Podziel się swoim smutkiem

....nie pasujące gdzie indziej...
Tomeqp
Posty: 954
Rejestracja: niedziela 22 lis 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Tomeqp »

Pyra pisze:Całą zimę się uchowałem, a teram mnie grypsko dopadło :evil:
Bo teraz jest właśnie najgorsza pogoda. Jednego dnia wezmę kurtkę zimową i jest gorąco, innego wyjdę w lżejszej i zmarznę. Najgorzej tak. :neutral:
Pozdrawiam
tre33
Posty: 247
Rejestracja: wtorek 24 cze 2014, 14:23
Lokalizacja: Polska

Post autor: tre33 »

Zdrowia!
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Trzeba zażywać ekstrakt z olejku z oregano w ilości 4 kropel w stanie choroby i 2 kropel w stanie wyzdrowienia 2 razy dziennie. Już 3 razy w tym roku nie doprowadziłem dzięki temu do rozwoju choroby.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Musiałem wcześniej wyjść z pracy, tzn niby "normalnie" o 14, ale plan był na dłuższą szychtę. Zadzwoniła żona, że cintek dziwnie idzie i kopci z rury. Po wstępnych oględzinach przychodzi mi tylko do głowy uszczelka pod głowicą (na przewodach od wody czuć bulgotanie, płynu ubywa ze zbiornika, w zbiorniku ciśnienie duże i biała para z tłumika) :cry: . W związku z tym że mamy teraz tylko jego (tzn teraz nie mamy) to zostaliśmy bez samochodu. :-|
Awatar użytkownika
przemek1602
Posty: 286
Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: przemek1602 »

Tak jest - uszczelka. Przy okazji planowanie głowicy uszczelniacze i sie robią koszty.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

przemek1602 pisze:Przy okazji planowanie głowicy uszczelniacze i sie robią koszty.
Dokładnie. Jeszcze dojdzie popychacz bo też już go mocno słychać, co najmniej jeden. Kompresję też dam sprawdzić, bo może kapitalkę zrobię jak już będzie się grzebać. Niedawno wymieniłem cały tył (blachy, rozpieraki ręcznego, cylinderki, szczęki, na bębnach splanowałem rant), termostat, pasek klinowy, świece, kable, pompkę spryskiwacza i takie tam drobne. No ale generalnie silnik jest igła, teraz pierwsza awaria z uszczelką i z tym sobie już sam nie poradzę, jutro do mechanika. Niestety 100 000 km ma już za sobą, ale i tak jest w genialnym stanie. Jedynie 2 małe wrzody na podszybiu i jeden na tylnej klapie, silnik suchy, aż podejrzanie suchy, nawet nie kopcił przed awarią. Najlepsze jest to, że kosztował mnie 800zł :) i szczerze żal mi go złomować. Jednak drugi bolid chyba będzie trzeba zakupić.
Awatar użytkownika
kurdolf
Posty: 659
Rejestracja: czwartek 04 gru 2014, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kurdolf »

Do czego to doszło, że latarki droższe niż samochody :mrgreen:
Nitecore Tube
Olight i3E 10440
Acebeam H10
X1 3x XP-L 4.2A by GREG
Astrolux Mf02
Astrolux Mf04
Blf GT
zxcvb
Posty: 160
Rejestracja: sobota 07 wrz 2013, 20:36
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zxcvb »

Spokojnie Zbychur, też mi padła uszczelka pod głowicą (chociaż tylko wyciekał olej, dało się jeździć) i wymieniłem ją w ciągu dniówki. Warto wspomnieć, że planowanie powierzchni głowicy jest przereklamowane - w końcu po co jest uszczelka? Weź liniał i sprawdź, czy konieczne jest planowanie - to nie tylko koszty, ale cenny czas.
Awatar użytkownika
piciex
Posty: 2232
Rejestracja: wtorek 16 wrz 2014, 15:41
Lokalizacja: Poznan

Post autor: piciex »

Ja głowicę w beczce planowałam sam... papierem ściernym jak mi uszczelkę wydmuchało. :mrgreen: Dodam tylko, że moja beczka miała wtedy 870 tys. km przekulane.
gieniorek
Posty: 27
Rejestracja: środa 04 lut 2015, 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gieniorek »

