Ale tu pokazujesz scyzoryki (niewątpliwie dobre), a nożyki pokazywane w tym wątku to trochę inna kategoria i przeznaczenie. Markowego odpowiednika takiego 710 na pewno nie kupisz za 50 PLN.GanzConrad pisze:Tak, podejrzewam. Nie dlatego, że nie znam jakości victorinoxa (bo tej jestem pewien), ale dlatego, że nigdy nie miałem w ręku sanremu.
w temacie 50pln np.:
https://www.google.pl/search?q=victorin ... 80&bih=935
Nożyk do 50zł
k.
Traci tą najwyższą ostrość co sobie na kartce można testować, chyba każdy nóż tak ma nawet po krótkim użyciu? Tym bardziej że obieranie lub cięcie kabli to jednak ciężka robota jak dla takiego nożyka. Ale wykonanie i mechanizm blokujący który po prostu nie może nawalić, i ta śmieszna cena, zdecydowanie przemawiają za sanrenmu.GanzConrad pisze:Ja się zastanawiam, po co polecacie takie g..wno....? Przeczytałem kilka stron wątku i wszędzie ten sanremu. Podejrzewam, że lepszy będzie najtańszy z victorinoxów.Manekinen pisze:Mój sanrenmu jest takiej sobie twardości, wystarczy że zdejmę nim izolację z kilku przewodów i już czuć że nie jest tak ostry jak powinien
To są 2 różne światy - bardzo kieszonkowy victor inox i nóż składany - pełnoprawne EDC ( mowa oczywiście o sanrenmu).GanzConrad pisze:Tak, podejrzewam. Nie dlatego, że nie znam jakości victorinoxa (bo tej jestem pewien), ale dlatego, że nigdy nie miałem w ręku sanremu.
w temacie 50pln np.:
https://www.google.pl/search?q=victorin ... 80&bih=935
Ja tam starałem się napisać obiektywną opinię co do twardości, i napisałem że jest średnia, ale nie słaba. Twarde ostrze to już raczej stal węglowa lub inny wynalazek. Osobiście wolałbym namęczyć się przy ostrzeniu i używać dłużej, ale i tak nie jest źle. Zależy też jeszcze co dla kogo jest ostre. Dla jednego nóż jest ostry jak da się ukroić pomidorka kilkoma ruchami, dla mnie jest ostry gdy nóż zatapia się w pomidorku za pierwszym delikatnym pociągnięciem, a taka ostrość na prawdę nie trwa zbyt długo, po kilku użyciach już jej nie ma, bo choćby drewniana deska do krojenia zrobi swoje. Ale do jej przywrócenia wystarczy tak jak pisałem 10-20 ruchów na osełce.
W ogóle dziwi mnie fakt że ludzie w domach mają tępe noże, i trzeba piłować żeby coś ukroić. A przecież wystarczy dbać o ostrość na bieżąco i wtedy nie ma z tym tak dużo roboty, można ostrzyć bezpośrednio przed krojeniem co osobiście robię.
Po za tym polerowanie ostrza papierem wodnym czy to na skórzanym pasku wg mnie mija się z celem, chyba że nóż ma tylko leżeć i nic nie robić. Po 1 kosztuje to sporo pracy a taka ostrość szybko znika, po 2 ostrze powinno mieć jednak tą minimalną chropowatość żeby mogło lepiej chwytać materiał w którym chcemy ciąć, to wypolerowane często będzie się ślizgać.
W ogóle dziwi mnie fakt że ludzie w domach mają tępe noże, i trzeba piłować żeby coś ukroić. A przecież wystarczy dbać o ostrość na bieżąco i wtedy nie ma z tym tak dużo roboty, można ostrzyć bezpośrednio przed krojeniem co osobiście robię.
Po za tym polerowanie ostrza papierem wodnym czy to na skórzanym pasku wg mnie mija się z celem, chyba że nóż ma tylko leżeć i nic nie robić. Po 1 kosztuje to sporo pracy a taka ostrość szybko znika, po 2 ostrze powinno mieć jednak tą minimalną chropowatość żeby mogło lepiej chwytać materiał w którym chcemy ciąć, to wypolerowane często będzie się ślizgać.
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
myślę, że kjk celniej to określił. Mowa o różnych światach to dzielenie włosa na czworo. To, że scyzorykiem nie da się łupać drewna do kominka, nie znaczy, że nie jest "pełnoprawne EDC". Wręcz przeciwnie, sam otwieracz do kapsli czyni z niego lepsze EDC niż sanrenmu, a korkociąg go wręcz deklasuje...max4max pisze:To są 2 różne światy
IMO w większości przypadków wynika to z prostego faktu: noże kuchenne są używane przez kobiety, a ostrzone przez mężczyzn. Zanim facet się zabierze za ostrzenie to kobieta zdąży się przyzwyczaić do tępych.Manekinen pisze:dziwi mnie fakt że ludzie w domach mają tępe noże
Pod hasłem "pełnoprawne EDC" kryje się zupełnie co innego, w zależności od tego czy jesteś (bez obrazy) np. korpoludkiem w wielkim mieście, bieszczadzkim drwalem, czy żulem spod budki z piwem Mam scyzoryk Victorinoxa, a Sanrenmu używam do cięższych zadań. Z zalet - np. po brudnej robocie zdecydowanie łatwiej taki nóż wyczyścić niż scyzoryk z masą zakamarków.GanzConrad pisze: nie znaczy, że nie jest "pełnoprawne EDC". Wręcz przeciwnie, sam otwieracz do kapsli czyni z niego lepsze EDC niż sanrenmu, a korkociąg go wręcz deklasuje...
