jaki biwakowy / żeglarski / warsztatowy convoy?
jaki biwakowy / żeglarski / warsztatowy convoy?
Powitać wszystkich światełkowiczów
Kolega zaopatrzył się w convoya s2+ i naprawdę spodobała mi się ta latareczka - jasność świecenia, jakość wykonania i desing według mnie są świetne. Więc i mnie zamarzyła się fajna latarka
Jakiś czas temu naprawdę przekopałem owe forum wszerz i wzdłuż. Później dolar poszedł w górę i odłożyłem zakup latarki na później. Jednak dolar powoli spada, a i lato coraz bliżej więc postanowiłem poradzić się osób które miały trochę więcej do czynienia z latarkami tej firmy.
Rozumiem, że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego jednak mimo wszystko poszukuje latarki jak najbardziej dla mnie uniwersalnej.
Przewidywane zastosowanie:
- 45% biwaki/ogniska - oświetlenie miejsca wokoło namiotu/wnętrza namiotu/śpiewnika, pójście do lasu siusiu/po drewno, czasami oświetlenie drogi podczas nieprzewidzianego przedłużenia marszu/spaceru
- 30 % wypady na żagle - "szperacz" plus oświetlenie wnętrza jachtu (schowków itp.)
- 15 % latarka domowo/warsztatowa - w razie braku zasilania w domu, czy doświetlenie elementów w trakcie napraw/montażu (jestem elektrykiem:P)
- 10% - jako oświetlenie rowerowe - aktualnie posiadam jakąś marketową lampkę i daję radę, ale jak już miałbym coś porządnego, to czemu nie zamocować tego na rowerze
Wiec ogólnie zależałoby mi na niedużej, poręcznej latarce którą czasami mógłbym zamocować na głowie (przy zbieraniu drewna przydają się obie ręce) oraz do roweru. Powinna być wodoodporna. Dobrze jakby dało radę schować ją w kieszeni (a te mam w miarę spore). Wiec jak na razie idealnie wpisywałoby się w to S2.
Jednak bardzo ważnym aspektem jest tu zastosowanie latarki jako czegoś w rodzaju "pseudo szperacza". Potrzeba taka zachodzi tylko kilka razy w roku, jednak ta funkcja jest bardzo ważna. Otóż zdarza mi się pływać żaglówką w nocy. Wtedy potrzebuje latarki która gdy płynę wzdłuż brzegu (odległość od niego kilkanaście - kilkadziesiąt metrów) pozwoli mi nawet w najczarniejszą noc wypatrzyć dogodne miejsce do przycumowania na dziko. I tu boje się, że S2 może nie dać rady.
Wyczytałem/zauważyłem że C8 ma większy zasięg, jednak wygląda ona dla mnie topornie, oraz boje się, że skupienie będzie za duże w trakcie używania jako codzienno/biwakowej latarki. Jednocześnie niezbyt wyobrażam sobie używania jej jako pseudo czołówki. Stylistycznie z latarek większych niż S2 podoba mi się M1.
I tu prosiłbym Was o doradzenie -jaką latarkę byście widzieli dla mnie? (najlepiej convoya, ale jestem też otwarty na inne propozycje)
Na samą latarkę chce przeznaczyć nie więcej niż 100zł, ale minimalne przekroczenie budżetu tragedii nie robi. Raczej kupowałbym ją zagranicą - bo najczęściej taniej.
Dodatkowo mile widziane (ale nie wymagane) atrybuty latarki:
- możliwość wykonywania z nią płytkich nurkowań (10-20m)
- możliwość podłączenie do niej włącznika chwilowego na kablu - zastosowanie jako latarki przy replice broni ASG
Jednocześnie miałbym także do Was pytanie jak taki włącznik chwilowy fachowo po angielsku się nazywa?
