pietros pisze:Popularna MX-2 ma 5,6W/mK, czyli dziesięciokrotnie mniej niż spoiwo bezołowiowe.
Właśnie o to mi chodziło
Dziękuję
Chociaż muszę powiedzieć że na oryginalnym aluminiowym podłożu położonym na nie wiadomo jakiej paście latarki grzeją się szybko więc jakieś tam chłodzenie mają.
Przede wszystkim to nawet jeśli nie zauważysz różnicy w ilości światła gołym okiem, to zapewniając diodzie lepsze odprowadzenie ciepła, poprawisz jej warunki pracy, a co za tym idzie jej żywotność.
A możesz mi powiedzieć jak duże prawdopodobieństwo uszkodzenia diody jest podczas lutowania podłoża do piguły i samej diody do podłoża? To jest oddziaływanie wysokiej temperatury na diodę chociaż w bardzo krótkim czasie, ale wydaje mi się że nie pozostaje to bez wpływu na jej żywotność oraz parametry.
Stąd też moje pytanie o zastosowanie pasty.
IMHO jeżeli masz podłoże DTP i pastę, równe podłoże i pigułę*, to póki:
1. podłoże będzie mocno dociśnięte
2. pasta nie straci swoich właściwości
Różnicy w oddawaniu ciepła nie zauważymy. Za to nie wiem ile lat działa poprawnie pasta i nie wiem, czy coś się przy uderzeniach nie poluźni, przy lutowaniu podłoża mamy połączenie "wieczne" i odporne na "wszystko".
* - Przy założeniu, że podłoże i piguła były dość płaskie (ja nie poleruję, tylko skrobię kawałkiem łamanego nożyka, sądzę, że to wystarczająco usuwa górki, a trochę dołków nie robi na mnie wrażenia).
Osobiście nie namawiam, ani nie zniechęcam do lutowania podłoża do piguły. Że tak powiem: "Jak kto lubi..."
Na BLF czy CPF bardzo wiele modów jest na klej termoprzewodzący i jakoś nikt ze stosujących to rozwiązanie na nie nie narzeka, a przewodność takich klejów to jeszcze z 3-5 razy mniej niż pasty...
Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Pomysł całkiem niezły, sam mam takie piguły w swoich latarkach tylko, że aluminiowe. Tak czy tak będzie dobrze. Żywotność LED przy w miarę dobrych warunkach pracy jest i tak ogromna.
Najbardziej skłaniam się właśnie ku temu rozwiązaniu, tylko jeszcze muszę rozgryźć jak idą ścieżki w noctigonie żeby przez przypadek się przez nie nie przewiercić, chociaż wygląda że idą prosto.
Poczekaj, Ty modujesz s2? Tam piguły nie mają śrubek. Do przykręcania są specjalne Noctigony 20mm, Ty masz pewnie 16mm. Nie szkoda Ci się bawić, pasta wystarczy, na prawdę.
Tak, dokładnie s2+, chciałem wywiercić otworki, nagwintować i unieruchomić śrubami podkład położony na paście termo. Zły pomysł?
Ty masz pewnie 16mm
Tak, dokładnie
pasta wystarczy, na prawdę
No właśnie to mój największy dylemat a zdania są podzielone z delikatną przewagą na lutowanie (chyba), a takie rozwiązanie pozwoliłoby na położenie podłoża na paście i jednoczesne unieruchomienie go i mocne dociśnięcie do podłoża.
Jak myślisz ?
Zapomniałem dodać, w jednej latarce mam sterownik 2.8A w drugiej 2.1A, obie używam na rowerze, latarki grzeją się szybko a są fabryczne.