Ładowanie 18650 IMAXem B6
Ładowanie 18650 IMAXem B6
Witajcie!
Od pewnego czasu zbierałem elementy, by w końcu móc ładować ogniwa do latarek, powerbanków i innej elektroniki ładowarką procesorową. Ładowarka to SkyRC IMAX B6, ogniwa to Li-Ion 18650 iraz NiMH AA oraz AAA. Ogniwa ładowane są z przerobionych przeze mnie koszyczków, które pozwolą na połączenie równoległe:
http://i.ebayimg.com/00/s/NDY0WDcwMA==/ ... f/$_12.JPG - oryginał
https://drive.google.com/file/d/0B5h7IQ ... sp=sharing - po przeróbce
Dla próby ładuję najgorsze ogniwa jakie posiadam, nie szkoda mi ich. Chciałbym się upewnić czy wszystko robię poprawnie i taki sposób ładowania nie zaszkodzi innym ogniwom. Umieściłem w koszyczkach 4 ogniwa o nieznanych pojemnościach i napięciach początkowych 3,02V, 4,13V, 4,13V, 4,13V. Po pewnym czasie przerwałem ładowanie by sprawdzić napięcia na poszczególnych ogniwach, a te wynosiły odpowiednio: 3,95V, 3,98V, 3,98V, 3,98V. Czy napięcia podczas ładowania równoległego się najpierw wyrównują między ogniwami?
Są jakieś zalecenia przy ładowaniu równoległym co do dobierania ładowanych w tym samym czasie ogniw (napięcie, pojemność)?
Jeśli chodzi o samo napięcie ładowarka kończy ładowanie wyświetlając jego wartość równą 4,1V, dlaczego nie ładuje do wyższej wartości?
Tak ładuję jedno ogniwo w koszyczku: https://drive.google.com/file/d/0B5h7IQ ... sp=sharing
Z góry dziękuję za pomoc, wszelkie informacje jak postępować, jak łączyć, jakimi parametrami ładować będą mile widziane.
Pozdrawiam serdecznie użytkowników forum
Michał
Od pewnego czasu zbierałem elementy, by w końcu móc ładować ogniwa do latarek, powerbanków i innej elektroniki ładowarką procesorową. Ładowarka to SkyRC IMAX B6, ogniwa to Li-Ion 18650 iraz NiMH AA oraz AAA. Ogniwa ładowane są z przerobionych przeze mnie koszyczków, które pozwolą na połączenie równoległe:
http://i.ebayimg.com/00/s/NDY0WDcwMA==/ ... f/$_12.JPG - oryginał
https://drive.google.com/file/d/0B5h7IQ ... sp=sharing - po przeróbce
Dla próby ładuję najgorsze ogniwa jakie posiadam, nie szkoda mi ich. Chciałbym się upewnić czy wszystko robię poprawnie i taki sposób ładowania nie zaszkodzi innym ogniwom. Umieściłem w koszyczkach 4 ogniwa o nieznanych pojemnościach i napięciach początkowych 3,02V, 4,13V, 4,13V, 4,13V. Po pewnym czasie przerwałem ładowanie by sprawdzić napięcia na poszczególnych ogniwach, a te wynosiły odpowiednio: 3,95V, 3,98V, 3,98V, 3,98V. Czy napięcia podczas ładowania równoległego się najpierw wyrównują między ogniwami?
Są jakieś zalecenia przy ładowaniu równoległym co do dobierania ładowanych w tym samym czasie ogniw (napięcie, pojemność)?
Jeśli chodzi o samo napięcie ładowarka kończy ładowanie wyświetlając jego wartość równą 4,1V, dlaczego nie ładuje do wyższej wartości?
Tak ładuję jedno ogniwo w koszyczku: https://drive.google.com/file/d/0B5h7IQ ... sp=sharing
Z góry dziękuję za pomoc, wszelkie informacje jak postępować, jak łączyć, jakimi parametrami ładować będą mile widziane.
Pozdrawiam serdecznie użytkowników forum
Michał
Hmmm, a nie lepiej ładować ogniwa szeregowo i wykorzystać wbudowany w IMAX B6 balanser ? Rozumiem, że cel jest taki żeby ładować kilka pojedynczych ogniw na raz ?
