Jaka dioda do MTE M2-5

[light7]

Posiadam latarkę MTE M2-5 kupioną tutaj http://latarkisklep.pl/p/25/342/latarka ... zoom-.html
Dioda, która w niej siedzi to teoretycznie XP-G2 o barwie zimnej (fotka poniżej)
http://www.swiatelka.pl/upload_img/obra ... a86065.jpg
Dokładniejszą budowę latarki można zobaczyć tutaj http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=16545
Postanowiłem ją zmodyfikować aby uzyskać więcej światła i w tym celu zakupiłem już sterownik Nanjg 105 d 2,8A
Rozważam 2 opcje przeróbek.

Opcja 1. Wymiana diody na cieplejszą (3C lub 4C)
I teraz pytanie jaką diodę powinienem zastosować aby rozkład światła był zbliżony

Opcja 2. Zostawienie oryginalnej diody i zwiększenie jej prądu.
Jaki można dać prąd maksymalny aby nie uszkodzić diody

Latarka jest zasilana akumulatorem 26650 4,5 Ah od Bociana.

[michal1]

Możesz puścić w nią te 2,8A pod warunkiem, że zapewnisz odpowiednie odprowadzanie ciepła. Rozkład światła będzie zbliżony. Możesz kupić diodę o wyższym binie, która da trochę więcej światła niż ta.

[ElSor]

Dla XP-G2 max prąd to ok 2-2,5A ale na podłożu typu SinkPad. Właściwie prąd >2,1A nie daje już dużych przyrostów ilości światła a napięcie przewodzenia szybuje dosyć wysoko i prąd max płynie tylko przy w miarę świeżym i dobrym aku. Na prądy >2A lepiej zastosować XM-L2 lub XP-L a żeby świeciły podobnie do XP-G2 należało by pomyśleć o oskalpowaniu ich.

[light7]

ElSor dzięki za odpowiedź.
Nie bardzo czuję się na siłach w skalpowaniu diody.
Można gdzieś kupić gotową oskalpowaną diodę XP-L lub XM-L2 najlepiej już na dobrym podłożu
Preferuję zakup w Polsce.

[ElSor]

Daj ogłoszenie w sklepiku, pewnie ktoś coś ma albo może zrobić. Tutaj zimne diody, po skalpie będą neutralne także jest większa szansa, że ktoś chce się pozbyć fabrycznie zimnej.

[zsolpyw]

light7, jak zauważyłeś mam tę samą lampkę i się nią bawię w mody.
Co do ciepłoty mam C3 i średnio mi się widzi. Cieplejsze barwy sa super do EDC, natomiast na daleki zasięg wolę jednak troche chłodniej.

Ta oryginalna jest za zimna, paskudnie oddaje kolory.
Zamiast kupować diodę z podłożem, radzę Ci oskalpować oryginalną ja oskalpowałem, jest sporo cieplej. Kolor bardziej żółty . Prawdopodobniewzrósł zasięg, ale nie potwierdziłem fotkami.

Aczkolwiek experymenta jeszcze nie zakończyłem:twisted:

[light7]

zsolpyw, nie brałem takiego rozwiązania pod uwagę ale chyba spróbuję bo ta dioda w oryginale jest paskudna zwłaszcza przy maksymalnym skupieniu.

Natomiast marzy mi się zwiększenie prądu diody do 2,8A (kupiłem już odpowiedni sterownik) i tutaj zgodnie z radami kolegi ElSor bardziej nadawała by się oskalpowana XP-L. Piguła w tej latarce jest masywna więc o odprowadzenie ciepła się nie boję. No i oczywiście latarka będzie zasilana akumulatorem 26650 więc prądu jej szybko nie zabraknie

Złożyłem zapytanie w sklepiku na oskalpowaną XP-L ale na razie cisza więc jak nie kupię takiej jaką chcę to oskalpuję tą co mam.

Jak się skalpuje XP-G2 Wystarczy kąpiel w benzynie ekstarkcyjnej i soczewka sama zejdzie czy też trzeba stosować jakieś inne kombinacje

[zsolpyw]

Wrzucasz do kieliszka zbenzyną , rano soczewkapływa. Po oddzieleniu soczewki nie dotykaj okolic emiterawogóle, przy lutowaniu max precyzja i skupienie!

