Witam,
Potrzebuję ogniwa 18650 do latarek Fenix: BC30, PD35, TK22 ( wersja 680lm ).
W tej chwili posiadam kilka Panaosniców NCR18650B kupionych pewien czas temu w baltrade, na które generalnie nie narzekam, aczkolwiek nie sprawdzałem nigdy faktycznej pojemności, a oceniam ogniwa na postawie sytuacji "pełnego" ( do momentu wyłączenia ) rozładowania i czasu pracy.
W związku z tym mam kilka pytań.
Czy są ogniwa lepsze niż wymienione wcześniej Panasonic ( Np http://allegro.pl/akumulator-sanyo-ncr- ... 62773.html ) ?
Czy znacie pewnych dostawców ogniw na allegro, bądź sprzedających w innej formie, gdzie można bez strachu zakupić ogniwa ( głównie chodzi mi o Panasonic ) ?
Jaką ładowarkę polecacie do w.w. ogniw ? Obecnie korzystam z WF-139 lecz potrzebuję kolejną ze względu na ilość ogniw które posiadam i konieczność naładowania kilku sztuk naraz. Ładowanie 2 ogniw to akceptowalne minimum.
Myślałem o poniższych ładowarkach:
XTAR VC2
XTAR VC4
NITECORE Intellicharger I2
NITECORE Digicharger D4
Wiem, że jest tutaj pewien rozstrzał jeżeli chodzi o klasy produktów, stąd pytanie czy warto dopłacać do droższych modeli ?
Oczywiście jestem otwarty na inne propozycje, nie przekraczające 200PLN.
Na forum przejrzałem, bardziej bądź mniej dokładnie kilka różnych tematów traktujących o tematyce o którą się pytam, jednak znaczna część wypowiedzi jest sprzed dość znacznego czasu i można się spodziewać, że w pewnym wymiarze się zdezaktualizowały.
Jakie ogniwa 18650 oraz ładowarkę zakupić?
-
- Posty: 198
- Rejestracja: niedziela 12 kwie 2015, 21:20
- Lokalizacja: W-wa
Dostałem parę dni temu i sobie testuję, ale już widzę że mogę z czystym sumieniem polecić LiitoKala Engineer Lii-300.
Mam też i od wielu miesięcy używam NITECORE Digicharger D2 bardzo dobra ładowarka, ale teraz LiitoKala spokojnie ją przebija możliwościami, szczególnie pomiarem pojemności akumulatorków
Z równą przyjemnością ładuje akumulatorki Litowe jak i NiMh, mierzy rozładowując ich pojemność, ocenia opór wewnętrzny - z całą pewnością mogę ją polecić do celów domowych.
Mam też i od wielu miesięcy używam NITECORE Digicharger D2 bardzo dobra ładowarka, ale teraz LiitoKala spokojnie ją przebija możliwościami, szczególnie pomiarem pojemności akumulatorków
Z równą przyjemnością ładuje akumulatorki Litowe jak i NiMh, mierzy rozładowując ich pojemność, ocenia opór wewnętrzny - z całą pewnością mogę ją polecić do celów domowych.
Pozdrawiam, Leszek
Dzięki za odpowiedzi. Przyjrzę się wymienionym urządzeniom.
Jak wygląda kwestia ładowania ogniw Litowych oraz NiMH tą samą ładowarką? Czy ładowarka sama wykrywa z jakim ogniwem ma do czynienia czy konieczne jest ustawienie samemu odpowiedniego trybu?
Jeżeli ładowarka może ładować standardowe AA/AAA oraz 18650 to byłoby to dla mnie świetne rozwiązanie, ponieważ korzystam również w dużym zakresie z eneloopów do aparatu, czołówki Petzl Myo RXP, lampek sygnalizacyjnych do rowerów, etc. Możliwość wykorzystania jednej ładowarki byłaby dla mnie sporym plusem. W tej chwili korzystam z BC-900 oraz MH-C9000.
Jeżeli się mylę, to będę wdzięczny za wyprowadzenie mnie z błędu - moja wiedza w tym temacie jest bardzo podstawowa.
Jak wygląda kwestia ładowania ogniw Litowych oraz NiMH tą samą ładowarką? Czy ładowarka sama wykrywa z jakim ogniwem ma do czynienia czy konieczne jest ustawienie samemu odpowiedniego trybu?
Jeżeli ładowarka może ładować standardowe AA/AAA oraz 18650 to byłoby to dla mnie świetne rozwiązanie, ponieważ korzystam również w dużym zakresie z eneloopów do aparatu, czołówki Petzl Myo RXP, lampek sygnalizacyjnych do rowerów, etc. Możliwość wykorzystania jednej ładowarki byłaby dla mnie sporym plusem. W tej chwili korzystam z BC-900 oraz MH-C9000.
Ogniwa Panasonic kosztują 30PLN na allegro. Różnica 10PLN jest procentowo spora, ale nie na tyle istotna dla mnie, żeby zrezygnować z dodatkowej pojemności, nawet jeżeli jest ona bardzo niewielka. Zazwyczaj korzystam z trybów świecenia poniżej 50% możliwości latarki, więc prąd rozładowania nie powinien być wysoki ( tak mi się wydaje, musiałbym sprawdzić z miernikiem, żeby mieć pewność ). Patrząc po wykresach różnych ogniw, to różnica w pojemności jest coraz mniej zauważalna wraz ze wzrostem prądu rozładowania. Jeżeli prąd rozładowania nie przekracza 1A, to różnice między Panasonicami a LG powinny być zauważalne, nawet jeżeli przekłada się to jedynie na kilka minut świecenia.Panasonici są stosunkowo drogie, zastanów się czy opłaca. Ostatnio pojawiły się LG za ok. 20zl moim zdaniem ciekawa alternatywa i bardziej opłacalna.
Pozdrawiam
Jeżeli się mylę, to będę wdzięczny za wyprowadzenie mnie z błędu - moja wiedza w tym temacie jest bardzo podstawowa.