu były dostarczane bardzo szybko = Europa).
Ostatnio zmieniony wtorek 20 paź 2015, 16:26 przez Bocian, łącznie zmieniany 1 raz.
Sometimes darkness can show you the light
JacaGlaca,
Tyle w jedynym trackingu, który coś wypluwaRC******NL Shipment Details
BOCIAN
null
Ostatnio zmieniony wtorek 20 paź 2015, 16:56 przez max4max, łącznie zmieniany 2 razy.
max4max, jeszcze jedna taka akcja (upublicznienie czyichś danych adresowych w otwartym poście) i dostaniesz soczyste ostrzeżenie . JacaGlaca podał to aby mu pomóc (nakierowało to na potencjalny problem z terminami widoczności przesyłki). Jeśli chciałeś pokazać fakt, że po numerze trackingu, można wydobyć te dane należało zgłosić to koledze na PW, w formie ostrzeżenia, a nie wrzucać to w publiczny post. Normalnie jak w przedszkolu
Sometimes darkness can show you the light
Bocian, Dobra OK.
To nie ja wymyślam upublicznienie tych danych bo one są w trackingu.
I podpowiadam, że tez chciałem pomóc jakbyś nie widział tym bardziej, że nazwisko usunąłem.
Możesz sobie dawać ostrzeżenie jak uważasz za stosowne, ale co do Gearbesat kolego to nie masz racji , bo to badziew i nikt tu nie jest przewrażliwionym, a raczej Ty coś za bardzo pozytywnie do nich nastawiony.
A co do trackingu to sugeruję zmianę regulaminu oraz edycje wszystkich postów z numerami, bo w takim razie każdy podany numer odkrywa dane adresowe a za to odpowiada już administracja
To nie ja wymyślam upublicznienie tych danych bo one są w trackingu.
I podpowiadam, że tez chciałem pomóc jakbyś nie widział tym bardziej, że nazwisko usunąłem.
Możesz sobie dawać ostrzeżenie jak uważasz za stosowne, ale co do Gearbesat kolego to nie masz racji , bo to badziew i nikt tu nie jest przewrażliwionym, a raczej Ty coś za bardzo pozytywnie do nich nastawiony.
A co do trackingu to sugeruję zmianę regulaminu oraz edycje wszystkich postów z numerami, bo w takim razie każdy podany numer odkrywa dane adresowe a za to odpowiada już administracja
max4max, ja wcale nie staję na siłę w ich obronie, bo nie miałem z nimi do czynienia i nie zamierzam (zwłaszcza po lekturze tego tematu). Niemniej jednak, nie znajduję innego słowa niż głupota, na nazwanie tego co zrobiłeś Postaw się w sytuacji kolegi i zastanów, czy chciałbyś aby nagle Twój adres korespondencyjny znalazł się, bez Twojej wiedzy i przyzwolenia, w publicznym poście. Być może masz rację, że należałoby umieścić stosowny zapis w regulaminie, ostrzegający przed konsekwencjami umieszczania pełnego numeru trackingowego.
Sometimes darkness can show you the light
Co robić? Zamykać roszczenie i mieć nadzieję, że nie zrobią mnie w konia czy czekać aż PP coś wymyśli?Please kindly understand that we have no right to process your order anymore once you open the case. Could you please close the case first? For more details about case, please get contace with PayPal.
Please rest assure that we will do our best to help you.
Plese inform me when you close the case, we will process the refund immediately.
Dziś uzupełnili numer przesyłki w roszczeniu (nierejestrowana), czy PP może w takim przypadku nie zwrócić kasy?