Stroboskop na LED
O mocy to nie mam pojęcia. Co do rodzaju to może ograniczę się do samolotów małych sportowych które stoją u nas na lotnisku. Dotychczas w większości światła ostrzegawcze to zazwyczaj palniki błyskowe. "Obrysówka" zielona/czerwona na skrzydłach do jakieś żarówki, światło lądowania z przodu to halogen. Tak było dotychczas obecnie coraz częściej widzę led-y szczególnie w obrysówkach a i lądowania też jakieś inne niż zwykła żarówka.
Myślisz, że diody które mi podałeś byłyby dobre. Cena zniechęca do podejmowania błędnych decyzji
Myślisz, że diody które mi podałeś byłyby dobre. Cena zniechęca do podejmowania błędnych decyzji
Odkopię trochę, bo też mnie to zainteresowało.
Stroboskopy na skrzydłach samolotów pasażerskich typu Boeing 737 są ledowe o mocy 13W: http://www.knest.pw.edu.pl/tomczuk/wp-c ... ryczne.pdf
A tutaj światła lądowania led PAR 36, najmocniejsze ok. 160W, najsłabsze 30W: http://www.whelen.com/pb/Aviation/Produ ... Series.pdf
Stroboskopy na skrzydłach samolotów pasażerskich typu Boeing 737 są ledowe o mocy 13W: http://www.knest.pw.edu.pl/tomczuk/wp-c ... ryczne.pdf
A tutaj światła lądowania led PAR 36, najmocniejsze ok. 160W, najsłabsze 30W: http://www.whelen.com/pb/Aviation/Produ ... Series.pdf
Jeszce kilka info.
Bardzo ważne oświetlenie nawigacyjne w powietrzu: http://rc-fpv.pl/printview.php?t=18882& ... 7f23f57594
Sterownik oświetlenia led samolotów rc: http://www.airlight.com.pl/air2.html
Dwie diody 100W do strobo, myślę widzialnego w dzień, albo i więcej: http://www.ebay.pl/itm/2Pcs-100W-Cool-W ... 1217142184? Sterownik ustawić na 4-5A na dwa błyski na 1-1,5s np: 10ms(błysk), 10ms(przerwa), 10ms(błysk), 30-50ms(przerwa) i od nowa.
Jeśli posiadasz odbiorniki, nadajniki radiowe, GPS, gyro itp, to odpuściłbym sterownik PWM.
Dlaczego aż 100W? Bo w samolocie może być wypełnienie błysków 2/10-4/10 części sekundy, więc moc 13W, a błyski mogą mieć nawet 100W w wypełnieniu. Radiator natomiast zaprojektowałbym na 15-20W uwzględniając przepływ powietrza(chłodzenie aktywne). Nie wiem z jakimi prędkościami latasz, ale bedzie to niewielki radiator.
Mam nadzieję, że w jakiś sposób pomogłem
Bardzo ważne oświetlenie nawigacyjne w powietrzu: http://rc-fpv.pl/printview.php?t=18882& ... 7f23f57594
Sterownik oświetlenia led samolotów rc: http://www.airlight.com.pl/air2.html
Dwie diody 100W do strobo, myślę widzialnego w dzień, albo i więcej: http://www.ebay.pl/itm/2Pcs-100W-Cool-W ... 1217142184? Sterownik ustawić na 4-5A na dwa błyski na 1-1,5s np: 10ms(błysk), 10ms(przerwa), 10ms(błysk), 30-50ms(przerwa) i od nowa.
Jeśli posiadasz odbiorniki, nadajniki radiowe, GPS, gyro itp, to odpuściłbym sterownik PWM.
Dlaczego aż 100W? Bo w samolocie może być wypełnienie błysków 2/10-4/10 części sekundy, więc moc 13W, a błyski mogą mieć nawet 100W w wypełnieniu. Radiator natomiast zaprojektowałbym na 15-20W uwzględniając przepływ powietrza(chłodzenie aktywne). Nie wiem z jakimi prędkościami latasz, ale bedzie to niewielki radiator.
Mam nadzieję, że w jakiś sposób pomogłem
Myślałem nad takimi diodami. Cena dość przyzwoita, moc bardzo duża tyle, że jest małe ale. Napięcie zasilania takiego modułu bo chyba tak można to nazwać to 36V. Na "podkładzie " mam tylko 12V czyli musiałbym zbudować jakąś przetwornicę a to burzy ideę stosowania diod LED zamiast palników stroboskopowych. Chciałem led-y bo miało być łatwiej bez przetwornicy, taniej i co chyba najważniejsze bez zakłóceń od przetwornicy w radiu. Można by się było pokusić o zbudowanie jakieś pompy ładunku i zastosowanie kondensatora z którego czerpałbym energię na czas błysku. Niestety obawiam się że bez świszczenia w radiu się nie obejdzie a przynajmniej nie tak łatwo. Pomijam już całkiem fakt, że diody sprzedawane od naszych chińskich kolegów są całkowicie niewiarygodne co do parametrów i jakości. Miałem ostatnio okazję porozmawiać z dwoma kolegami, którzy zawodowo zajmują się ledami i oświetleniem z ich wykorzystaniem i to właśnie oni zwrócili mi uwagę na wątpliwa jakość sprzedawanych diod z Chin. Tak myśląc na trzeźwo, to "ameryki" nie odkryli, każdy z nas to wie, ale się oszukujemy i łudzimy, bo cena jest fajna. W sumie to gdyby nie te 36V to może nawet bym się pokusił o spróbowanie, a może jednak zamówić? W sumie czemu nie jak się pojawią zakłócenia to będę walczył z nimi, może coś z tego wyjdzie. Zobaczymy.
