Jaką dobrą kosę spalinową kupić?

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

Pasuje odpisać...

Kosą z lidla koszę jak pisałem około 25 arów i nie ma problemów żadnych absolutnie, polecam szczególnie że kosztuje tyle co nic. Dobra żyłka z rdzeniem z chyba włókna szklanego i idzie jak burza. Wkręciłem kalamitki, filtr powietrza zrobiłem (nie było!) i jest git.
Awatar użytkownika
siwymariusz
Posty: 5
Rejestracja: środa 21 wrz 2011, 18:55
Lokalizacja: z południa kraju

Post autor: siwymariusz »

Do finału trafiły dwa modele i teraz nie wiem, który brać? Stihl fs55 http://www.stihl.pl/Produkty-STIHL/Kosy ... FS-55.aspx
albo Stiga sb420d http://www.stiga.pl/katalog/kosy_i_podc ... 420_d.html

Z tych to raczej Stihl , Stiga robi lepsze kosiarki niż kosy .
Solarforce L2P mod Greg , APEX GT01 ( po naprawie, thx Dariusz70 ) , S10 Baton, SolarStorm SC02( uszkodzona :( ),Astrolux E01 i S41
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

siwymariusz, też mi się tak wydaje, ale ten rok gwarancji więcej pomieszł mi w głowie. :roll:
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

jak ten stihl ma 1 KM to to ją dyskwalifikuje moim zdaniem. Kosa z lidla ma 1,8KM (daje radę) a FS360 którego mam czasem przyjemność używać chyba 2,5KM (tylko moje 170 cm to za mało do niej, strasznie ciężko się nią kosi po skarpach)
fotorondo
Posty: 1338
Rejestracja: niedziela 01 gru 2013, 18:44
Lokalizacja: warszawa

Post autor: fotorondo »

A jakaś firmówka elektryczna nie wchodzi w grę ??
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Mam 350m tego płotu więc prąd bym musiał chyba po WiFi ciągnąć... :mrgreen:
Pod płotem rośnie trawa i tylko trawa. Wszystkie chwasty i krzaczory zlikwidowałem w zeszłym roku Chwastoxem więc 1 KM wystarczy. Ewentualnie Stiga ma 1,7 KM.
Awatar użytkownika
wwd
Posty: 240
Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2010, 12:58
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: wwd »

Ja mam od 9 lat husqvarne 333r i co roku koszę ok 50 arów trawy, 50 arów pod siano, 300m drogi i do tego jeszcze jakieś krzaki i ciernie. Wg mnie 2,2KM to minimum. No chyba że kosimy trawę co tydzień ale jeżeli pogoda lub czas na to nie pozwoli to trawa będzie gęsta i wtedy z wykaszaniem trzeba się już pomęczyć. Mi czasami brakuje mocy ale nie narzekam. 9 lat koszenia bez żadnych awarii tylko smar , paliwo i dobra żyłka.
Mogę z czystym sumieniem polecić żyłkę scorpion tri cut trimmer line - jest dobra i bardzo wydajna. Kosiłem żyłką husqvarny, oregona i innymi ale ta jest najlepsza.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

O żyłkach doczytałem tyle, że jak sie ma jednego konia to lepiej kupić kwadrat, albo gwiazdkę. Ja naprawdę mam tylko trawę do koszenia pod tym płotem- jak na zdjęciu. :mrgreen:
Obrazek
Husqvarna fajna, też bym chciał, ale odpadła w przedbiegach ze względu na cenę. Żadna nie wyrobiła się w moim kryterium 700-800 PLN. :-(
zieloczek100
Posty: 491
Rejestracja: wtorek 02 gru 2014, 11:24
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: zieloczek100 »

Kupiliśmy ze 2 tygodnie temu kosę Stiga. Moc jakoś 1,7 czy 1,9KM. Cena ok 700zł
W porównaniu do Chińskich NACów itp... no cóż nie ma czego porównywać. Fajna praca silnika, dobre wykonanie, generalnie fajna kosa. Kupiliśmy ją, ponieważ mieliśmy do wyboru tą Stiga i Shtila ok 1KM, a w naszym przypadku jest to zbyt mało.
Podobno husqvarny są bardzo dobre, u Taty w pracy mają kilka Chińczyków, jakieś firmówki i jakąś małą kosę husqvarny, i tylko z ta nie ma problemów.
Awatar użytkownika
darol
Posty: 283
Rejestracja: wtorek 03 gru 2013, 20:16
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: darol »

Używam najsłabszej kosy husqvarny model 128 o mocy 1,1KM intensywnie od 6 sezonów. Najgorzej ma u mnie w sadzie gdzie po prostu nie chce mi się często kosić i zwykle trawa kłuje mnie co najmniej w kolana :mrgreen: Kosa pracuje tam 2 - 3 godziny z przerwami jedynie na dolewki paliwa - radzi sobie znakomicie. Przerobiłem różne typy żyłek kwadratowe, gwiazdki, z drutem itd. obecnie jedynym kryterium jest cena, kupuję najtańsza okrągłą żyłkę 2,4 mm. Droższe żyłki przy wysokiej trawie, małych krzaczkach i samosiejkach drzew według mnie nic nie wnoszą oprócz innego dźwięku podczas koszenia.
Wysoka cena nie zachęca, ale teraz kupiłbym tą maszynę drugi raz bez zastanowienia. Nie wiem co bym kupił gdyby do koszenia była tylko trawa przy płocie, ale do tego z całą pewnością wystarczy 1KM.
ODPOWIEDZ