Plan prostej modyfikacji szperacza.
Od wczoraj jestem w chwilowym posiadaniu kurdolfowego BTU STR01 z tego tematu. Przyszła więc pora na mały test/porównanie.
Tak więc mega thrower BTU STR01 XP-G2 S4@4.5A/skalp vs mega zoom UniqueFire UF-1405 XP-G2 R5@4A.
Obie latarki są praktycznie tego samego rozmiaru, obie są napędzane 2x26650, a reflektor BTU ma tą samą średnicę co soczewka w UF-1405. Mimo tego UniqueFire sprawia wrażenie znacznie masywniejszej, zapewne za sprawą ciężkiej, szklanej soczewy. Ma to też swoje wady: soczewka tych rozmiarów umieszczona na samym końcu latarki sprawia, że wyważenie jest dalekie od ideału i przypomina bardziej kij baseballowy. BTU zwyczajnie lepiej leży w dłoni i nie boimy się jej trzymać bez paska na nadgarstek. Obie latarki wykonane poprawnie z małymi niedociągnięciami: UF-1405 mogłaby mieć ciaśniejszy gwint od zoomu, co stabilniej trzymałoby głowicę, BTU natomiast mimo naprawdę ładnego reflektora ma w nim parę artefaktów widocznych później na spillu.
Dobra, dość gadania- idziemy na dwór!
Od razu mówię, że obie latarki mają praktycznie taki sam zasięg i przy odległościach na jakie są w stanie zaświecić, ludzkie oko zawodzi i przydałaby się druga osoba na drugim końcu do Zbychurowego testu z gazetą aby wyłonić zwycięzcę. Pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście różnica w spillu, a właściwie jego braku w przypadku zooma. Ma to swoje wady i zalety. Moją latarką wkurzamy tylko wybranego sąsiada w sąsiedniej wiosce, kurdolfa całą wioskę. W lesie, lub ciasnej zabudowie zoomem jesteśmy w stanie bez problemu oświetlić daleki punkt. BTU będzie miało z tym problem gdyż spill odbije się od wszystkich przeszkód dookoła i zakłóci nam widoczność, ale nie czarujmy się UF-1405 służy tylko i wyłącznie do zabawy, a BTU może się jeszcze do czegoś przydać w realnym życiu.
Spot skalpowanej XP-G2 w BTU jest tylko nieznacznie większy niż UniqueFire. Mimo tego na większe odległości moje oko widzi obiekty nieco wyraźniej w zoomie za sprawą lepszego skupienia. Mówiąc o większych odległościach mam na myśli obiekty oddalone o przynajmniej 600-700m, gdzie barwa diody nie ma już większego znaczenia. Jeśli chodzi zaś o bliższe obiekty (do 500m) BTU sprawdza się lepiej, gdyż dioda wybrana przez kurdolfa (2B, po skalpie będzie to coś koło 3C) znacznie lepiej oddaje barwy niż moja lekko różowa 5A2 i zwyczajnie wyraźniej widać.
Oto jak to wygląda w boju:
Odległość do budynku w drugim gifie.
Odległość do elewatorów w pierwszym gifie.
Tak więc mega thrower BTU STR01 XP-G2 S4@4.5A/skalp vs mega zoom UniqueFire UF-1405 XP-G2 R5@4A.
Obie latarki są praktycznie tego samego rozmiaru, obie są napędzane 2x26650, a reflektor BTU ma tą samą średnicę co soczewka w UF-1405. Mimo tego UniqueFire sprawia wrażenie znacznie masywniejszej, zapewne za sprawą ciężkiej, szklanej soczewy. Ma to też swoje wady: soczewka tych rozmiarów umieszczona na samym końcu latarki sprawia, że wyważenie jest dalekie od ideału i przypomina bardziej kij baseballowy. BTU zwyczajnie lepiej leży w dłoni i nie boimy się jej trzymać bez paska na nadgarstek. Obie latarki wykonane poprawnie z małymi niedociągnięciami: UF-1405 mogłaby mieć ciaśniejszy gwint od zoomu, co stabilniej trzymałoby głowicę, BTU natomiast mimo naprawdę ładnego reflektora ma w nim parę artefaktów widocznych później na spillu.