Jeżeli tak to proponuje zakupić kabelek z gniazdem balansera i połączyć odpowiednio z koszyczkiem. Balanser działa tak, że wyrównuje napięcie na poszczególnych ogniwach podczas ładowania ogniw w pakiecie. Nie wiem czy to na pewno zadziała przy ładowaniu ogniw o różnych pojemnościach i napięciach początkowym, ale raczej powinno. Podczas ładowania jak wciśniesz przycisk strzałki w ładowarce to zobaczysz napięcia na poszczególnych ogniwach. Kabelek możesz kupić np. tutaj
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... wes4s.html
A tak to trzeba połączyć dla 6 ogniw
Co do napięcia 4,1V to wejdź w menu PROGRAM i w ustawieniach zmień na LiPo 3,7V bo teraz pewnie masz LiIon 3,6V dlatego ładuje do 4,1V.
Jeżeli tak to proponuje zakupić kabelek z gniazdem balansera i połączyć odpowiednio z koszyczkiem. Balanser działa tak, że wyrównuje napięcie na poszczególnych ogniwach podczas ładowania ogniw w pakiecie. Nie wiem czy to na pewno zadziała przy ładowaniu ogniw o różnych pojemnościach i napięciach początkowym, ale raczej powinno. Podczas ładowania jak wciśniesz przycisk strzałki w ładowarce to zobaczysz napięcia na poszczególnych ogniwach. Kabelek możesz kupić np. tutaj
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... wes4s.html
A tak to trzeba połączyć dla 6 ogniw
Co do napięcia 4,1V to wejdź w menu PROGRAM i w ustawieniach zmień na LiPo 3,7V bo teraz pewnie masz LiIon 3,6V dlatego ładuje do 4,1V.
Ostatnio zmieniony niedziela 01 lut 2015, 14:13 przez glider33, łącznie zmieniany 2 razy.
Moja prawie nowa nieużywana laptopowa bateria zjechała sprawnością do 80%.
Po kilku cyklach ładowanie-rozładowanie osiągnęła 95%.
Może producenci pakietów stosują jakieś sztuczki?
DoD 100% to jakiś 500 cykli. DoD 10% aż 4700 cykli.
Zaklinanie niesprawnych Li-ion nie przynosi poprawy ich kondycji.
Moja wypowiedź odnosiła się raczej do pakietów szeregowych
gdzie różnica w rez.wew. pojedynczych ogniw przy ładowaniu
powoduje szybki wzrost napięcia i np wyłączenie ładowania całego pakietu.
Miałem padnięty pakiet we wkrętarce i poprzez kilka cykli ładowanie-rozładowanie
pojedynczego ogniwa (najgorszego) udało mi się przywrócić go jeszcze na jakiś czas do życia.
pzdr
a
Po kilku cyklach ładowanie-rozładowanie osiągnęła 95%.
Może producenci pakietów stosują jakieś sztuczki?
DoD 100% to jakiś 500 cykli. DoD 10% aż 4700 cykli.
Zaklinanie niesprawnych Li-ion nie przynosi poprawy ich kondycji.
Moja wypowiedź odnosiła się raczej do pakietów szeregowych
gdzie różnica w rez.wew. pojedynczych ogniw przy ładowaniu
powoduje szybki wzrost napięcia i np wyłączenie ładowania całego pakietu.
Miałem padnięty pakiet we wkrętarce i poprzez kilka cykli ładowanie-rozładowanie
pojedynczego ogniwa (najgorszego) udało mi się przywrócić go jeszcze na jakiś czas do życia.
pzdr
a
Bardzo dziękuję Wam za wymienione uwagi.
Wnioskuję więc, że jeśli nie buduję kompletnych pakietów, a jedynie chcę ładować pojedyncze ogniwa, to najlepiej wykorzystać balanser, tak?
Czy potrzebuję innego przewodu balansera do ładowania jednocześnie 6 ogniw, a innym razem np. 2 ogniw?
W przyszłości chcę zbudować pakiet składający się z 18 ogniw o napięciu 12,6V, czyli 3 ogniwa w szeregu razy 6 szeregów. Jak wtedy ładować najkorzystniej taki pakiet, by ogniwa w pełni wykorzystać i ich nie uszkodzić przedwcześnie?
Rozmawiamy głównie o ogniwach Li-Ion, które zalecacie ładować w trybie dla ogniw Li-Po. Czy jeśli chodzi o ładowanie akumulatorków NiMH typu AA oraz AAA również stosować połączenie szeregowe z balanserem czy mogę ładować je równolegle (mam ogniwa Panasonic Eneloop, białe, standardowe)?
