No to po 4 czy 5 wiosnach w tym roku nastało wreszcie lato, i tak oto wygląda wczorajsza malutka jazda testowa:
Teren drogi asfaltowe 50% leśne i polne 50%. Wykorzystane 280Wh, przejechane jakieś 40-45km (nie pamiętam dokładnie) z czego może przepedałowałem 1km na jakichś ciężkich piaszczystych odcinkach co by nie zakatować instalacji. Ale fajnie jest mieć napęd na 2 koła, normalnym rowerem po wjechaniu na piach trzeba hamować tyłem żeby tego piachu się nie najeść, a ja tutaj po prostu daję gazu i grzeje do przodu, nawet rower z oponami terenowymi i dużą siłą mięśniową wymiękał
Prędkość 20-40km/h więc sporo wyższa niż ostatnio, sprawność w takich warunkach wychodzi więc około 6,5-7Wh/km, praktycznie tyle samo co przy poprzedniej jeździe prędkością spacerową. Choć w lesie starałem się go nie katować, to po wyjechaniu na drogę prędkość maksymalna, podejrzanie wysoka sprawność co? Nawet baterii nie naładowałem poprawnie bo za późno dostałem cynk o wycieczce, napięcia 4,00 - 4,15V - tak, rozbalansowana jest konkretnie, tutaj wychodzą mieszane ogniwa laptopowe, ale muszę przyznać że od poskładania w tamtym roku była balansowana może raz czy dwa a w tym roku ani razu, ale moja ładowarka ogarnia balansowanie we wczesnej fazie CC więc można zbalansować bez ładowania pod sam korek czego chcę uniknąć bo nie wiem kiedy teraz będę jeździł.