Dobra, dość gadania- idziemy na dwór!
Od razu mówię, że obie latarki mają praktycznie taki sam zasięg i przy odległościach na jakie są w stanie zaświecić, ludzkie oko zawodzi i przydałaby się druga osoba na drugim końcu do Zbychurowego testu z gazetą aby wyłonić zwycięzcę. Pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście różnica w spillu, a właściwie jego braku w przypadku zooma. Ma to swoje wady i zalety. Moją latarką wkurzamy tylko wybranego sąsiada w sąsiedniej wiosce, kurdolfa całą wioskę. W lesie, lub ciasnej zabudowie zoomem jesteśmy w stanie bez problemu oświetlić daleki punkt. BTU będzie miało z tym problem gdyż spill odbije się od wszystkich przeszkód dookoła i zakłóci nam widoczność, ale nie czarujmy się UF-1405 służy tylko i wyłącznie do zabawy, a BTU może się jeszcze do czegoś przydać w realnym życiu.
Spot skalpowanej XP-G2 w BTU jest tylko nieznacznie większy niż UniqueFire. Mimo tego na większe odległości moje oko widzi obiekty nieco wyraźniej w zoomie za sprawą lepszego skupienia. Mówiąc o większych odległościach mam na myśli obiekty oddalone o przynajmniej 600-700m, gdzie barwa diody nie ma już większego znaczenia. Jeśli chodzi zaś o bliższe obiekty (do 500m) BTU sprawdza się lepiej, gdyż dioda wybrana przez kurdolfa (2B, po skalpie będzie to coś koło 3C) znacznie lepiej oddaje barwy niż moja lekko różowa 5A2 i zwyczajnie wyraźniej widać.
Oto jak to wygląda w boju:
Odległość do budynku w drugim gifie.
Odległość do elewatorów w pierwszym gifie.
- Załączniki
-
- image.gif (176.32 KiB) Przejrzano 621 razy
-
- image.gif (134.83 KiB) Przejrzano 620 razy
-
- image.gif (130.67 KiB) Przejrzano 622 razy
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Ważna UWAGA na temat latarek typu zoom!
W odpowiedzi na powtarzające się ostatnio na mojej skrzynce pytania niewtajemniczonych użytkowników, odnośnie zaprezentowanego w tym temacie zooma pokazuję i objaśniam:
Popularne latarki typu zoom z Allegro (z wyrazem "police" w nazwie, lub treści aukcji) nie nadają się do niczego, a temat został już opisany przez Zbychura tutaj: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... light=zoom
Zoom UniquFire UF-1405 będący bohaterem tego tematu również nie nadaje się do niczego, oprócz dobrej zabawy! Taka latarka nie znajduje żadnego zastosowania w codziennym życiu i nie nadaje się na spacer, na rower, do jaskini, ani na polowanie. Aby lepiej zobrazować zasadę jej działania przypomnijcie sobie z dzieciństwa zabawy ze słońcem i szkłem powiększającym... Gdy ustawiliśmy dobrze lupę względem słońca uzyskiwaliśmy bardzo mały promień, który wypalał dziury w stole. W momencie gdy przysunęliśmy lupę bliżej do stołu efekt zanikał, a promienie słońca załamywały się na lupie na tyle, że na stole było widać jej cień i w zasadzie więcej światła dotarłoby do powierzchni stołu gdybyśmy zabrali tą lupę. Dokładnie na takiej zasadzie działa soczewka w latarce z zoomem. Wszystkie zdjęcia promienia światła z tej latarki wykonywałem z soczewką ustawioną na jak najmniejszy promień światła. Gdybym chciał oświetlić większy teren i przestawić soczewkę na szeroki promień, cały czar pryska. Kupując latarkę typu Convoy S2, EDC X1, Bocialarka, itp. w forumowym sklepiku uzyskacie znacznie więcej światła do świecenia pod nogi, w lesie, czy na rower. Aby zobrazować Wam jeszcze dokładniej to zjawisko, poniżej zamieszam zdjęcia porównawcze promienia światła z mojego zwykłego, kieszonkowego Convoy'a S2+ względem tego kloca jakim jest UF-1405 ze skręconym zoomem.
