Lodówka samochodowa po mojemu - czyli lepiej już się nie da.

co i jak zrobiłem...
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

Issac pisze:@Serkules - gdzie można dostać taki żel ?
http://pbizolacje.pl/izolacje-specjalis ... -aerogels/ ;)
pozdrav
ww296
Posty: 688
Rejestracja: niedziela 27 sty 2013, 11:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ww296 »

a nie można zaizolować zwykłą pianką montażową za kilkanaście zł?
kupujemy taka piankę - ceny nawet poniżej 10 zł, niskoprężną - usztywniamy delikatnie wnętrze lodówki i wypełniamy pianka przestrzeń pomiędzy ściankami - tanio, szybko prosto i chyba bardzo skutecznie bo wypełnienie sztywnymi płytami typy styropian czy styrodur - nie zapewni równomiernego pokrycia.
Serkules
Posty: 323
Rejestracja: sobota 19 sty 2008, 21:16
Lokalizacja: Świdnica Śl.

Post autor: Serkules »

Issac pisze:@Serkules - gdzie można dostać taki żel ?
https://wełna-mineralna.pl/aerogels-mat ... mm-en.html
https://wełna-mineralna.pl/aerogels-mat ... ft-en.html


Traktuję to jako ciekawostkę, bo sensu ekonomicznego w ogóle to nie ma. Żeby otrzymać taki sam stopień izolacyjności co aerożel, wystarczy dać niecałe dwa razy grubszą warstwę pianki poliuretanowej. Ze dwa centymetry grubsza ścianka nie stanowi problemu a waga będzie nawet mniejsza niż aerożel.
ww296 pisze:a nie można zaizolować zwykłą pianką montażową za kilkanaście zł?
kupujemy taka piankę - ceny nawet poniżej 10 zł, niskoprężną - usztywniamy delikatnie wnętrze lodówki i wypełniamy pianka przestrzeń pomiędzy ściankami - tanio, szybko prosto i chyba bardzo skutecznie bo wypełnienie sztywnymi płytami typy styropian czy styrodur - nie zapewni równomiernego pokrycia.
Pianka sprawdzi się wszędzie tam, gdzie trzeba wypełnić już istniejącą przestrzeń o nieregularnych kształtach. Płyty natomiast pozwalają zbudować pojemnik od podstaw o samonośnej konstrukcji.
Thrower to nie wszystko - czasem trzeba światła blisko ;)
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

ww296, pianką można wypełnić istniejące przestrzenie, ja muszę lodówkę obudować z zewnątrz. Płyty są fajne tylko ta lodówka jest obła więc muszę użyć maty. Karimat jest z pianki poliuretanowej i nadaje się na zewnętrzną izolację.
pozdrav
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

Okleiłem alumatą poliuretanową 10mm x 2 i uzyskałem przy 23 st na zewnątrz 4 stopnie wewnątrz :)

edit: przy 21 zewnętrznej spadło do 3 wewnątrz
pozdrav
Awatar użytkownika
Polsky
Posty: 336
Rejestracja: niedziela 26 paź 2014, 19:53
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Polsky »

Trzeba mi było wysłać a miałbyś na pianie elastomer :roll:
Wytrzymałość bez porównania z większością innych mat czy czym tam to okleiłeś :mrgreen:
A temat śledzę bo w przyszłości pewnie za pragnę mieć sensowną lodówkę (Skaktus powoli szykuj się :mrgreen: )
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Przy okazji wyjazdu wakacyjnego także zmodyfikowałem swoją lodówkę. Stare ogniwo zastąpiłem nowym TEC1-12710 o mocy max 89W. Dołożyłem dwa wiatraki komputerowe z automatyczną regulacją obrotów, które chłodzą ciepłą stronę i nowy do cyrkulacji w środku.

Bez radiatora po chwili temperatura minusowa na ogniwie. Jeśli lodówka działa bez wiatraka to po 24 godzinach radiator jest zamarznięty.

Ścianki lodówki fabrycznie wypełnione są styropianem. Jednak temperatura w środku ciągle jest dosyć wysoka. Lodówka działa i działa a przy 25 stopniach na zewnątrz w środku mam 12 C.

