O literach itp.

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
pegasus_sis
Posty: 963
Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pegasus_sis »

DUŻYMI literami
chodzi chyba o WIELKIE litery? :twisted:
marcin637
Posty: 159
Rejestracja: czwartek 01 paź 2015, 22:31
Lokalizacja: Kielce

Post autor: marcin637 »

pegasus_sis, Polecam przeczytać opinię mistrza w swojej dziedzinie.

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Mnie, i chyba nie tylko mnie, uczono że:
a - to duża litera
A - to wielka litera

Profesor Miodek, bardzo często korzysta z mowy potocznej, aby dotrzeć do szerokiego grona.

A propos, to bardzo śmieszy mnie: "wypełnić drukowanymi literami" a dostajesz długopis w łapkę...

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
piechucki
Posty: 53
Rejestracja: czwartek 30 lip 2015, 20:02
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: piechucki »

Pyra, przeczytaj proszę i usuń (bo to OT).
Obydwaj chodziliśmy do szkół mniej więcej w tym samym czasie i ja kojarzę, że mnie uczono jednak zgodnie ze zdaniem przywołanego post wyżej Mistrza:
<<Czy zauważyli Państwo, że w całym dzisiejszym odcinku posługiwałem się tylko wyrażeniem "duża litera"? - Będę tak robił do końca życia, bo "wielka litera", która wdarła się do słowników i podręczników szkolnych, też mnie wyjątkowo irytuje. Przecież parom przeciwieństw typu zimny - ciepły, niski - wysoki, wąski - szeroki, lekki - ciężki, pionowy - poziomy, prosty - krzywy, chudy - gruby itp. od zawsze towarzyszy przeciwstawna para mały - duży. Wielki to jest duży + nacechowanie emocjonalne (wielkie chłopisko, wielka baba, wielki gmach, wielki zwierz). Jak można określać mianem wielkiej literę?!>>
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1
A może pamięć już nie ta? ;)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Pamięć jeszcze jako tako ;)
Niestety jak widać, były "różne szkoły".
Ja mogę tylko przytoczyć: Wielka litera
Podobne zjawisko zauważam z definicją prądu, w technikum "wbijano nam do głowy":
prąd przemienny - zmienia wartość i kierunek,
prąd zmienny - zmienia wartość bez zmiany kierunku,
prąd stały - nie zmienia wartości ani kierunku.
A co mamy w życiu, opisach itp. wszędzie "prąd zmienny 230V"

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Kielek
Posty: 261
Rejestracja: czwartek 21 sie 2014, 00:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielek »

Mnie uczyli, że można dużą i można wielką. Ważne, żeby nie mówić ani tym bardziej pisać "z wielkiej litery". (rusycyzm)
piechucki
Posty: 53
Rejestracja: czwartek 30 lip 2015, 20:02
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: piechucki »

No to skoro "Szef" zmienił temat, to i ja się "podłączę" - mała poprawka - prąd przemienny, to prąd zmienny w którym wartości chwilowe podlegają zmianom w powtarzalny, okresowy sposób, z określoną częstotliwością. Szerszym przypadkiem jest prąd zmienny &#8211; prąd elektryczny, dla którego wartość natężenia zmienia się w czasie w dowolny sposób. Czyli prąd zmienny zmienia i wartość, i kierunek, a jego szczególnym przypadkiem jest prąd przemienny, dla którego te zmiany są powtarzalne i okresowe. I tu oprócz nauk ze szkół podpierałem się też wikipedią (mimo różnych opinii na jej temat)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%85d_zmienny
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%85d_przemienny
A co do rusycyzmów, to dla mnie szczególnie drażniącym, a POWSZECHNIE używanym (i to przez autorytety) jest "Związek SOWIECKI" (i inne "sowieckie" odmieniane przez wszelkie możliwe przypadki). Jakby nie kombinować, jakie by mieć poglądy, to ten Związek był (po polsku) Radziecki, a opisywane przeze mnie zjawisko świadczy o niczym innym, tylko właśnie o tym, że daliśmy się zrusyfikować albo nawet zsowietyzować ...
ODPOWIEDZ