Kolega zaopatrzył się w convoya s2+ i naprawdę spodobała mi się ta latareczka - jasność świecenia, jakość wykonania i desing według mnie są świetne. Więc i mnie zamarzyła się fajna latarka
Jakiś czas temu naprawdę przekopałem owe forum wszerz i wzdłuż. Później dolar poszedł w górę i odłożyłem zakup latarki na później. Jednak dolar powoli spada, a i lato coraz bliżej więc postanowiłem poradzić się osób które miały trochę więcej do czynienia z latarkami tej firmy.
Rozumiem, że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego jednak mimo wszystko poszukuje latarki jak najbardziej dla mnie uniwersalnej.
Przewidywane zastosowanie:
- 45% biwaki/ogniska - oświetlenie miejsca wokoło namiotu/wnętrza namiotu/śpiewnika, pójście do lasu siusiu/po drewno, czasami oświetlenie drogi podczas nieprzewidzianego przedłużenia marszu/spaceru
- 30 % wypady na żagle - "szperacz" plus oświetlenie wnętrza jachtu (schowków itp.)
- 15 % latarka domowo/warsztatowa - w razie braku zasilania w domu, czy doświetlenie elementów w trakcie napraw/montażu (jestem elektrykiem:P)
- 10% - jako oświetlenie rowerowe - aktualnie posiadam jakąś marketową lampkę i daję radę, ale jak już miałbym coś porządnego, to czemu nie zamocować tego na rowerze
Wiec ogólnie zależałoby mi na niedużej, poręcznej latarce którą czasami mógłbym zamocować na głowie (przy zbieraniu drewna przydają się obie ręce) oraz do roweru. Powinna być wodoodporna. Dobrze jakby dało radę schować ją w kieszeni (a te mam w miarę spore). Wiec jak na razie idealnie wpisywałoby się w to S2.
Jednak bardzo ważnym aspektem jest tu zastosowanie latarki jako czegoś w rodzaju "pseudo szperacza". Potrzeba taka zachodzi tylko kilka razy w roku, jednak ta funkcja jest bardzo ważna. Otóż zdarza mi się pływać żaglówką w nocy. Wtedy potrzebuje latarki która gdy płynę wzdłuż brzegu (odległość od niego kilkanaście - kilkadziesiąt metrów) pozwoli mi nawet w najczarniejszą noc wypatrzyć dogodne miejsce do przycumowania na dziko. I tu boje się, że S2 może nie dać rady.
Wyczytałem/zauważyłem że C8 ma większy zasięg, jednak wygląda ona dla mnie topornie, oraz boje się, że skupienie będzie za duże w trakcie używania jako codzienno/biwakowej latarki. Jednocześnie niezbyt wyobrażam sobie używania jej jako pseudo czołówki. Stylistycznie z latarek większych niż S2 podoba mi się M1.
I tu prosiłbym Was o doradzenie -jaką latarkę byście widzieli dla mnie? (najlepiej convoya, ale jestem też otwarty na inne propozycje)
Na samą latarkę chce przeznaczyć nie więcej niż 100zł, ale minimalne przekroczenie budżetu tragedii nie robi. Raczej kupowałbym ją zagranicą - bo najczęściej taniej.
Dodatkowo mile widziane (ale nie wymagane) atrybuty latarki:
- możliwość wykonywania z nią płytkich nurkowań (10-20m)
- możliwość podłączenie do niej włącznika chwilowego na kablu - zastosowanie jako latarki przy replice broni ASG
Jednocześnie miałbym także do Was pytanie jak taki włącznik chwilowy fachowo po angielsku się nazywa?
W 70% zastosowań convoy s2 najlepiej się sprawdzi, jednak trochę mały zasięg, czyli, ok 60m, możesz jeszcze z jakąś optyką kombinować.
Convoy m1 też fajna opcja, zasięg trochę większy, ale jest też trochę cięższa.
Nie sądzę żeby były tak wodoszczelne, chociaż mogę się mylić.
Jeżeli zasięg 50-60m Ci pozwoli to bierz s2, jeżeli nie a to jest główne kryterium wyboru to musisz brać m1 (najlepiej modowaną)
Pozdrawiam
Ps. A może convoy s2 zmodowany na XP-L ze skalpem poprawi trochę ten zabieg skupienie.