Za małe napięcie zasilania, kiepsko odprowadza zimno do radiatora czy straty gdzieś indziej?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

Polsky pisze:sensowną lodówkę
ja też naprawiłem i przerobiłem swoją, ale problem z nimi jest taki, że jeśli planujesz zakup nowej, dużej lodówki + przeróbkę to jak zliczysz czas i inwestycje to zaczyna robić się budżet zbliżający się do lodówki z kompresorem...
studzin
Posty: 546
Rejestracja: sobota 17 kwie 2010, 11:45
Lokalizacja: Gdańsk/Tczew

Post autor: studzin »

Najważniejsze to dobrze schłodzić ciepłą stronę. Pierwsze co zrób to zmierz temperaturę ciepłej strony i porównaj do temperatury otoczenia.
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

Fluxor pisze:Ścianki lodówki fabrycznie wypełnione są styropianem
raczej kiepska izolacja. Dodaj pianki do wszystkich szpar, to samo zrób z pokrywką. Mój radiator nigdy nie zamarza, ogniwo oryginalne (chyba 50W), a temperatura w środku schodzi do 5st, przy 23 na zewnątrz. Jak jechałem w ciepłe kraje i w samochodzie było 28st, to pełna żarcia lodówka schodziła do 8st.
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

studzin pisze:Najważniejsze to dobrze schłodzić ciepłą stronę
skoro zamarza radiator, to raczej nie jest problem chłodzenia ciepłej strony.
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Radiator zamarza jak nie włączę wewnętrznego wiatraka. Specjalnie tak zrobiłem bo w całej konstrukcji on jest najgłośniejszy i na noc mogę go wyłączać. Wentylator tłoczący powietrze zawsze kręci się na najniższych obrotach a wydmuchujący wg własnego uznania. Na fabrycznym radiatorze po stronie ciepłej mam max 45C mierzone na jego środku.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
GanzConrad
Posty: 879
Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: GanzConrad »

Fluxor pisze:Radiator zamarza
Mój nie zamarzał nawet bez wentylatora. Co prawda nie pracował tak przez godzinę, ale organoleptycznie nie wyczułem nigdy temperatury ujemnej. Mimo to chłodzi lodówkę z wystarczającym efektem.
Awatar użytkownika
Browar
Posty: 653
Rejestracja: czwartek 15 lis 2012, 18:33
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Browar »

GanzConrad pisze:
Polsky pisze:sensowną lodówkę
ja też naprawiłem i przerobiłem swoją, ale problem z nimi jest taki, że jeśli planujesz zakup nowej, dużej lodówki + przeróbkę to jak zliczysz czas i inwestycje to zaczyna robić się budżet zbliżający się do lodówki z kompresorem...
Mnie przeróbka kosztowała alumatę za 12zł z Carrefoura i rolkę srebrnej taśmy, 20m za 8zł, w sumie dwie dychy.

Na początku lodówka chłodziła o -11 st względem otoczenia. Po sprawdzeniu połączeń, gładkości radiatora i wymianie pasty (dałem najzwyklejszą pastę H, 0,78W/mK) przy okazji wymiany ogniwa (pobiera 4 ampery) zszedłem do -13 stopni. Dołożenie jednej warstwy alumaty 10mm zaoszczędziło następne 3 stopnie (-16st), wypełnienie komory ogniwa poliuretanem dało 2 stopnie (-18st), druga warstwa alumaty dała jeszcze 1 stopień. Teraz schładza do ładnych -19 stopni poniżej poziomu otoczenia, przed chwilą właśnie przewoziłem żarcie jadąc godzinę i rewelacja :)
Wydaje się że kluczową sprawą jest dokładna separacja strony zimnej i gorącej samego ogniwa oraz izolacja lodówki. Dopiero potem szlif radiatorów, pasta, dodatkowa izolacja.

Lód jest dobrym izolatorem, jak się zalodzi radiator to lodówka przestaje chłodzić.
pozdrav
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Fluxor pisze:Radiator zamarza jak nie włączę wewnętrznego wiatraka. Specjalnie tak zrobiłem bo w całej konstrukcji on jest najgłośniejszy i na noc mogę go wyłączać. Wentylator tłoczący powietrze zawsze kręci się na najniższych obrotach a wydmuchujący wg własnego uznania. Na fabrycznym radiatorze po stronie ciepłej mam max 45C mierzone na jego środku.
Wymień wewnętrzny wentylator na coś innego, bo jak ci zamarznie to z dobrego chłodzenia już nic nie wyjdzie. U mnie wewnętrzny pracuje cały czas, choć w nocy zmniejszam mu obroty do 30%.
ILPT
ODPOWIEDZ