Odległość do oświetlanego drzewka- 10m.
Odległość do metalowych słupków na drugim planie- 50m.
Popularne latarki typu zoom z Allegro (z wyrazem "police" w nazwie, lub treści aukcji) nie nadają się do niczego, a temat został już opisany przez Zbychura tutaj: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... light=zoom
Zoom UniquFire UF-1405 będący bohaterem tego tematu również nie nadaje się do niczego, oprócz dobrej zabawy! Taka latarka nie znajduje żadnego zastosowania w codziennym życiu i nie nadaje się na spacer, na rower, do jaskini, ani na polowanie. Aby lepiej zobrazować zasadę jej działania przypomnijcie sobie z dzieciństwa zabawy ze słońcem i szkłem powiększającym... Gdy ustawiliśmy dobrze lupę względem słońca uzyskiwaliśmy bardzo mały promień, który wypalał dziury w stole. W momencie gdy przysunęliśmy lupę bliżej do stołu efekt zanikał, a promienie słońca załamywały się na lupie na tyle, że na stole było widać jej cień i w zasadzie więcej światła dotarłoby do powierzchni stołu gdybyśmy zabrali tą lupę. Dokładnie na takiej zasadzie działa soczewka w latarce z zoomem. Wszystkie zdjęcia promienia światła z tej latarki wykonywałem z soczewką ustawioną na jak najmniejszy promień światła. Gdybym chciał oświetlić większy teren i przestawić soczewkę na szeroki promień, cały czar pryska. Kupując latarkę typu Convoy S2, EDC X1, Bocialarka, itp. w forumowym sklepiku uzyskacie znacznie więcej światła do świecenia pod nogi, w lesie, czy na rower. Aby zobrazować Wam jeszcze dokładniej to zjawisko, poniżej zamieszam zdjęcia porównawcze promienia światła z mojego zwykłego, kieszonkowego Convoy'a S2+ względem tego kloca jakim jest UF-1405 ze skręconym zoomem.
Odległość do oświetlanego drzewka- 10m.
Odległość do metalowych słupków na drugim planie- 50m.
- Załączniki
-
- image.gif (150.76 KiB) Przejrzano 516 razy
Dziś wraz z kurdolfem dokonaliśmy pomiarów luxomierzem Hyelec MS6612 i po przeprowadzeniu serii eksperymentów z gazetą, latarki zadziwiły nas obu.
Ostatecznie wygrywa BTU!
Zabawę zaczęliśmy od luxmiarki i zrobiliśmy pomiar z 1m, 3m, oraz 5,5m. Wyniki prezentują się następująco:
-z 1m:
UniqueFire UF-1405@piciex- 100200Lux
BTU STR01@kurdolf- 90900Lux
-z 3m:
UF-1405- 19720Lux
BTU- 19860Lux
-z 5,5m:
UF-1405- 7210Lux
BTU- 9290Lux
Następnie udaliśmy się w teren.
Wysadziłem kurdolfa z latarkami z samochodu na jakimś wygnajewie nieopodal mojej wioski i udałem się przed siebie z gazetą. Pierwszy postój na 500m okazał się dla tych latarek bez sensu, bo gazetę dałoby się czytać w ich świetle bez wysiadania z samochodu z tak śmiesznej odległości. Pojechałem więc dalej. Przy świetle z UF-1405 spokojnie dało się czytać gazetę z 1100m, BTU chciała więcej. Ostatecznie możliwości BTU do czytania drobnego tekstu gazety skończyły się na 1300m. Przy tej odległości UF-1405 pozwalała już tylko czytać drobne nagłówki pogubioną czcionką.
Tak wyglądają obie latarki zapalone w stronę aparatu z 1300m:
Próbowaliśmy też porobić zdjęcia oświetlonej gazety, ale z marnym skutkiem, aparat widział tylko ciemność i pomimo naszych starań nie udało się ująć tego efektu.
Mimo wszystko bardzo fajne doświadczenie przekonać się jak świecą nasze światełka stojąc "na drugim końcu"- polecam.
Ostatecznie wygrywa BTU!