Convoy m1 też fajna opcja, zasięg trochę większy, ale jest też trochę cięższa.
Nie sądzę żeby były tak wodoszczelne, chociaż mogę się mylić.
Jeżeli zasięg 50-60m Ci pozwoli to bierz s2, jeżeli nie a to jest główne kryterium wyboru to musisz brać m1 (najlepiej modowaną)
Pozdrawiam
Ps. A może convoy s2 zmodowany na XP-L ze skalpem poprawi trochę ten zabieg skupienie.
Witam
Wydaje mi się, że jednak potrzebujesz dwóch światełek, w dodatku większość zastosowań, to "ta druga".
Do wszelkiego typu prac i pomieszczeń, najlepsza jest czołówka, bo potrzebujesz małego zasięgu, ale wolnych rąk. Może MacTronic Epic, lub inna mała.
Jako drugie światełko, z zastosowaniem rower/jacht-szperacz, to coś pośredniego pomiędzy Convoy S2 a C8, może jakiś M2 lub Solarforce L2P... To już zależy, czy bardziej potrzebujesz dalekiego zasięgu na żaglach, czy użytecznego oświetlenia na rower.
Pozdrawiam
Wydaje mi się, że jednak potrzebujesz dwóch światełek, w dodatku większość zastosowań, to "ta druga".
Do wszelkiego typu prac i pomieszczeń, najlepsza jest czołówka, bo potrzebujesz małego zasięgu, ale wolnych rąk. Może MacTronic Epic, lub inna mała.
Jako drugie światełko, z zastosowaniem rower/jacht-szperacz, to coś pośredniego pomiędzy Convoy S2 a C8, może jakiś M2 lub Solarforce L2P... To już zależy, czy bardziej potrzebujesz dalekiego zasięgu na żaglach, czy użytecznego oświetlenia na rower.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witaj.
Też polecam Ci 2 źródła światła. Nie wiem ile możesz przeznaczyć na to kasy ale może przejrzyj ten temat o czołówce no name
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
Jako światło na rower/jacht jest już trochę ciężej ponieważ tak jak mówiłeś na jacht potrzeba Ci większego zasięgu - moim zdaniem Convoy C8 byłby ok.
Na rower natomiast Convoy S2/S2+ lub Ultrafire S5 (mam osobiście i bardzo sobie chwalę)
Można też kupić specjalny uchwyt na głowę do latarki np Convoy S2+ wtedy masz latarkę na rower oraz czołówkę Np coś takiego - http://solarforce.eu/opaska-na-glowe-z- ... -p-86.html
Do używania wewnątrz jachtu, namiotu dokup sobie dyfuzor - http://allegro.pl/dyfuzor-nakladka-na-l ... rki-102872
A na jacht wtedy dajesz C8 i powinieneś byś zadowolony
Pozdrawiam
Też polecam Ci 2 źródła światła. Nie wiem ile możesz przeznaczyć na to kasy ale może przejrzyj ten temat o czołówce no name
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
Jako światło na rower/jacht jest już trochę ciężej ponieważ tak jak mówiłeś na jacht potrzeba Ci większego zasięgu - moim zdaniem Convoy C8 byłby ok.
Na rower natomiast Convoy S2/S2+ lub Ultrafire S5 (mam osobiście i bardzo sobie chwalę)
Można też kupić specjalny uchwyt na głowę do latarki np Convoy S2+ wtedy masz latarkę na rower oraz czołówkę Np coś takiego - http://solarforce.eu/opaska-na-glowe-z- ... -p-86.html
Do używania wewnątrz jachtu, namiotu dokup sobie dyfuzor - http://allegro.pl/dyfuzor-nakladka-na-l ... rki-102872
A na jacht wtedy dajesz C8 i powinieneś byś zadowolony
Pozdrawiam
Jak coś ma być do wszystkiego to będzie do niczego. Ja dokładnie do takich zastosowań mam już zestaw.
do wszystkiego - czołówka NiteCore HC50.
