Jesli chodzi o uszczelki to musze Cie wyprowadzic z bledu, h30 ma seryjnie zamontowana 1 uszczelke ale sa 2 dodatkowe w komplecie. Wiec mozna zastosowac 2 uszczelki. H50 ma seryjnie zamontowane 2 bo jak wiesz zeby zmienic tryb trzeba przekrecic nakretka i moim zdaniem pomimo zastosowania 2 uszczelek to i tak bedzie gorzej niz np h30 gdzie jest jedna ale nakretka jest caly czas dobrze dokrecona.kwieto pisze: Wot, punkt widzenia punkt siedzenia.
Jak dla mnie akurat to rozwiązanie jest bardziej godne zaufania niż guzik, gdyby nie to, że dowiedziałem się iż H50 "bierze" wodę głowicą, to nie miałbym żadnych wątpliwości co do wyboru - właśnie z tego powodu. W przeciwieństwie do pozostałych, H50 ma dwie uszczelki na zakrętce, więc jest nieco lepiej uszczelnione niż reszta..
Tylko nie widze potrzeby mowiac szczerze by zakladac 2 uszczelki do h30 gdyz na 1 miejscu gdzie dostanie sie woda bedzie glowka gdzie znajduje sie przycisk. Wiec tak jak wspomniales wystarczy odrobina bezbarwnego silikonu ktory spisze sie doskonale w tym wypadku i problem rozwiazany. Ja swoja zebre moczylem przez kilka minut w wannie wiec tragedii nie ma. A po uszczelnieniu przycisku bedzie zdecydowanie lepiej.
Tylko bym nie poryownywal H50 do H60 to sa juz 2 calkiem inne bajki. Pomijajac wielkosc i wage to popatrz na czasy swiecenia i co chyba rowniez wazne ilosc lumenow. Zgadzam sie ze H60 to juz nie jest takie malenstwo gdzie mozna wszedzie wepchnac ale jesli porownac ja do normalnej latarki zasilana 18650 to jest malenstwo i tak chyba powinno sie od tego podchodzic. A nie stawiac na jednej lini tych 3 mam na mysli h30 , h50 jak rowniez h60.
Ale wybor juz nalezy do Ciebie. Ja osobiscie wiem co bym wybral na Twoim miejscu, napewno bylaby to h60 z racji zastosowania 18650 a nie pchal sie w slabe baterie R6.
Pozdrawiam.