EURO6, AdlBue, SCR - nowinki motoryzacyjne
EURO6, AdlBue, SCR - nowinki motoryzacyjne
Nie wiem czy wszyscy wiedzą, ale od 1 września auto które nie spełnia EURO 6 nie zarejestrujesz.
"Nie poradzili" sobie z emisją spalin i teraz zafundowali nam magiczny środek AdBlue.
"Nie poradzili" sobie z emisją spalin i teraz zafundowali nam magiczny środek AdBlue.
Ostatnio zmieniony sobota 26 wrz 2015, 14:11 przez tOmki, łącznie zmieniany 1 raz.
- pegasus_sis
- Posty: 963
- Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
- Lokalizacja: Łódź
To zawór EGR. Przy przyspieszaniu nie da się recyrkulacji zachować.
A co rodzaju paliwa i po co diesel: gdyby było tak jak mówisz, to wszystkie ciężarówki by na LPG/CNG jeździły A i a propos CNG: ja sobie z własnej woli bomby (400 bar w butli) pod tyłkiem w trzęsącym się aucie nie zainstaluję.
A czysty jest tylko rower (jeśli przymkniemy oko na proces wytwarzania)
Pzdr.
M.
A co rodzaju paliwa i po co diesel: gdyby było tak jak mówisz, to wszystkie ciężarówki by na LPG/CNG jeździły A i a propos CNG: ja sobie z własnej woli bomby (400 bar w butli) pod tyłkiem w trzęsącym się aucie nie zainstaluję.
A czysty jest tylko rower (jeśli przymkniemy oko na proces wytwarzania)
Pzdr.
M.
Nie, no - ponad 250l nie wziął, to bym zauważył Może to taka prawda wg VolkswagenaVolo pisze:Coś się nie zgadza z tym założeniem, że do prawidłowego działania powinien spalić 5% mocznika w porównianiu do zużytego ON.40 litrów, przebieg ok. 75kkm
Miał (zakładam) pełny zbiornik na wyjściu z fabryki, dokupiłem 30l... może jeszcze jakąś piątkę, o której nie pamiętam... No, może z 50l skonsumował.
Pzdr.
M.
to nie jest takie proste - gaz jest tańszy ale ciężarówki, koparki, traktory jeżdżą na ropie, bo po pierwsze jest jej mnóstwo (wbrew kłamliwej ekopropagandzie) i coś z nią trzeba zrobić (tak, tak - to był główny motyw skonstruowania silnika diesla) a po drugie do do takich "wołów roboczych" nic lepszego nie potrzeba (znaczy bardziej dynamicznego, z lepszą kulturą pracy, itp.).Marcin S. pisze:A co rodzaju paliwa i po co diesel: gdyby było tak jak mówisz, to wszystkie ciężarówki by na LPG/CNG jeździły :)M.
a jeśli chodzi o butle z gazem, to też powtarzasz propagandowe hasła - to zbiorniki z benzyną bardzo łatwo się dziurawią i grożą wybuchem, a zbiorniki z gazem są bardzo solidne i naprawdę baaaardzo trudno je zniszczyć - do tego stopnia, że w poważnych wypadkach zdarza się, że wszystko się rozsypie w drobny mak... oprócz zbiornika z LPG.
Po pierwsze primo - mówiłem o instalacji CNG. Rzecz nie tylko w zbiorniku, ale i całej reszcie: rurki, połączenia skręcane, zaworki... Do redukcji kilkaset atmosfer. A samochód drga, skacze na wybojach i w ogóle.eeo pisze:a jeśli chodzi o butle z gazem, to też powtarzasz propagandowe hasła - to zbiorniki z benzyną bardzo łatwo się dziurawią i grożą wybuchem, a zbiorniki z gazem są bardzo solidne i naprawdę baaaardzo trudno je zniszczyć - do tego stopnia, że w poważnych wypadkach zdarza się, że wszystko się rozsypie w drobny mak... oprócz zbiornika z LPG.
Pzdr.
M.
- pegasus_sis
- Posty: 963
- Rejestracja: środa 25 sie 2010, 13:03
- Lokalizacja: Łódź