Witam, część z was pewnie pracuje w zakładach gdzie są maszyny wykorzystujące falowniki. W jaki sposób macie zapewnioną ochronę przeciwporażeniową? Aktualnie znów przerabiam montaż maszyny gdzie serwis kategorycznie zastrzega że maszyna nie będzie działać z różnicówką 30mA. Na pytanie o to jak jest zapewniona ochrona przeciwporażeniowa opowiadają jakieś brednie w stylu trafo separujące (separujące tylko elektronikę, a pozostałe części?). Dla mnie innym rodzajem zabezpieczenia jest:brak zasięgu (niewykonalne), izolacja stanowiska pracy.
Maszyna ma 30kW, zajmuje 50m^2, cała metalowa z 10 silnikami i masą kabli a gość mi chce wmówić, że brak RCD jest zgodny z prawem.
Jak to jest u Was? Pewnie jakiś elektryk się też tu znajdzie
Dodam, że z każdą maszyną tak jest, ale wcześniejsze jakoś udało nam się odpalić wykorzystując RCD, chociaż serwisanci również się zapierali, że nie będzie działać.
Zabezpieczenie RCD w waszych firmach
Rcd wywali jesli maszyna ma uplywnosc na obudowe ( przewod PE ) lub ziemie, co swiadczy o zlej izolacji , budowie itd...
Przepisami RCD chyba nie jest wymagane? Jesli sa inne zabezpieczenia
Inne zapezpieczenia przeciw porazeniowe to oczywiscie przewod ochronny, uziemienie itd jak zwal tak zwal. Trafo separacyjne - raczej nie w tym wypadku.
Moze RCD o wiekszym pradzie....
Zamontujcie i sprawdzcie
Przepisami RCD chyba nie jest wymagane? Jesli sa inne zabezpieczenia
Inne zapezpieczenia przeciw porazeniowe to oczywiscie przewod ochronny, uziemienie itd jak zwal tak zwal. Trafo separacyjne - raczej nie w tym wypadku.
Moze RCD o wiekszym pradzie....
Zamontujcie i sprawdzcie
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 paź 2015, 17:13 przez Jacekkg, łącznie zmieniany 1 raz.
Często natryskuje powłokę na różnego rodzaju maszyny przemysłowe właśnie przeciwko przebiciu dla ochrony operatora maszyny czy też przypadkowego "przechodnia" . W 99% przypadków ludzi jest w szoku ile to wytrzymuje
Oczywiście chodzi raczej o jakieś elementy większe i nieruchome ale wiele rzeczy już mniejszych lub większych robiłem (Alu , nierdzewna etc.)
Często też ze względu na estetykę i "bezstresowe" użytkowanie np. Obudowy/klapy jakichś machin bo przy malowaniu proszkowym będzie poobdzierana a z powłoką można ją "... ..." na ziemię i wciąż wygląda ładnie
Oczywiście chodzi raczej o jakieś elementy większe i nieruchome ale wiele rzeczy już mniejszych lub większych robiłem (Alu , nierdzewna etc.)
Często też ze względu na estetykę i "bezstresowe" użytkowanie np. Obudowy/klapy jakichś machin bo przy malowaniu proszkowym będzie poobdzierana a z powłoką można ją "... ..." na ziemię i wciąż wygląda ładnie
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 paź 2015, 17:14 przez Polsky, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie o to mi chodzi. Wg PN ma być ochrona przeciwporażeniowa-spełniona na różne sposoby. Ponieważ producenci stosują falowniki takie jakie stosują (niskiej jakości) maszyny mają problemy z prądami upływu i nic z tym nie robią, a potem przychodzi inspektor PIP lub nie daj Boże wypadek i jest problem-bo maszyna nie miała wyłącznika RCD.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 paź 2015, 17:13 przez fxxx, łącznie zmieniany 1 raz.