Przepraszam. Chodziło mi oczywiście lion vs lipol.Pyra pisze: W porównaniu z...
Regeneracja aku z wiertarko-wkrętarki
Przeczytałem wątek i mam takie uwagi:
- do prostych/lekkich wkrętarek ogniwa li-ion z laptopa nadają się jak najbardziej - meble z Ikei da się tym poskręcać bez szkody dla ogniw. Do dużych obciążeń się nie nadają.
- elektronika zabezpieczająca przed rozładowaniem do dużych prądów albo jest droga, albo sama pobiera energię z aku i potrzeba jakiegoś wyłącznika. Dużo prościej jest zastosować buzzer piszczący jak napięcie spadnie do niebezpiecznego poziomu, tak się robi przy rowerach elektrycznych i działa.
- do prostych/lekkich wkrętarek ogniwa li-ion z laptopa nadają się jak najbardziej - meble z Ikei da się tym poskręcać bez szkody dla ogniw. Do dużych obciążeń się nie nadają.
- elektronika zabezpieczająca przed rozładowaniem do dużych prądów albo jest droga, albo sama pobiera energię z aku i potrzeba jakiegoś wyłącznika. Dużo prościej jest zastosować buzzer piszczący jak napięcie spadnie do niebezpiecznego poziomu, tak się robi przy rowerach elektrycznych i działa.
pozdrav
Ja swoją wkrętarkę Bosch przerobiłem na Li-Ion.
Muszę przyznać że jestem bardzo zadowolony.
Pomysł na przeróbkę wziął się z tego oto filmiku:
Mam kilka ogniw Boston Sonata 4400.
Użyłem jedynie trzech do tego celu. Wcześniej pomierzyłem ich pojemność.
Są znacznie zużyte ale 3000mAh da się z nich wydusić:). To i tak dwa razy więcej niż seryjna nowa bateria.
Do złożenia w całość potrzebowałem:
"Low Voltage Buzzer Alarm"
http://www.aliexpress.com/snapshot/6513 ... 5096426488
ogniw z odzysku,kilka kabelków, włącznik, złącze balansera i oczywiście starą baterię.
Jak na razie jeszcze nie rozładowałem baterii. Nie było na czym. Wkrętarka będzie służyła do lekkich prac dlatego ogniwa powinny wytrzymać bez układu zabezpieczającego.
Buzzer ustawiłem na 3,3V. Niestety napięcie pokazuje niedokładnie. Zawyża o 0,10V. Czego się można spodziewać po tak tanim sprzęcie:).
Muszę przyznać że jestem bardzo zadowolony.
Pomysł na przeróbkę wziął się z tego oto filmiku:
Mam kilka ogniw Boston Sonata 4400.
Użyłem jedynie trzech do tego celu. Wcześniej pomierzyłem ich pojemność.
Są znacznie zużyte ale 3000mAh da się z nich wydusić:). To i tak dwa razy więcej niż seryjna nowa bateria.
Do złożenia w całość potrzebowałem:
"Low Voltage Buzzer Alarm"
http://www.aliexpress.com/snapshot/6513 ... 5096426488
ogniw z odzysku,kilka kabelków, włącznik, złącze balansera i oczywiście starą baterię.
Jak na razie jeszcze nie rozładowałem baterii. Nie było na czym. Wkrętarka będzie służyła do lekkich prac dlatego ogniwa powinny wytrzymać bez układu zabezpieczającego.
Buzzer ustawiłem na 3,3V. Niestety napięcie pokazuje niedokładnie. Zawyża o 0,10V. Czego się można spodziewać po tak tanim sprzęcie:).
Ostatnio zmieniony środa 01 kwie 2015, 23:16 przez jarroq, łącznie zmieniany 1 raz.
jarroq, co rozłączasz włącznikiem? Sam buzer? które sekcje? Ja właśnie myślę o jakimś przełączniku, bo póki co alarm po prostu odłączam od kabla balansera, ale nie podoba mi się to prowizoryczne rozwiązanie... Zastanawiałem się nad rozłączaniem pierwszego pinu alarmu, alarm wtedy nie działa, ale nie wiem, czy nie pobiera prądu gdzieś dalej...
BTW jarroq, wstaw spacje między zdjęcia, bo stronę rozepchnęło
Pozdrawiam
PS.
Ja tam nie jestem do końca przekonany do ogniw z laptopów, bo moja wkrętarka to spokojnie 15A pobiera przy obciążeniu dużym... a może i więcej, ale nie katowałem jej na maksa do pomiarów. Tak, że ledwo co jestem przekonany do 2p ogniw 10A do niej...