Ręczna, na biwaki EDC - średni dystans - L2P (to może być S2)
Rower - na stałe X2 + L2P jako backup
Zasięg na jacht - właśnie leci C8
jak bym miał się ograniczyć do 2 to czołówka + C8 zasięg. Warto mieć 2 światełka, zawsze backup na utopienie (brrrr).
posiedzisz u nas to się obstawisz
do wszystkiego - czołówka NiteCore HC50.
Ręczna, na biwaki EDC - średni dystans - L2P (to może być S2)
Rower - na stałe X2 + L2P jako backup
Zasięg na jacht - właśnie leci C8
jak bym miał się ograniczyć do 2 to czołówka + C8 zasięg. Warto mieć 2 światełka, zawsze backup na utopienie (brrrr).
posiedzisz u nas to się obstawisz
Ostatnio zmieniony czwartek 30 kwie 2015, 17:36 przez tty5150, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki za rady.
Po przemyśleniu waszych sugestii chyba rzeczywiście zdecyduje się na dwie latarki.
Na początek jakąś "dalszą" (C8 /M1/M2) żeby mieć pewność, że przy kolejnym wypadzie na żagle znowu nie będziemy pływać w tą i spowrotem szukając miejsca do cumowania.
I tu rodzi się pierwsze pytanie - czy w praktyce duża jest różnica w realnym zasięgu pomiędzy C8 a M1/M2? Gdyż ta pierwsza zwyczajnie nie do końca pasuje mi wyglądowo (jakaś taka toporna się wydaje), więc gdyby miały zbliżone zasięgi to wolałbym kupić coś z "M".
Jak po reszcie wszystkich wydatków zostanie mi nadmiar wolnych pieniędzy to dokupię S2 jako tą bardziej uniwersalną. Szczególnie, że przy korzystnym kursie dolara C8 + S2 zmieściłbym się w 120zł za same latarki co od biedy jeszcze mieściłoby się w moim budżecie.
Rowerowa nie jest mi aż tak potrzebna - względnie mało jeżdżę w nocy w nieoświetlonych miejscach. Więc sama S2 powinna mi wystarczyć.
Tak samo z typową czołówką - raczej nie będzie mi potrzebna, gdyż żadnych precyzyjnych robót nie zamierzam robić po ciemku - więc wydaje mnie się, że awaryjnie s2 z opaską na głowę powinna wystarczyć.
Do tego zapewne ten śmieszny dyfuzor na s2 i będę miał lampkę namiotową.
A orientuje się ktoś czy istnieje i jak się po angielsku nazywa włącznik chwilowy na kablu do s2?
Najczęściej jest to cała "dupka" ze "sprężynkowym" kablem i przycisk który można przykleić sobie niedaleko spustu/chwytu przy broni.
A jak nie to czy dałoby kupić samą dupkę z tym włącznikiem co wystarczy lekko przycisnąć aby latarka zaświeciła (za ilę i/lub jak to po angielsku nazwać)? I czy owy przycisk jest na tyle rozbieralny, że elektronik-amator da radę dolutować sobie do niego kabelek.
Po przemyśleniu waszych sugestii chyba rzeczywiście zdecyduje się na dwie latarki.
Na początek jakąś "dalszą" (C8 /M1/M2) żeby mieć pewność, że przy kolejnym wypadzie na żagle znowu nie będziemy pływać w tą i spowrotem szukając miejsca do cumowania.
I tu rodzi się pierwsze pytanie - czy w praktyce duża jest różnica w realnym zasięgu pomiędzy C8 a M1/M2? Gdyż ta pierwsza zwyczajnie nie do końca pasuje mi wyglądowo (jakaś taka toporna się wydaje), więc gdyby miały zbliżone zasięgi to wolałbym kupić coś z "M".
Jak po reszcie wszystkich wydatków zostanie mi nadmiar wolnych pieniędzy to dokupię S2 jako tą bardziej uniwersalną. Szczególnie, że przy korzystnym kursie dolara C8 + S2 zmieściłbym się w 120zł za same latarki co od biedy jeszcze mieściłoby się w moim budżecie.