Ostatnio zmieniony piątek 06 mar 2015, 14:14 przez kjk, łącznie zmieniany 1 raz.
k.
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Ale normalny facet butelkę potrafi odkapslować nawet wacikiem, otwieracze do butelek to w ogóle nieporozumienie Korkociąg ok, chyba że to EDC na romantyczną kolację (wykałaczka chyba też tam czasem jest) a nie do lasuGanzConrad pisze:otwieracz do kapsli[...]korkociąg
Bo jak mężczyzna powiedział że coś zrobi to to zrobi, nie trzeba mu powtarzać co pół rokuGanzConrad pisze: noże kuchenne są używane przez kobiety, a ostrzone przez mężczyzn. Zanim facet się zabierze za ostrzenie to kobieta zdąży się przyzwyczaić do tępych.
Mam scyzoryki Victorinoxa, ale ich nożyki ciężko porównać do 7010.
Nóż w Victorinoxie o wiele łatwiej można złamać i trudniej się ostrzą.
Jeśli chodzi o czyszczenie, to już wcześniej napisał o tym kjk.
Doprowadzenie Vicka, do ostrości 710/7010 jest chyba niemożliwe.
W związku z tym Vic leży na biurku do zadań domowych, a codziennie przy sobie noszę Sanrenmu 7010
Nóż w Victorinoxie o wiele łatwiej można złamać i trudniej się ostrzą.
Jeśli chodzi o czyszczenie, to już wcześniej napisał o tym kjk.
Doprowadzenie Vicka, do ostrości 710/7010 jest chyba niemożliwe.
W związku z tym Vic leży na biurku do zadań domowych, a codziennie przy sobie noszę Sanrenmu 7010
Ciemności rozświetlają mi:
Convoy S2 XM-L2 T6 4C 2,1A, Convoy M1 XM-L2 U2 1A 2,8A, Convoy C8 XM-L2 U2 1A 2,8A,
UltraFire S5 XP-L V4 3D 2,1A, SolarStorm SC01 XM-L2, Tank007 E09 XP-E, Tank007 TK-701 SSC, Mactronic NIGHT HUNTER II, i inne
Convoy S2 XM-L2 T6 4C 2,1A, Convoy M1 XM-L2 U2 1A 2,8A, Convoy C8 XM-L2 U2 1A 2,8A,
UltraFire S5 XP-L V4 3D 2,1A, SolarStorm SC01 XM-L2, Tank007 E09 XP-E, Tank007 TK-701 SSC, Mactronic NIGHT HUNTER II, i inne
Jak dla mnie zaletami SRN są:
- przyzwoita jakość i ostrość za bezcen. Jak utopisz w jeziorze to nie płaczesz. No może trochę.
- Myje się doskonale, więc po zrobieniu żarcia szorujesz i czysty.
- Klips ideolo, możesz przyczepić do spodenek i nie martwisz się, że z kieszeni ucieknie.
- Ma szczelinę pomiędzy okładkami - sprawdza się jak klucz do szekli
Więc jako EDC i sprzęt do BOB ideolo.
Amen
- przyzwoita jakość i ostrość za bezcen. Jak utopisz w jeziorze to nie płaczesz. No może trochę.
- Myje się doskonale, więc po zrobieniu żarcia szorujesz i czysty.
- Klips ideolo, możesz przyczepić do spodenek i nie martwisz się, że z kieszeni ucieknie.
- Ma szczelinę pomiędzy okładkami - sprawdza się jak klucz do szekli
Więc jako EDC i sprzęt do BOB ideolo.
Amen
Co sądzicie o nożach Fiskarsa za 30zł z Biedronki?
http://www.biedronka.pl/pl/product,id,5 ... ze-fiskars
http://www.biedronka.pl/pl/product,id,5 ... ze-fiskars
Zwiedziłem Biedronki i niestety nie znalazłem, chyba rozeszły się już w pierwszym dniu.
Jeżeli to prawdziwy Fiskars, a nie budżetówka specjalnie dla Biedronki to warto.
Długo utrzymują ostrość i dość łatwo się je ostrzy.
Jeżeli to prawdziwy Fiskars, a nie budżetówka specjalnie dla Biedronki to warto.
Długo utrzymują ostrość i dość łatwo się je ostrzy.
Ciemności rozświetlają mi:
Convoy S2 XM-L2 T6 4C 2,1A, Convoy M1 XM-L2 U2 1A 2,8A, Convoy C8 XM-L2 U2 1A 2,8A,
UltraFire S5 XP-L V4 3D 2,1A, SolarStorm SC01 XM-L2, Tank007 E09 XP-E, Tank007 TK-701 SSC, Mactronic NIGHT HUNTER II, i inne
Convoy S2 XM-L2 T6 4C 2,1A, Convoy M1 XM-L2 U2 1A 2,8A, Convoy C8 XM-L2 U2 1A 2,8A,
UltraFire S5 XP-L V4 3D 2,1A, SolarStorm SC01 XM-L2, Tank007 E09 XP-E, Tank007 TK-701 SSC, Mactronic NIGHT HUNTER II, i inne