Czy ładowanie równoległe ogniw, które mają różne napięcie i pojemność szkodzi im w jakiś sposób?
Raz jeszcze dzięki za pomoc
Teraz już mam więcej informacji i mama nadzieję niebawem przystąpię już z większą pewnością do ładowania ogniw zasadniczych
Pozdrawiam!
Wnioskuję więc, że jeśli nie buduję kompletnych pakietów, a jedynie chcę ładować pojedyncze ogniwa, to najlepiej wykorzystać balanser, tak?
Czy potrzebuję innego przewodu balansera do ładowania jednocześnie 6 ogniw, a innym razem np. 2 ogniw?
W przyszłości chcę zbudować pakiet składający się z 18 ogniw o napięciu 12,6V, czyli 3 ogniwa w szeregu razy 6 szeregów. Jak wtedy ładować najkorzystniej taki pakiet, by ogniwa w pełni wykorzystać i ich nie uszkodzić przedwcześnie?
Rozmawiamy głównie o ogniwach Li-Ion, które zalecacie ładować w trybie dla ogniw Li-Po. Czy jeśli chodzi o ładowanie akumulatorków NiMH typu AA oraz AAA również stosować połączenie szeregowe z balanserem czy mogę ładować je równolegle (mam ogniwa Panasonic Eneloop, białe, standardowe)?
Czy ładowanie równoległe ogniw, które mają różne napięcie i pojemność szkodzi im w jakiś sposób?
Raz jeszcze dzięki za pomoc
Teraz już mam więcej informacji i mama nadzieję niebawem przystąpię już z większą pewnością do ładowania ogniw zasadniczych
Pozdrawiam!
Do ładowania pojedynczych ogniw nie wykorzystujesz balansera.michals pisze:Bardzo dziękuję Wam za wymienione uwagi.
Wnioskuję więc, że jeśli nie buduję kompletnych pakietów, a jedynie chcę ładować pojedyncze ogniwa, to najlepiej wykorzystać balanser, tak?
Ładowanie Li-Ion wyższym napięciem niż 4.2V skraca żywotność ogniw i musi być bardzo dokładnie stabilizowane.michals pisze:Rozmawiamy głównie o ogniwach Li-Ion, które zalecacie ładować w trybie dla ogniw Li-Po. Czy jeśli chodzi o ładowanie akumulatorków NiMH typu AA oraz AAA również stosować połączenie szeregowe z balanserem czy mogę ładować je równolegle (mam ogniwa Panasonic Eneloop, białe, standardowe)?
Ładowanie napięciem 4.1V może nie naładuje go do 100% pojemności ale też nie skróci żywotności.
Jeszcze nie mam ładowarki z balanserem - nie wypowiem się praktycznie.
Zadaniem balansera jest pilnowanie równomiernego rozkładu napięć przy ładowaniu szeregowym.
Równoległe łączenie ogniw o różnych napięciach powoduje przepływ prądu pomiędzy nimi, w żaden sposób nie ograniczony. Prąd zależy do różnicy SEM i rez.wew.michals pisze: Czy ładowanie równoległe ogniw, które mają różne napięcie i pojemność szkodzi im w jakiś sposób?
Jeśli kolega chce je ładować równolegle powinien dobierać w pakiety o podobnej rez.wew. i tym samy stopniu rozładowania (podobne wartości napięć)
pzdr
a
Dzięki! Wypunktuję jednak interesujące mnie kwestie, będzie czytelniej i łatwiej udzielić Wam odpowiedzi:
1. Jeśli nie buduję kompletnych pakietów i jedynie chcę ładować pojedyncze ogniwa (ładować w większej ilości jednocześnie niż jedno, ale używać ich pojedynczo), to najlepiej wykorzystać balanser, tak?
2. Czy potrzebuję innego przewodu balansera do ładowania jednocześnie 6 ogniw, a innego do ładowania jednocześnie tylko np. dwóch ogniw?
3. W przyszłości chcę zbudować pakiet składający się z 18 ogniw o napięciu 12,6V, czyli 3 ogniwa w szeregu razy 6 szeregów. Jak wtedy ładować najkorzystniej taki pakiet, by ogniwa w pełni wykorzystać i ich nie uszkodzić przedwcześnie?
