W samochodzie który fabrycznie wychodzi na 15 185 lub 195, zakładanie opony o szerokości 225 lub więcej dramatycznie zwiększa opory ruchu. Problemem nie jest zmiana średnicy - bo tak jak napisałeś dobiera się rozmiar tak aby był taki sam lub bliski oryginałowi.Volo pisze:Powiedzcie mi bo czegoś nie kumam, jaki związek ma "nachylenie zbocza" z rozmiarem opon?
Fela większa, ale opona węższa i obwód jest taki sam, więc silnik i zespół napędowy ma prawie takie same opory do pokonania.
Słyszałem już podobne stwierdzenia w stylu "panie 8L/100km ale na 17" ". W zasadzie felga większa po obwodzie (większa masa) ale jest to raczej pomijalna masa bezwładności koła (nieresorowalna z resztą). No chyba, że źle rozumuję?
Niestety wraz ze wzrostem szerokości musi "urosnąć" felga. To z kolei wiąże się ze zmiana odsadzenia felgi (ET lub offset) co z kolei ma duży wpływ na siły działające poprzecznie. Ma wpływ również na geometrię zawieszenia. Niestety ten wpływ jest praktycznie zawsze negatywny - objawia się najczęściej "szarpaniem" kierownicy, zmianą kierunku jazdy na nierównościach i np koleinach, pogorszeniem zachowania w zakrętach, szybszym zużyciem niektórych elementów zawieszenia i innych.
Osobiście uważam że optymalny rozmiar to 225/45/17 dla aut mocniejszych - jesli chcemy mieć szerokie i duże koło. a w autach "zwykłych" ideałem jest 205/55/16
"dziwnym" trafem te rozmiary pokrywają się w dużej części przypadków z seryjnymi rozmiarami kół samochodów.
Ps. Na takich rozmiarach własnie jeżdżę - oczywiście nie w jednym samochodzie