EagleTac D25 Clicky
-
- Posty: 82
- Rejestracja: niedziela 15 maja 2011, 11:37
- Lokalizacja: świat
Sprzedawca dostarczył mi inny egzemplarz, w tym wszystko jest w całkowitym porządku - dioda idealnie na środku, brak jakichkolwiek defektów.
Moje spostrzeżenia na plus:
+ bardzo mały rozmiar,
+ świetna barwa światła (wziąłem xm-l2 neutral),
+ dokładnie wykonana (chociaż jakie są tutaj detale, żeby o tym w ogóle wspominać?),
+ mocno świeci,
... na minus:
- gwint wywołuje obawy o trwałość,
- rozkład mocy w trybach (na 16340) - różnica między trybem średnim i wysokim jest zbyt mała (w D25A jest znacznie lepiej),
- anodyzacja z wyglądu jak w Convoy'u S3; sprawa gorsze wrażenie niż np. Olight S10 czy nawet Roche F8; być może to tylko kwestia wizualna, trwałość może jest w porządku,
- wg producenta "Constant current regulation (non-PWM) for all output modes" - to nie prawda; jest bardzo szybki PWM w trybie średnim.
Dodatkowo uważam, że producent zbyt wysoko ustalił cenę tej latarki; wg mnie nie ma w niej nic takiego, co uzasadniałoby taką cenę i powinna być przynajmniej 25% tańsza. Patrząc np. na jakość powłoki w D25C oraz o połowę tańszej Roche F8 można się zastanawiać z czego wynika taka cena - szczególnie, że powierzchnia F8 i ilość użytego materiału jest pewnie 10x większa. Być może duża ilość emiterów do wyboru w Eagletac-ach powoduje zwiększenie ceny, bo np. 6 rodzajów dłużej się sprzedaje niż jeden. Chociaż z drugiej strony ilość wariantów sterowników i emiterów w latarkach z FastTech-a jest porażająca, a ceny mają bardzo przystępne.
Podsumowując - jestem z zakupu zadowolony, jednak bez szaleństwa.
Moje spostrzeżenia na plus:
+ bardzo mały rozmiar,
+ świetna barwa światła (wziąłem xm-l2 neutral),
+ dokładnie wykonana (chociaż jakie są tutaj detale, żeby o tym w ogóle wspominać?),
+ mocno świeci,
... na minus:
- gwint wywołuje obawy o trwałość,
- rozkład mocy w trybach (na 16340) - różnica między trybem średnim i wysokim jest zbyt mała (w D25A jest znacznie lepiej),
- anodyzacja z wyglądu jak w Convoy'u S3; sprawa gorsze wrażenie niż np. Olight S10 czy nawet Roche F8; być może to tylko kwestia wizualna, trwałość może jest w porządku,
- wg producenta "Constant current regulation (non-PWM) for all output modes" - to nie prawda; jest bardzo szybki PWM w trybie średnim.
Dodatkowo uważam, że producent zbyt wysoko ustalił cenę tej latarki; wg mnie nie ma w niej nic takiego, co uzasadniałoby taką cenę i powinna być przynajmniej 25% tańsza. Patrząc np. na jakość powłoki w D25C oraz o połowę tańszej Roche F8 można się zastanawiać z czego wynika taka cena - szczególnie, że powierzchnia F8 i ilość użytego materiału jest pewnie 10x większa. Być może duża ilość emiterów do wyboru w Eagletac-ach powoduje zwiększenie ceny, bo np. 6 rodzajów dłużej się sprzedaje niż jeden. Chociaż z drugiej strony ilość wariantów sterowników i emiterów w latarkach z FastTech-a jest porażająca, a ceny mają bardzo przystępne.
Podsumowując - jestem z zakupu zadowolony, jednak bez szaleństwa.
Pytanie jaką cene miałaby na FastTech.
Męczy mnie ta D25A - za niższą cene wziłąbym od ręki, przy 165zł cena mnie blokuje (mam juz inna lmapke tej klasy w kolekcji, inaczej pewnie bym zaraz brał). A marzy mi się wersja tytanowa z neutralnym XM-L2 i klikien, oj marzy...
Ja kiedyś dostałem padniętego Fenixa, sprzedawca wysłał mi nowa głowicę jeszcze przed dostaniem zepsutej - dzisiaj wspominam świetny serwis, nie wadliwą lampkę.
Męczy mnie ta D25A - za niższą cene wziłąbym od ręki, przy 165zł cena mnie blokuje (mam juz inna lmapke tej klasy w kolekcji, inaczej pewnie bym zaraz brał). A marzy mi się wersja tytanowa z neutralnym XM-L2 i klikien, oj marzy...