4. Czy jeśli chodzi o ładowanie akumulatorków NiMH typu AA oraz AAA również stosować połączenie szeregowe z balanserem czy mogę ładować je równolegle (mam ogniwa Panasonic Eneloop, białe, standardowe)?
5. Takie koszyczki do ładowania szeregowego bez jakiejkolwiek ich modyfikacji wystarczą w zupełności, zgadza się: http://www.ebay.com/itm/2PCS-Black-Plas ... 3f3b9d9e14 ?
Pozostałe kwestie zostały mi przybliżone i wyjaśnione - dziekuję.
Pozdrawiam
Michał
1. Jeśli nie buduję kompletnych pakietów i jedynie chcę ładować pojedyncze ogniwa (ładować w większej ilości jednocześnie niż jedno, ale używać ich pojedynczo), to najlepiej wykorzystać balanser, tak?
2. Czy potrzebuję innego przewodu balansera do ładowania jednocześnie 6 ogniw, a innego do ładowania jednocześnie tylko np. dwóch ogniw?
3. W przyszłości chcę zbudować pakiet składający się z 18 ogniw o napięciu 12,6V, czyli 3 ogniwa w szeregu razy 6 szeregów. Jak wtedy ładować najkorzystniej taki pakiet, by ogniwa w pełni wykorzystać i ich nie uszkodzić przedwcześnie?
4. Czy jeśli chodzi o ładowanie akumulatorków NiMH typu AA oraz AAA również stosować połączenie szeregowe z balanserem czy mogę ładować je równolegle (mam ogniwa Panasonic Eneloop, białe, standardowe)?
5. Takie koszyczki do ładowania szeregowego bez jakiejkolwiek ich modyfikacji wystarczą w zupełności, zgadza się: http://www.ebay.com/itm/2PCS-Black-Plas ... 3f3b9d9e14 ?
Pozostałe kwestie zostały mi przybliżone i wyjaśnione - dziekuję.
Pozdrawiam
Michał
Witam
Ad. 1. Jeśli ładujesz tylko jedno ogniwo, lub kilka połączonych równolegle w pakiet, możesz używać balansera, wtedy pomiar napięcia jest dokonywany bezpośrednio na zaciskach akumulatora, a nie ładowarki, co eliminuje wpływ przewodów. Nie ma to może wielkiego wpływu na końcowy efekt ładowania, ale może usprawnić proces.
Ad. 2. Wystarczy posiadać jeden przewód do balansowania, obejmujący max ilość ogniw, po prostu podłączasz tylko tyle przewodów ile potrzeba. Jak sądzę, ładowanie będzie się odbywało w koszyku.
Ad. 3. Pakiet 3s6p, ładujesz tak samo jak 3s, czyli pojedynczy szereg, tyle, że odpowiednio większym prądem. Co do takich pakietów, to muszą one się składać z identycznych ogniw, choć były pozytywne próby złożenia pakietów z dobieranych ogniw różnej jakości, nie jest to zalecane. Jeśli chodzi o konstrukcje samego pakietu, to dla ścisłości, łączysz 6 ogniw równolegle, i potem takie zastawy łączysz w szereg.
Ad. 4. Pakiety NiMH i NiCd, ładuje się bez użycia balansera, gdyż nie wymagają one ustalonego napięcia na poszczególnych ogniwach. W tym wypadku ważny jest stały prąd ładowania. Najkorzystniej jest ładować ogniwa w pakietach w jakich pracują.
Ad. 5. Przedstawione koszyki, są wystarczające, jednak nie zalecam maksymalnych prądów ładowania, gdyż spadki napięcia na elementach połączeniowych i stykach, mogą być spore. W przypadku pojedynczych ogniw, zawsze korzystniej jest je ładować indywidualnie.
Pozdrawiam
Ad. 1. Jeśli ładujesz tylko jedno ogniwo, lub kilka połączonych równolegle w pakiet, możesz używać balansera, wtedy pomiar napięcia jest dokonywany bezpośrednio na zaciskach akumulatora, a nie ładowarki, co eliminuje wpływ przewodów. Nie ma to może wielkiego wpływu na końcowy efekt ładowania, ale może usprawnić proces.
Ad. 2. Wystarczy posiadać jeden przewód do balansowania, obejmujący max ilość ogniw, po prostu podłączasz tylko tyle przewodów ile potrzeba. Jak sądzę, ładowanie będzie się odbywało w koszyku.