BTW jarroq, wstaw spacje między zdjęcia, bo stronę rozepchnęło
Pozdrawiam
PS.
Ja tam nie jestem do końca przekonany do ogniw z laptopów, bo moja wkrętarka to spokojnie 15A pobiera przy obciążeniu dużym... a może i więcej, ale nie katowałem jej na maksa do pomiarów. Tak, że ledwo co jestem przekonany do 2p ogniw 10A do niej...
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Dałem 4s, amperażu nie sprawdzałem (zrobię dziś pomiary i napiszę), spadku mocy nie ma. W tej wkrętarce nie zastosowałem żadnego zabezpieczenia bo jak napięcie spada podczas obciążenia do 10V to ewidentnie czuć. W ogóle to się nie przejmowałem zbytnio bo te ogniwa to trupy, mimo to spokojnie zrywa sprzęgło na max ustawione i w przygodnej pracy z meblami zachowała się rewelacyjnie, więc do zastosowań domowo-majsterkowych jest aż za dobraIssac pisze:Browar:
Dobry pomysl z gniazdem Din(nie trzeba przerabiać ladowarki)
Dales 3P1S , czy 3P2S?
Ile max amperow pobiera?
Jest spadek mocy niż przy NiCD?
Edit: Zmierzyłem - prąd bez obciążenia ok 2,6 A, podczas pracy z rozpruwanym sprzęgłem poz. 10 czyli max - ok 12,5 A To jest jednak obciążenie impulsowe, aku nie zdąży się zgrzać, a tylko to ma znaczenie.
- Załączniki
-
- DSC_0020.JPG (26.61 KiB) Przejrzano 1149 razy
-
- DSC_0019.JPG (47.53 KiB) Przejrzano 1149 razy
pozdrav
Nominalnie napięcie jałowe max na aku wynosi 16,8 V a pod obciążeniem dużo mniej. Te silniki mają pewien zakres napięć, kiedyś pooglądałem karty katalogowe jednego typu silnika, ale na różne napięcia. Tutaj przykład: http://www.gimsonrobotics.co.uk/HRS550- ... V-18V.htmlIssac pisze:Ale jednak natywnie silnik dostaje prawie 15V, zamiast 12.
Ciekawe jak to wpłynie na trwalosc silnika.
Ja mam 14,4V normalnie, ale zaraz zamawiam alarm przerabiam
pozdrav
Skoro by tak miało być to po co np. makita daje w baterii 5s2p ogniwa na prąd 20A każde ,a a wkrętaku dremela 7,2V siedzą 2 ogniwa na 15A?Browar pisze:Zmierzyłem - prąd bez obciążenia ok 2,6 A, podczas pracy z rozpruwanym sprzęgłem poz. 10 czyli max - ok 12,5 A To jest jednak obciążenie impulsowe, aku nie zdąży się zgrzać, a tylko to ma znaczenie.
Wkręta nie wkręca sie impulsowo w 1s -tyle można by było uznać za impuls...
Skoro ogniw nie żal to można ukatrupić po kilku cyklach -tylko po co .
I tu się zgodzę- wkrętarka którą ja przerobiłem dostała własnie ogniwa 10A w konfiguracji 4s2p ,prąd podczas wkręcania wkręta 70mm 16A- przy zablokowaniu ponad 30A .marmez pisze: PS.
Ja tam nie jestem do końca przekonany do ogniw z laptopów, bo moja wkrętarka to spokojnie 15A pobiera przy obciążeniu dużym... a może i więcej, ale nie katowałem jej na maksa do pomiarów. Tak, że ledwo co jestem przekonany do 2p ogniw 10A do niej...
Ale umyślnie jej nie blokowalem -poza tstem a innym aku .
Aku li-jon miał zabezpieczenie przeciko nadmiernemu rozładowaniu w postaci woltomierza modelarskiego załączanego mikrostykiem podczas wkładania aku do wkrętarki.
Padł podczas ładowania na nieprzystosowanej ładowarce- modelarskiej jeszcze nie mam.
Szkoda-a taki był ładny amerykanski ...
Hahar, nie do końca się zrozumieliśmy. Do normalnej wkrętarki też bym zapodał przynajmniej aku LiFePO4 na duże prądy. Ale ten Bosch PSR-12 to właściwie zabawka do rozkręcania okien albo do skręcania mebli z Ikei. Oczywiście to bardzo pożyteczny sprzęt i nawet taki strupieszały aku okazał się być całkiem udatny. Poza tym dopóki się ogniwa nie grzeją jest ok. Do normalnych i ciężkich zadań mam potwora 86 Nm GSR12-VE2 HD
pozdrav