Rany boskie, zobaczyłem zdjęcia i myślałem że monitor z kolorami głupieje aż włączyłem dla pewności paletę.
Że tak się zapytam masz fioletowe/różowe ściany a sąsiad niebieską? Bo albo to albo dioda to odpad w wersji UV albo jak najszybciej linki z aukcji powinny polecieć do działu "Kity" innych opcji nie ma.
Biała dioda która się przegrzewa świeci na niebiesko/fioletowo.
Bawiłem się z XM-L, sama się już odlutowywała od podłoża i na deep blue waliła.
Jak ostygła to znów biała była
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Ja sądzę iż z racji zasilania 3xAAA (info z linku autora) ma szansę chwile podziałać.
A w ogóle czemu cree produkuje tak trupio niebieskie diody? Przecież chyba w każdym zoomie noname świecą podobnie ohydnie. To jakieś odpady produkcyjne czy jak?
Z tego co widziałem, diody z binem o wyższej temp. barwowej, mają większą sprawność (więcej lumenów, przy tym samym poborze energii) ... choć jakościowo gorzej świecą (niższe Ra).
Ale z takim tintem jeszcze nie widziałem, jak ta na fotkach kolegi. Znaczy widziałem ale w innym chińskim zomie, i tam dioda zarówno zimna jak i po paru minutach pracy świeciła podobną barwą. W ogóle cree ma w ofercie taki tint?
... a ta z fotki kolegi, to może być już po przypaleniu albo coś Może to właśnie kwestia kiepskiego odprowadzania ciepła powoduje "przypadkowo" takie trupie świecenie nonamów ...
Tylko właśnie widziałem w jeszcze "nieprzypalonym" zoomie bardzo podobną barwę i zastanawiam się czy cree a w ofercie takie badziewia czy chińczyki mają jakiś dostęp do odpadów produkcyjnych?
Ebola pisze:Ale z takim tintem jeszcze nie widziałem, jak ta na fotkach kolegi. Znaczy widziałem ale w innym chińskim zomie, i tam dioda zarówno zimna jak i po paru minutach pracy świeciła podobną barwą. W ogóle cree ma w ofercie taki tint?
Ma Dla XR-E nazywa się royal blue.
A tak na poważnie to przypuszczam że kolega robił zdjęcie telefonem i wyszedł taki balans bieli że z zimnego tintu zrobiło kolorowy.
Faktycznie barwa tej diody jest zabójcza, nawet jak na halloween
Widać,że niektórzy muszą przekonać się na własnej skórze i portfelu zanim dojdą do latarki na przyzwoitym poziomie chyba,że proponowane na serwisach aukcyjnych tzw. wyroby latarkopodobne w zupełności zadowalają potencjalnego nabywcę
piotrekstz pisze:
Dobra dobra, niech ci będzie, że jestem trollem, ale nie będę się powtarzał. Jestem zadowolony z tego co mam, a ty jak cię stać to kupuj sobie śmiało latarki za kilkaset zł. Polak wiecznie marudzi i jest niezadowolony
Oj, późno zobaczyłem odpowiedź Muszę cie zmartwić - Trustfire o którym piszę i który świeci lepiej od Twojego zoma to latarka za którą płaciłem 13 dolarów co daje ma około 48 zł. Jest to brelok, wielkością przypomina pół pudełka zapałek. Nawet akumulator, mimo że mniejszy od Twojego o połowę, ma większą pojemność...
Rysiu. pisze:Rany boskie, zobaczyłem zdjęcia i myślałem że monitor z kolorami głupieje aż włączyłem dla pewności paletę.
Że tak się zapytam masz fioletowe/różowe ściany a sąsiad niebieską? Bo albo to albo dioda to odpad w wersji UV albo jak najszybciej linki z aukcji powinny polecieć do działu "Kity" innych opcji nie ma.
Widocznie źle ustawiłem balans bieli w aparacie i dlatego wyszedł niebieski kolor Bo tak naprawdę na zoomie światło jest normalnie białe (zimne). Trochę zebrałem już doświadczeń z tą latareczką, zaraz opisze jej wady i zalety