Ja kiedyś dostałem padniętego Fenixa, sprzedawca wysłał mi nowa głowicę jeszcze przed dostaniem zepsutej - dzisiaj wspominam świetny serwis, nie wadliwą lampkę.
Temat lekko odgrzewam ponieważ nie daje mi spokoju powyższa informacja.Pikom pisze:Ustalenie, czy startujemy z Moon czy z Low możliwe jest przez trzykrotne przekręcenie głowicy – uruchamiamy latarkę z poluzowaną głowicą a następnie szybko skręcamy i rozkręcamy głowicę trzy razy.
Jak rozumiem jest to pamięć jednego trybu, który jest do ustawienia.
Chodzi o model D25A Clicky
pozdrawiam Tomek
"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
OK. to rozumiem, czyli tym samym ustalam kolejność rozpoczęcia świecenia od trybu max. lub min. Tylko w jakiej pozycji jest wtedy głowica skręconej czy poluzowanej. Czemu pytam bo w tego typu zmianach banków trybów jest duża niedoskonałość. Mianowicie dotykając głowicy poluzowanej możemy w najmniej oczekiwanym momencie przełączyć się w tryb będący w danym momencie najmniej przydatny.maba pisze:Ustalasz po prostu czy ma być LOW>MED>HI, czy MOON>MED>HI. Chyba wszystko jasne?
pozdrawiam Tomek
"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
"Gdy jest bardzo smutno to kocha się zachody słońca."
Antoine de Saint-Exupery
-
- Posty: 82
- Rejestracja: niedziela 15 maja 2011, 11:37
- Lokalizacja: świat
Ma ktoś jakiś pomysł jak rozwiązać kwestię braku trybów i grzania przy 3.7V? Wkurza mnie to jak ...piiii... jednak, a właśnie zmieniłem diodę na Nichię 219 i wymieniłem przełącznik i tak trochę szkoda sprzedawać takie światełko. Na zwykłej CR123 fajnie działa, ale chyba bym musiał bank obrabować żeby tylko na tych bateriach jechać. Może LiFePo4? Tam nominalne jest takie jak w RCR123.
Co oznacza w opisie D25C Clicky "Nowoczesny sterownik A950RC II, stały prąd we wszystkich trybach , nie PWM"? Czy w tak małym sterowniku można coś takiego zrealizować? W najprostszym rozwiązaniu to chyba jakiś "elektrolit" równolegle z emiterem, ale tam niema tyle miejsca.
Pytanie moje dotyczy latarek obecnie sprzedawanych (wiem, że było kilka modyfikacji).
Pytanie moje dotyczy latarek obecnie sprzedawanych (wiem, że było kilka modyfikacji).
-
- Posty: 1
- Rejestracja: środa 18 mar 2015, 21:40
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam serdecznie wszystkich! Zabrnąłem tu na forum z racji niemożności znalezienia odpowiedzi na gnębiące mnie niejasności więc poszukuję pomocy u fachowców
Własnie doszła do mnie EagleTac D25A Clicky XM-L2.
Postępując zgodnie z instrukcją wyboru od czego ma latarka startować (3 krotne przekręcanie głowicy) latarka wchodzi w tryb moon - bardzo słabe światełko. Jednak po ponownym włączeniu światło od razu jest dużo jaśniejsze niż moon. Generalnie jest bardzo mała różnica pomiędzy tym a światłem low. Natomiast jeśli postawię latarkę na dupce pionowo z lekkim "uderzeniem" sama przełącza się w ten słabiutki tryb moon. Czy to normalne? Zarówno pierwsza jak i druga sytucja? Wkurza mnie to, że nie mogę ustawić włączania od tego prawdziwego moon.
Własnie doszła do mnie EagleTac D25A Clicky XM-L2.
Postępując zgodnie z instrukcją wyboru od czego ma latarka startować (3 krotne przekręcanie głowicy) latarka wchodzi w tryb moon - bardzo słabe światełko. Jednak po ponownym włączeniu światło od razu jest dużo jaśniejsze niż moon. Generalnie jest bardzo mała różnica pomiędzy tym a światłem low. Natomiast jeśli postawię latarkę na dupce pionowo z lekkim "uderzeniem" sama przełącza się w ten słabiutki tryb moon. Czy to normalne? Zarówno pierwsza jak i druga sytucja? Wkurza mnie to, że nie mogę ustawić włączania od tego prawdziwego moon.