O samoobronie...

....nie pasujące gdzie indziej...
joon
Posty: 621
Rejestracja: niedziela 04 mar 2012, 15:31
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: joon »

Doze
Posty: 33
Rejestracja: piątek 27 mar 2015, 21:30
Lokalizacja: Polska

Post autor: Doze »

Noszenie noża to dla mnie abstrakcja i nigdy bym tego ze sobą nie wziął, bo wiem, że nie użyję. Tego się właśnie obawiam w konfrontacji na pięści, że napastnik wyciągnie nóż - bardzo często tak robią "sucho-klatesi". Generalnie męty trzymają się raczej z daleka. Być może kwestia mojej "aury" :) W nocy jak gdzieś idę to zwykle z psiakiem - razem mamy ~160kg masy :P Psiak jest bardzo, bardzo zacnym stróżem i obrońcą (OP). Dodatkowo polecam Sabre Red Crossfire MK3 Gel - cała rodzina ma u mnie po buteleczce. Sam noszę na ewentualny atak ze strony jakiegoś dużego psa.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

joon pisze:http://www.wykop.pl/link/2434923/adbust ... t-taserow/ polecam pooglądanie tego testu ;)

Welcome to Jackass... :wink:
Awatar użytkownika
tty5150
Posty: 895
Rejestracja: piątek 15 cze 2012, 02:28
Lokalizacja: Sand City

Post autor: tty5150 »

Doze pisze:Dodatkowo polecam Sabre Red Crossfire MK3 Gel - cała rodzina ma u mnie po buteleczce. Sam noszę na ewentualny atak ze strony jakiegoś dużego psa.
Masz jakieś zaufane miejsce do kupienia? Wersji GEL w tym rozmiarze i Crossfire w pobieżnym "serczu" nie widzę.
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

http://www.military.pl/var/www/military ... gel_11287t
Tylko nie wiem, czy stożek nie będzie lepszy z racji łatwiejszego trafienia > http://www.military.pl/sabre-red-gaz-pi ... p[cat]=120
Kiedyś miałem sytuację, że szedłem z psem od mojej na spacer i podbiegł pies, którego właściciele byli ze 100m dalej. Zanim udało mi się odpowiednio żelem wycelować to minęło kilka sekund (akurat miałem jakiś tani i stary już nieco pojemnik z gazem). Jak już trafiłem mniej więcej w pysk to udało mi się opanować sytuację ale myślę, że stożkiem było by szybciej.
slavoy
Posty: 13
Rejestracja: czwartek 28 lis 2013, 22:29
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: slavoy »

Na kaliber.pl masz też wybór SABRE i dodatkowo jest rabat dla użytkowników tego forum.
Awatar użytkownika
GrzechVip
Posty: 84
Rejestracja: wtorek 19 paź 2010, 12:42
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: GrzechVip »

Doze pisze:Noszenie noża to dla mnie abstrakcja i nigdy bym tego ze sobą nie wziął, bo wiem, że nie użyję. Tego się właśnie obawiam w konfrontacji na pięści, że napastnik wyciągnie nóż - bardzo często tak robią "sucho-klatesi". Generalnie męty trzymają się raczej z daleka. Być może kwestia mojej "aury" :) W nocy jak gdzieś idę to zwykle z psiakiem - razem mamy ~160kg masy :P Psiak jest bardzo, bardzo zacnym stróżem i obrońcą (OP). Dodatkowo polecam Sabre Red Crossfire MK3 Gel - cała rodzina ma u mnie po buteleczce. Sam noszę na ewentualny atak ze strony jakiegoś dużego psa.
Zgadzam się w 100% , podstawa to "aura" ja z moją sunią mamy razem ~180kg (dobra mamy po 3kg nadwagi) i nawet przypadkowo spotkana grupa 7 agresywnych przeklinaczy z szalikami była tak oczarowana "aurą" że ucichli i nie opowiadali sobie historii kto kogo.

Kiedyś widziałem działanie www.militaria.pl/piexon/reczny_miotacz_gazu_piexon_guardian_angel_i_%28ga010%29_p17875.xml nie jestem fachowcem ale siła strzału była na tyle duża że nie ma mowy o zniesieniu przez wiatr, to co nie zostało na agresorze utworzyło na oddalonej ok 4 metry od miejsca strzału ścianie plamę ok 1m średnicy i broniło mimo otwartej bramy przez 24 godziny przed wejściem do środka. Czyli bardzo pikantny ten sosik.
ODPOWIEDZ