Dioda XP-L daje więcej światła ale ma większy ]emiter i dlategobędzie trochę mniejszy mniejszy zasięg.
Natomiast oskalpowana XP-G2 da maksymalny zasięg, a o to w zabawie zoomami chodzi przecież mrgreen:

A jak chceszświecić blisko kup se Convoy S2

[michal1]

Można zastosować jeszcze XP-E2 zasięg jeszcze większy, ale światła dużo mniej.
Im większy emitenta tym większe będą straty na optyce w latarkę z zoomem. Myślę że XP-G2 to taki kompromis między zasięgiem, a ilością światła.

[light7]

michal1, Soczewka w latarce ma 30 mm średnicy a odległość diody od soczewki przy najmniejszym skupieniu to 8 mm. Więc z moich wyliczeń wynika, że przy kącie świecenia 115 stopni (tyle ma XP-G2) dokładnie całe światło pada na soczewkę więc ta dioda jest w tym przypadku najbardziej optymalna.

Gorzej jest przy maksymalnym skupieniu bo wtedy odległość diody od soczewki to 19 mm.

Myślę, że pierwszym krokiem będzie oskalpowanie oryginalnej diody w celu jej ocieplenia i zobaczę jakie będą efekty. Zostawię oryginalny sterownik dający 1,5 A

Jak nie będę zadowolony z efektu to wtedy będę kombinował dalej.

[zsolpyw]

light7, na fotkach z mojego tjuningu widać że na mocniejszym zasilaniu jest więcej światła. Wymień sterowca, jak się bawić to się bawić

[zsolpyw]

michal1, a może cos z Nichii ?

[light7]

zsolpyw oskalpowałem oryginalną diodę. Procedura nie do końca się udała bo po całonocnej kąpieli w benzynie soczewka nadal nie chciała odejść i musiałem ją zeskrobywać. Nie udalo mi się wszystkiego usunąć.
Barwa się wyraźnie ociepliła. Na moje oko teraz jest coś w okolicy 3c, 4c. Skupienie na maksymalnym zoomie jest większe ale mam wrażenie jakby światła było mniej.
Czekam aż dostanę nowy sterownik i wtedy będzie dalsza część zabawy.

[zsolpyw]

light7, Skrobanie też przerabiałem, ale raczej niepotrzebnie. U mnie znad emitera zeszło wszystko, natomiast zostało dziadostwa po obwodzie wokół. Po przetestowaniu latarki chciałem to jeszcze doskrobać i uszkodziłem druciki, takie mikro 'wąsy'. Mam tera nową XP-G2 bardzo zimną i sie jeszcze raz pobawię.

Jak będziesz z tym pracował, koniecznie zapodaj pastę termo pod diodę oraz na gwint piguły! (Polecam Arctic Silver MX4)

Jeśli jest czyto na emiterze, to już nie skrobaj, bo to w świeceniu to nie przeszkadza.
A jak wygląda kształ switła na ścianie ? masz idelny okrąg

Mam porównanie z 3C, 3C idzie troszke w pomarańcz, po skalpie bardziej w żłóty. Ciężko powiedzieć, 3S/3T napewno nie cieplej.

Jesteś pewien wzrostu zasięgu ? mnie się też wydawało że dalej, ale świeciłem w odstępie paru nocy i to takie subiektywne odczucie

Co do ilości światła, może to być takie odczucie po ociepleniu. Zimna barwa jest 'jaskrawa' i ma się wrażenie że świeci mocniej.

[light7]

zsolpyw, Pasta termo zapodana pod diodę, gwintów na razie nie smarowałem bo to zapewne nie koniec przeróbek.
Na emiterze nie jest do końca czysto bo po powiększeniu lupą widać, że jeszcze troszkę zostało.
Przy maksymalnym zoomie jak świecę na ścianę, która znajduje się w odległości mniej więcej 5m to widać w spocie na niewielkiej części powierzchni przebarwienia. Sądzę, że to właśnie przez nie do końca oczyszczony emiter. Nie zamierzam już tego poprawiać bo skończyłoby się to urwaniem drucików.

Kształt światła na ścianie nie zmienił się. Może nie jest to idealny okrąg bo na obwodzie widać zniekształcenia ale tak było od początku. W samym środku okręgu widać jaśniejszy punkt ale przed skalpem było tak samo.

Przy maksymalnym skupieniu po skalpie spot jest mniejszy dlatego sądzę, że zasięg wzrósł.