Udało mi się zdobyć bardzo mocne diody LED z "normalnym" napięciem zasilania i na razie się na nich skupię. Zobaczę co z tego wyjdzie. Trochę trwało to zdobywanie i dlatego tez tema lekko przygasł, ale jak napisałem wyżej wiosna idzie i czas się zmobilizować.
Tak , czy inaczej simon-u dziękuje bardzo za zainteresowanie i chęć pomocy. Pozdrawiam.
Udało mi się zdobyć bardzo mocne diody LED z "normalnym" napięciem zasilania i na razie się na nich skupię. Zobaczę co z tego wyjdzie. Trochę trwało to zdobywanie i dlatego tez tema lekko przygasł, ale jak napisałem wyżej wiosna idzie i czas się zmobilizować.
Tak , czy inaczej simon-u dziękuje bardzo za zainteresowanie i chęć pomocy. Pozdrawiam.
Niekoniecznie. Zależy z czego masz możliwość zasilania. Jeśli z alternatora, to może być tak jak napisałeś(może być, ponieważ i tak istnieje potrzeba driver'a led, a teraz ze wzrostem mocy modułów COB i przy tym wysokich napięć ich zasilania, powstało wiele driver'ów z przetwornicą step-up. Jednak taki driver to PWM, a nadal nie wiem jakie dokładnie graty na pokładzie posiadasz, gdzie PWM mógłby zakłucać, ), ale jeśli miałoby to korzystać z zasilania akumulatorowogo, to można wykonać osobny pakiet do oświetlenia.Tom277 pisze:Myślałem nad takimi diodami. Cena dość przyzwoita, moc bardzo duża tyle, że jest małe ale. Napięcie zasilania takiego modułu bo chyba tak można to nazwać to 36V. Na "podkładzie " mam tylko 12V czyli musiałbym zbudować jakąś przetwornicę a to burzy ideę stosowania diod LED zamiast palników stroboskopowych.
I tak porzeba sterownik.Tom277 pisze:Chciałem led-y bo miało być łatwiej bez przetwornicy,.
Tu kwestia częstotliwości i odpowiedniego rozmieszczenia gratów i przewodów, ew. filtrów.Tom277 pisze: chyba najważniejsze bez zakłóceń od przetwornicy w radiu.
Samych diod, czy całych układów, gdzie według mnie problemem jest w większości fabryczne chłodzenie. Smażyłem kiedyś przypadkowo chińskie ledy COB, bo przez zwarcie zaczęły w niekontrolowany sposób świecić i to trwało ponad trzy godziny, a w radiatorze nie miałem jeszcze zamontowanego wentylatora. Część świeci nadal, jedna zaczęła migotać, a jedna tak straciła na jasności, że się na nic nie nadaje, ale w aucie śmierdziało i dobrze, że mi lakier nie zmienił koloru na dachu, bo montowane było w podsufitce. Radiatora nie dało się dotknąć.Tom277 pisze:Pomijam już całkiem fakt, że diody sprzedawane od naszych chińskich kolegów są całkowicie niewiarygodne co do parametrów i jakości. Miałem ostatnio okazję porozmawiać z dwoma kolegami, którzy zawodowo zajmują się ledami i oświetleniem z ich wykorzystaniem i to właśnie oni zwrócili mi uwagę na wątpliwa jakość sprzedawanych diod z Chin.
Testuj i bądź uczynny dla potomnychTom277 pisze:a może jednak zamówić? W sumie czemu nie jak się pojawią zakłócenia to będę walczył z nimi, może coś z tego wyjdzie. Zobaczymy.
Rzuć linka do tych diodTom277 pisze:Udało mi się zdobyć bardzo mocne diody LED z "normalnym" napięciem zasilania i na razie się na nich skupię. Zobaczę co z tego wyjdzie. Trochę trwało to zdobywanie i dlatego tez tema lekko przygasł, ale jak napisałem wyżej wiosna idzie i czas się zmobilizować.
Tak , czy inaczej simon-u dziękuje bardzo za zainteresowanie i chęć pomocy. Pozdrawiam.
Przepraszam , ale linka nie dam bo... na razie nie mam, ale jak już będę miał (link) na pewno wkleję (sorry za zaczernianie sytuacji trochę to skomplikowane ).
W swoim latadle mam alternator 12V i takiż sam akumulator. W tej chwili muszę walczyć z ważnym projektem z pracy i jak to jest w naszym kraju walka przenosi się popołudniami do... domu więc nie mam czasu na kompletnie nic innego. To niestety jest ważniejsze bo trzeba zarabiać pieniążki na chlebek Mam nadzieję, że jakoś się wykaraskam z tego i powalczę z LED-ami gdyż już sam sobie obiecałem, że w tym roku muszę "zabłysnąć"
Nie chcę wyjść na leniwca, ale czy mógłbyś mi podpowiedzieć kilka driverów step-up do tych diod 36V.
W swoim latadle mam alternator 12V i takiż sam akumulator. W tej chwili muszę walczyć z ważnym projektem z pracy i jak to jest w naszym kraju walka przenosi się popołudniami do... domu więc nie mam czasu na kompletnie nic innego. To niestety jest ważniejsze bo trzeba zarabiać pieniążki na chlebek Mam nadzieję, że jakoś się wykaraskam z tego i powalczę z LED-ami gdyż już sam sobie obiecałem, że w tym roku muszę "zabłysnąć"
Nie chcę wyjść na leniwca, ale czy mógłbyś mi podpowiedzieć kilka driverów step-up do tych diod 36V.