Zabawę zaczęliśmy od luxmiarki i zrobiliśmy pomiar z 1m, 3m, oraz 5,5m. Wyniki prezentują się następująco:
-z 1m:
UniqueFire UF-1405@piciex- 100200Lux
BTU STR01@kurdolf- 90900Lux
-z 3m:
UF-1405- 19720Lux
BTU- 19860Lux
-z 5,5m:
UF-1405- 7210Lux
BTU- 9290Lux
Następnie udaliśmy się w teren.
Wysadziłem kurdolfa z latarkami z samochodu na jakimś wygnajewie nieopodal mojej wioski i udałem się przed siebie z gazetą. Pierwszy postój na 500m okazał się dla tych latarek bez sensu, bo gazetę dałoby się czytać w ich świetle bez wysiadania z samochodu z tak śmiesznej odległości. Pojechałem więc dalej. Przy świetle z UF-1405 spokojnie dało się czytać gazetę z 1100m, BTU chciała więcej. Ostatecznie możliwości BTU do czytania drobnego tekstu gazety skończyły się na 1300m. Przy tej odległości UF-1405 pozwalała już tylko czytać drobne nagłówki pogubioną czcionką.
Tak wyglądają obie latarki zapalone w stronę aparatu z 1300m:
Próbowaliśmy też porobić zdjęcia oświetlonej gazety, ale z marnym skutkiem, aparat widział tylko ciemność i pomimo naszych starań nie udało się ująć tego efektu.
Mimo wszystko bardzo fajne doświadczenie przekonać się jak świecą nasze światełka stojąc "na drugim końcu"- polecam.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Też miałem taki problem.
Poruszyłem go w tym temacie: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=16929
Luxy z 1 m = (odległość od luxomierza x odległość od luxomierza ) x wynik w luxach z odległości od luxomierza.
Czyli dla 3m
luxy z 1 m = (3x3) x 19860 = 178 740
Jeszcze zasięg wg ANSI
ANSI Throw = SquareRoot[(lux reading*distance from lux meter*distance from lux meter)÷(0.25 lux)]
czyli zasięg = pierwiastek kwadratowy [ ( odczyt z luxmiarki x odległość od luxmiarki x odległość od luxmiarki) 0,25 ) ]
Pierwiastek kwadratowy [ 178 740 : 0,25 ] = 845,553
Jeśli się pomyliłem niech mnie koś poprawi.
Poruszyłem go w tym temacie: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=16929
Luxy z 1 m = (odległość od luxomierza x odległość od luxomierza ) x wynik w luxach z odległości od luxomierza.
Czyli dla 3m
luxy z 1 m = (3x3) x 19860 = 178 740
Jeszcze zasięg wg ANSI
ANSI Throw = SquareRoot[(lux reading*distance from lux meter*distance from lux meter)÷(0.25 lux)]
czyli zasięg = pierwiastek kwadratowy [ ( odczyt z luxmiarki x odległość od luxmiarki x odległość od luxmiarki) 0,25 ) ]
Pierwiastek kwadratowy [ 178 740 : 0,25 ] = 845,553
Jeśli się pomyliłem niech mnie koś poprawi.
A takiego pomiaru najlepiej dokowyczać z 3m? Bo przy tych 5,5 wyniki obu latarek się już znacznie rozjechały.
Jeśli chodzi o ANSI Throw to nie wyszedł zbyt miarodajnie. 1300m na których bawiliśmy się z gazetą jest widoczne tylko stojąc na końcu promienia światła, ale trzymając latarki w ręku widzimy oświetlone obiekty nieco inaczej. Mam odmierzonych kilka punktów w różnych odległościach od mojego balkonu, które wspólnie z kurdolfem oświetlaliśmy i na obu latarkach punkt 1000m jest widoczny.
Jeśli chodzi o ANSI Throw to nie wyszedł zbyt miarodajnie. 1300m na których bawiliśmy się z gazetą jest widoczne tylko stojąc na końcu promienia światła, ale trzymając latarki w ręku widzimy oświetlone obiekty nieco inaczej. Mam odmierzonych kilka punktów w różnych odległościach od mojego balkonu, które wspólnie z kurdolfem oświetlaliśmy i na obu latarkach punkt 1000m jest widoczny.