Ostatnio miałem bardzo szalony okres i teraz na domiar złego rozłożyła mnie choroba i to na tyle konkretnie, że dostałem tydzień zwolnienia z całkowitym zakazem wychodzenia z domu... chyba zwariuję :-( tyle dobrego, że dostępu do internetu mi jeszcze nie zabrali :twisted:
Awatar użytkownika
Tomek210
Posty: 317
Rejestracja: piątek 15 sie 2008, 02:54
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Tomek210 »

No widzisz. Mi niedawno lekarz dał to samo, ale mój $%&^*(& szef nie uznaje czegoś takiego jak zwolnienie w usługach i musiałem jeździć po klientach na mrozie z gorączką 39.4...
Obrazek
Awatar użytkownika
przemek1602
Posty: 286
Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: przemek1602 »

zxcvb, prawda. Jednak jak już robić to raz a porządnie. Głowice sam też ogarniesz. Pobierz wersje próbną autodata 3.17 i masz pokazane i musisz zrobić tylko dynamo potrzebne.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

zxcvb pisze:Spokojnie Zbychur, też mi padła uszczelka pod głowicą (chociaż tylko wyciekał olej, dało się jeździć) i wymieniłem ją w ciągu dniówki. Warto wspomnieć, że planowanie powierzchni głowicy jest przereklamowane - w końcu po co jest uszczelka? Weź liniał i sprawdź, czy konieczne jest planowanie - to nie tylko koszty, ale cenny czas.
No właśnie z tym czasem to u mnie teraz najgorzej. Po za tym nie jestem mechanikiem i zanim doszedłbym co gdzie i jak to parę dni i na bank nie zdążyłbym przed świętami. Po za tym kompresji nie zmierzę, bo nie mam czym. Kolejna sprawa, to gdybym robił samochód dla siebie to bym się nie przejmował, tym samochodem jednak jeździ do pracy moja żona, a ona wpada w panikę kiedy coś tylko stuknie albo pisknie, więc nie będę podejmował ryzyka. Po rozmowie telefonicznej ze znajomym mechanikiem (wstępnie), to jest szansa, że będzie gotowy przed Świetami, a koszta hmm.... Z planowaniem głowicy, wymianą uszczelniaczy, wymianą poduszki pod silnikiem i jeszcze tulejka na tylnym wahaczu to wyjdzie jakieś 400-450zł, więc myślę, że to jakoś udźwignę :razz:
zxcvb
Posty: 160
Rejestracja: sobota 07 wrz 2013, 20:36
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zxcvb »

Zbychur pisze:
zxcvb pisze:Spokojnie Zbychur, też mi padła uszczelka pod głowicą (chociaż tylko wyciekał olej, dało się jeździć) i wymieniłem ją w ciągu dniówki. Warto wspomnieć, że planowanie powierzchni głowicy jest przereklamowane - w końcu po co jest uszczelka? Weź liniał i sprawdź, czy konieczne jest planowanie - to nie tylko koszty, ale cenny czas.
No właśnie z tym czasem to u mnie teraz najgorzej. Po za tym nie jestem mechanikiem i zanim doszedłbym co gdzie i jak to parę dni i na bank nie zdążyłbym przed świętami. Po za tym kompresji nie zmierzę, bo nie mam czym. Kolejna sprawa, to gdybym robił samochód dla siebie to bym się nie przejmował, tym samochodem jednak jeździ do pracy moja żona, a ona wpada w panikę kiedy coś tylko stuknie albo pisknie, więc nie będę podejmował ryzyka. Po rozmowie telefonicznej ze znajomym mechanikiem (wstępnie), to jest szansa, że będzie gotowy przed Świetami, a koszta hmm.... Z planowaniem głowicy, wymianą uszczelniaczy, wymianą poduszki pod silnikiem i jeszcze tulejka na tylnym wahaczu to wyjdzie jakieś 400-450zł, więc myślę, że to jakoś udźwignę :razz:
Również nie jestem mechankiem :-) . Koszty do przełknięcia. Tylko żeby mechanik szkód nie narobił :mrgreen: .
Acha, jak już mieszają się płyny lub ubywa płynu chłodzącego przez silnik, to wydaje się, że jest to najlepsza pora na naprawę.
Awatar użytkownika
przemek1602
Posty: 286
Rejestracja: poniedziałek 21 lip 2014, 22:36
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: przemek1602 »

Troche ponad 400zl za samą robote? Jak z częściami to bardzo ale to bardzo tanio. A za samą robote w dolnośląskim obok Wałbrzycha biorą tyle za samą głowicę. Nie mówię o fuchach w garażu bo sam robię znajomym.
Zablokowany