Ad. 3. Pakiet 3s6p, ładujesz tak samo jak 3s, czyli pojedynczy szereg, tyle, że odpowiednio większym prądem. Co do takich pakietów, to muszą one się składać z identycznych ogniw, choć były pozytywne próby złożenia pakietów z dobieranych ogniw różnej jakości, nie jest to zalecane. Jeśli chodzi o konstrukcje samego pakietu, to dla ścisłości, łączysz 6 ogniw równolegle, i potem takie zastawy łączysz w szereg.
Ad. 4. Pakiety NiMH i NiCd, ładuje się bez użycia balansera, gdyż nie wymagają one ustalonego napięcia na poszczególnych ogniwach. W tym wypadku ważny jest stały prąd ładowania. Najkorzystniej jest ładować ogniwa w pakietach w jakich pracują.
Ad. 5. Przedstawione koszyki, są wystarczające, jednak nie zalecam maksymalnych prądów ładowania, gdyż spadki napięcia na elementach połączeniowych i stykach, mogą być spore. W przypadku pojedynczych ogniw, zawsze korzystniej jest je ładować indywidualnie.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Ad. 2 Tak, ładowanie odbywać się będzie w koszyku.
Ad. 4. NiMH ładować zatem szeregowo w takim oto koszyczku bez użycia balansera: http://www.ebay.com/itm/Battery-Box-Slo ... 43d416981f czy równolegle?
To by rozwiewało wszystkie moje wątpliwości na chwilę obecną. Dziękuję Tobie Pyra za kolejną szczegółową odpowiedź i reszcie forumowiczów za dodatkowe podpowiedzi.
Pozdrawiam
Michał
Ad. 4. NiMH ładować zatem szeregowo w takim oto koszyczku bez użycia balansera: http://www.ebay.com/itm/Battery-Box-Slo ... 43d416981f czy równolegle?
To by rozwiewało wszystkie moje wątpliwości na chwilę obecną. Dziękuję Tobie Pyra za kolejną szczegółową odpowiedź i reszcie forumowiczów za dodatkowe podpowiedzi.
Pozdrawiam
Michał
Witam
Jak wspomniałem, dla NiMH ważny jest prąd ładowania, więc najlepiej je ładować w szeregu, pod warunkiem, że są to ogniwa z jednego pakietu. Jeśli ogniwa mają różny stan naładowania, trzeba je ładować indywidualnie.
Ogniw rozładowanych w różnym stopniu, oraz o różnych pojemnościach i stopniu zużycia nie wolno ładować równolegle.
Pozdrawiam
Jak wspomniałem, dla NiMH ważny jest prąd ładowania, więc najlepiej je ładować w szeregu, pod warunkiem, że są to ogniwa z jednego pakietu. Jeśli ogniwa mają różny stan naładowania, trzeba je ładować indywidualnie.
Ogniw rozładowanych w różnym stopniu, oraz o różnych pojemnościach i stopniu zużycia nie wolno ładować równolegle.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Jeszcze uwaga do tego stwierdzenia.Ładowanie Li-Ion wyższym napięciem niż 4.2V skraca żywotność ogniw i musi być bardzo dokładnie stabilizowane.
Na początku było tak, że li-pol ładowało się do 4,2V, a li-ion 4,1V. Weszły jednak nowe technologie i w specyfikacji nowszych ogniw li-ion już są wyszczególnione napięcia ładowania 4,2V, a nawet czasem 4,25V. Trzeba patrzeć na specyfikację poszczególnych ogniw.
W porządku dzięki ogromne!
Widzę jednak, że są różne wejścia od przewodów balansera:
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... wpq6s.html
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... gpq6s.html
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... ges6s.html
Kupię sobie od razu na 6 sztuk, bo w przyszłości na pewno to wykorzystam. Pytanie tylko, która końcówka...? W zasadzie to żadna mi nie pasuje z powyższych patrząc na wejścia ładowaki IMAX B6.
Widzę jednak, że są różne wejścia od przewodów balansera:
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... wpq6s.html
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... gpq6s.html
http://rc-team.pl/adaptery-balancerow/2 ... ges6s.html
Kupię sobie od razu na 6 sztuk, bo w przyszłości na pewno to wykorzystam. Pytanie tylko, która końcówka...? W zasadzie to żadna mi nie pasuje z powyższych patrząc na wejścia ładowaki IMAX B6.