lampki do czytania Audi A3 8l
Połączenie równoległe rezystora to tak jakby zamiast żarówki wstawić sam rezystor. Jaka będzie różnica jak jako odbiornik wstawimy rezystor 5, 10 czy 15W? Będzie pobierał tyle waciszy? Połączenie szeregowe rezystora rozumiem, ustalamy ile dany element (żarówka czy wentylator) będzie pobierał i na takiej zasadzie dobieramy rezystor (powiedzmy jak chcemy zmniejszyć napięcie). Co się dzieje z taki rezystorem jak jest podłączony jako samodzielny odbiornik?
Dlatego pytam jak wygląda takie połączenie rezystora i czy w takiej sytuacji samoczynnie się nie spali?
Chyba nie rozumiesz... on pisał o połączeniu równoległym. Wtedy to wygląda tak jakbyś podłączył rezystor pod sam akumulator + i -. Wpuszczając rezystor w szereg faktycznie można określić ile pójdzie na niego watów.lec pisze:bez przesady, 0,7W na 1W rezystorku żadnego nie zapali, aczkolwiek zdrowy rozsądek przy każdych modyfikacjach rozumie się sam przez się... żaden element oddający energię w postaci cieplnej nie powinien mieć styku z żadnymi łatwo topliwymi tworzywami.
Dlatego pytam jak wygląda takie połączenie rezystora i czy w takiej sytuacji samoczynnie się nie spali?
Witam
Rezystor podłączony równolegle do żarówki, będzie wydzielał tyle mocy, ile określa jego rezystancja i napięcie zasilania. Tu ma całkowitą rację, dodatkowy prąd płynący przez rezystor, powoduje, że układ pomiaru prądu, nie zgłasza błędu żarówki.
Niestety nie jest tak różowo jak zostało przez lec przedstawione.
Napięcie w instalacji samochodowej, często osiąga wartość powyżej 14V, a wtedy:
Zgodnie z wzorami:
P = U² / R
W związku z tym:
P = 14V² /220Ω = 196 / 220 = 0,89W
więc jest zbliżone do mocy maksymalnej, a to już czasem może być niebezpieczne, choć nie sądzę, aby "spłonął".
Pozdrawiam
Kolega lec, ma rację, choć nie do końca...kalafon pisze:Chyba nie rozumiesz... on pisał o połączeniu równoległym. Wtedy to wygląda tak jakbyś podłączył rezystor pod sam akumulator + i -. Wpuszczając rezystor w szereg faktycznie można określić ile pójdzie na niego watów.lec pisze:bez przesady, 0,7W na 1W rezystorku żadnego nie zapali, aczkolwiek zdrowy rozsądek przy każdych modyfikacjach rozumie się sam przez się... żaden element oddający energię w postaci cieplnej nie powinien mieć styku z żadnymi łatwo topliwymi tworzywami.
Dlatego pytam jak wygląda takie połączenie rezystora i czy w takiej sytuacji samoczynnie się nie spali?
Rezystor podłączony równolegle do żarówki, będzie wydzielał tyle mocy, ile określa jego rezystancja i napięcie zasilania. Tu ma całkowitą rację, dodatkowy prąd płynący przez rezystor, powoduje, że układ pomiaru prądu, nie zgłasza błędu żarówki.
Niestety nie jest tak różowo jak zostało przez lec przedstawione.
Napięcie w instalacji samochodowej, często osiąga wartość powyżej 14V, a wtedy:
Zgodnie z wzorami:
P = U² / R
W związku z tym:
P = 14V² /220Ω = 196 / 220 = 0,89W
więc jest zbliżone do mocy maksymalnej, a to już czasem może być niebezpieczne, choć nie sądzę, aby "spłonął".
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Pyra, instalacja wewnętrzna w podsufitce w Audi 8L ma zawsze max 12V - jak ktoś twierdzi inaczej to zapraszam z miernikiem do auta..... Ale skoro już tak teoretyzujemy i dmuchamy na zimne przez 5 papierków to można dać wyższą wartość rezystancji , co uważam za błędne, zważywszy że takie lampki w 90% przypadków są uruchamiane na krótkie momenty czasu. A jeśli ktoś ma taxi i czyta książkę na postojach to daje odpowiednio wyższe wartości lub wstawia 2W zamiast 1W i śpi spokojnie.....
podaje wartości bezpieczne, jako praktyk. Nawet pełen 1W nie powinien zrobić żadnego "kuku" pod warunkiem że nie będzie kontaktu z plastikiem i nie będą to sesje po parę godzin dzienne.
podaje wartości bezpieczne, jako praktyk. Nawet pełen 1W nie powinien zrobić żadnego "kuku" pod warunkiem że nie będzie kontaktu z plastikiem i nie będą to sesje po parę godzin dzienne.
nie, to rezystancja o tym decyduje. Moc rezystora określa tylko jego maksymalne możliwości w tym zakresie.kalafon pisze:Jaka będzie różnica jak jako odbiornik wstawimy rezystor 5, 10 czy 15W? Będzie pobierał tyle waciszy?
Witam
Pozdrawiam
Przyznam, że nie znam dokładnie tego modelu, opierałem się na innych pomiarach poczynionych w różnych autach.lec pisze:Pyra, instalacja wewnętrzna w podsufitce w Audi 8L ma zawsze max 12V - jak ktoś twierdzi inaczej to zapraszam z miernikiem do auta.....
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
w grupie vag po 2002-2004 we wszystkich autach elektronika już reguluje napięcia na lampkach (ściemniacze itp itd...). W Audi wszystkie takie cuda wprowadzali wcześniej (zgodnie z ich motto: "przewaga dzięki technice") ,więc już końcówka lat 90-tych można spotkać układy znane później z VW
12V będzie zawsze kiedy lampka wyzwalana jest przez otwarcie drzwi, centralny itp. Lamka wyzwalana przyciskiem (manualnie) ma zasilanie z innego obwodu i wówczas faktycznie jest te ~13,6V (na włączonym ładowaniu)
12V będzie zawsze kiedy lampka wyzwalana jest przez otwarcie drzwi, centralny itp. Lamka wyzwalana przyciskiem (manualnie) ma zasilanie z innego obwodu i wówczas faktycznie jest te ~13,6V (na włączonym ładowaniu)