Rowerowa nie jest mi aż tak potrzebna - względnie mało jeżdżę w nocy w nieoświetlonych miejscach. Więc sama S2 powinna mi wystarczyć.
Tak samo z typową czołówką - raczej nie będzie mi potrzebna, gdyż żadnych precyzyjnych robót nie zamierzam robić po ciemku - więc wydaje mnie się, że awaryjnie s2 z opaską na głowę powinna wystarczyć.
Do tego zapewne ten śmieszny dyfuzor na s2 i będę miał lampkę namiotową.
A orientuje się ktoś czy istnieje i jak się po angielsku nazywa włącznik chwilowy na kablu do s2?
Najczęściej jest to cała "dupka" ze "sprężynkowym" kablem i przycisk który można przykleić sobie niedaleko spustu/chwytu przy broni.
A jak nie to czy dałoby kupić samą dupkę z tym włącznikiem co wystarczy lekko przycisnąć aby latarka zaświeciła (za ilę i/lub jak to po angielsku nazwać)? I czy owy przycisk jest na tyle rozbieralny, że elektronik-amator da radę dolutować sobie do niego kabelek.
C8 świeci dalej, a IMO wcale topornie nie wygląda, fajnie leży w łapie i nie jest taka bardzo duża.
Włączniki są takie:
-forward - możesz zaświecić bez klika.
-rewerse - wykonujesz pełny klik, latarka dopiero zaczyna działać
-włącznik żelowy taki jak:
https://www.fasttech.com/products/0/100 ... lashlights
Niestety nie wiem czy wejdzie do nowej wersji latarki.
Włączniki w latarkach convoy są rozbieralne.
Pozdrawiam
Włączniki są takie:
-forward - możesz zaświecić bez klika.
-rewerse - wykonujesz pełny klik, latarka dopiero zaczyna działać
-włącznik żelowy taki jak:
https://www.fasttech.com/products/0/100 ... lashlights
Niestety nie wiem czy wejdzie do nowej wersji latarki.
Włączniki w latarkach convoy są rozbieralne.
Pozdrawiam
C8 to takie "el clásico" rozsądny kompromis większości parametrów z cena włącznie. M'ki są mniejsze i poręczniejsze, ale troszkę "słabsze". Jeżeli wcześniej miałeś styczność z seria S to wiesz od jakiego pułapu światła startujesz i chyba którąkolwiek z powyższych wybierzesz i tak będziesz zadowolony.
Reasumując: bierz tą co Ci się najbardziej podoba i będziesz zadowolony.
Edyta. Odpuść włącznik żelowy, to naprawdę zbędny gadżet.
Reasumując: bierz tą co Ci się najbardziej podoba i będziesz zadowolony.
Edyta. Odpuść włącznik żelowy, to naprawdę zbędny gadżet.
Pozdrawiam
Jacek
Jacek
Jeszcze raz dzięki
Naprawdę pomogliście. Zamawiam C8 i s2+ dla kumpla, więc będę miał okazję obiema pobawić się do woli i zdecydować co dalej.
Naprawdę pomogliście. Zamawiam C8 i s2+ dla kumpla, więc będę miał okazję obiema pobawić się do woli i zdecydować co dalej.
W sumie może masz rację - w końcu jak sobie przypomnę z jakimi latarkami się kiedyś po lesie biegało to C8 rzeczywiście jest mega maleństwem.C8 świeci dalej, a IMO wcale topornie nie wygląda, fajnie leży w łapie i nie jest taka bardzo duża.
Modować na razie nie chce (brak doświadczenia i czasu), ale 100 metrów do moich zastosowań w zupełności wystarczy.Latarki można modyfikować i wtedy można wycisnąć z takiej c8 nawet 300m.
Jednak nie modyfikowana c8 zaświeci troszkę ponad 100m, a m2/m1 trochę mniej niż 100m
Lubię gadżety a pozatym w ASG przy długiej replice raczej mi się przyda więc chyba skuszę się na ten do którego linka wstawił michal1... Odpuść włącznik żelowy, to naprawdę zbędny gadżet.