Banggood
Sam tak na początku pomyślałem ale sprawdziłem kursy. W chwili zakupu 3,50, dzisiaj 3,64, więc raptem 5zł różnicy.Uka pisze:Chinole rozliczają się w USD, to, że dostajesz info PLN to dla twojej informacji. Może z tego powodu są różnice, ostatnio kurs skacze jak głupi.
Myślę że są na tym stratni, ale bardzo im zależy na dobrej opinii. A opinia jaka jest widać, jak coś kupuję to najpierw szukam u nich a potem na ebay W ogóle szybkość załatwienia całej sprawy mnie powaliła, napisałem jeden email, żadnego zdjęcia, nic, no ale wkleiłem link do YT gdzie jest porównanie jak działa a jak powinno działać. Myślę też że wpływ na tą decyzję miały spore zakupy jakie u nich ostatnio zrobiłem oraz osoby które kupiły towary z mojego polecenia (temat o budowie quadcoptera), i dzięki takiemu podejściu do reklamacji nadal będę ich polecał, to działa w dwie stronyUka pisze:Z Banggood tak samo, ale na pewno muszą mieć super przebicie na artykułach skoro są gotowi wysłać drugą sztukę.
Niby tak, ale to nie był spór PP, po prostu sami mi przyznali zwrot więc teoretycznie mogli wysłać dowolną kwotę i nawet tego nie księgować, przecie u nich jest wolny rynek i nie ma takich chorych przepisów skarbowych jak u nas, że jak będzie manko na 1 yuan to skarbówka zrobi im z kasy jesień średniowieczapicoex pisze:Myślę, że ich problem leży po stronie PayPala. Wpisują nr transakcji z której robią zwrot, a PP anuluje im całą transakcję o podanym numerze, bo nie kuma, że chodziło tylko o jej część.
To pewnie jak u nas, winę zwalą na kogoś na dole, dzieci pracujące w magazynie będą jeść suchy ryż bez ryby.picoex pisze:Już spieszę im to wyjaśnić... tylko najpierw muszę zrobić parę innych rzeczy, które zajmą mi pewnie kilka lat.
Ale mimo tego chyba to wina PP, PP ma usługę zwrotów która działa tak a nie inaczej, gdyby sami chcieli wysłać kasę na PP to musieliby zapłacić prowizje, no ale na pewno mniejszą niż ten naddatek.
BTW pilnujcie kursu $ bo spada, może być niedługo dobra okazja do kupna.
Mają! Różne pierdoły elektroniczne i inne plastikowe duperele które my "tanio" kupujemy w tych wszystkich sklepach w stacjonarnych sklepach w Chinach są 2-3 razy tańsze. Teraz nie podam źródła na jakim blogu to czytałem, w każdym razie pisał, ktoś, kto był w Chinach i po prostu relacje spisywał.Uka pisze:Z Banggood tak samo, ale na pewno muszą mieć super przebicie na artykułach skoro są gotowi wysłać drugą sztukę.
To jest prawdziwszy kapitalizm, niż w Polsce, zależy im na zadowoleniu klienta, żeby wrócił i innych namówił, u nas dalej to kuleje.
Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
Rozmawiam z jedną firmą z Chin, która jakiś miesiąc temu stwierdziła że Ultrafire C8 za około 8 dolców to cena po kosztach i praktycznie nie ma na tym zarobku. Parę dni temu dostałem email od tej firmy z propozycją zakupu po cenie uwaga 3,8 USD. Wiem że będzie dziura pod diodą, to jest tylko przykład.
Nie wiem po ile w hurcie płacą za XM-L2. Pewnie nieco ponad 2$.
Niedługo będzie Chinese Dream. Zachód sukcesywnie przeżera swój dorobek ostatnich lat.
Nie wiem po ile w hurcie płacą za XM-L2. Pewnie nieco ponad 2$.
Niedługo będzie Chinese Dream. Zachód sukcesywnie przeżera swój dorobek ostatnich lat.
A ja musze napisac, że jestem niezadowolony z złoznej reklamacji w Banggood.
Kombinują jak mogą, aby tylko sie wymigac od rozwiązania sprawy.
Chcieli zdjecia i film uszkodzenia, wysłałem, potem cisza, wysłałem raz jeszcze cisza, załozyłem spor PP odpowiedzieli.
A teraz mi wyskoczyli z tym bym zamknął spór w PP, to mi wyślą towar
Kombinują jak mogą, aby tylko sie wymigac od rozwiązania sprawy.
Chcieli zdjecia i film uszkodzenia, wysłałem, potem cisza, wysłałem raz jeszcze cisza, załozyłem spor PP odpowiedzieli.
A teraz mi wyskoczyli z tym bym zamknął spór w PP, to mi wyślą towar
Było zrobić inaczej, wrzucić zdjęcia porysowanego elementu tutaj do tego tematu, i podesłać im link do konkretnego postu. Pewnie nie będzie im się chciało tłumaczyć z polskiego, ale zobaczą banggood tu, banggood tam, i trochę się zdygają że stracą klientów. No co innego jeśli te szufladki nie istnieją w detalu i musieliby Ci całego smarkfona wymienić
U mnie chodziło o kamerke, po dotarciu do mnie okazało sie, że nie nagrywa dzwieku.
Po rozebraniu sprzętu zobaczyłem, że ktoś w ogóle nie wlutował mikrofonu.
Zdjecia i film wysłałem im chyba z 5 razy, bo za kazdym razem kto inny chciał i potem, ze im przykro i teraz próbują zrobic mnie w bambuko, że jak zamkne spór to dojdziemy do porozumienia.
Po rozebraniu sprzętu zobaczyłem, że ktoś w ogóle nie wlutował mikrofonu.
Zdjecia i film wysłałem im chyba z 5 razy, bo za kazdym razem kto inny chciał i potem, ze im przykro i teraz próbują zrobic mnie w bambuko, że jak zamkne spór to dojdziemy do porozumienia.